Jesienne gruszki prosto z drzewa w moim koszyku. Sama je zrywałam na wsi, w jesiennym słońcu, zanim zapadła szarość i deszcz… Piękne, dorodne i właśnie teraz najlepsze. Wyciągam po jednej z domku na tarasie i delektuję się nimi wspominając tamten słoneczny weekend. Tymianek hoduję od lat w swoim ogródku. Zapełnia mi coraz bardziej dużą donicę i napawa mnie dumą.
Dzisiaj zapraszam na wyborną zupę z gruszką i ziemniakami. Nawet tych, którym to połączenie wyda się kontrowersyjne. Spróbujcie koniecznie!
A przy okazji zajrzyjcie po gruszkowe inspiracje do Konwalii w kuchni.
2 średnie gruszki + 1 do smażenia
1 średni batat
1 średni ziemniak
2 łyżki klarowanego masła
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
świeży tymianek
sól i pieprz
2 szklanki bulionu warzywnego lub drobiowego
do podania: smażone plasterki gruszki, kwaśna śmietana, gałązki tymianku, świeżo mielony pieprz
Ziemniaki, cebulę, czosnek i gruszki obierz i pokrój w kostkę.
W dużym garnku na średnim ogniu rozgrzej masło. Dodaj cebulę i czosnek; gotuj i mieszaj przez 5 minut. Dodaj gruszki, ziemniaki, sól i tymianek. Gotuj i mieszaj jeszcze przez 3 minuty. Wlej bulion. Doprowadź do wrzenia i zredukuj płytę do średniego grzania. Gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem przez około 25 minut, aż wszystko będzie miękkie. Używając blendera, zmiksuj zupę aż będzie kremowa i gładka. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Na wierzch połóż plasterki smażonej gruszki, dodaj kwaśną śmietanę, świeże gałązki tymianku i posyp czarnym pieprzem.
smażona gruszka
Pokrój gruszkę pionowo z całym rdzeniem, usuń tylko nasiona. Na dużej patelni smaż plastry w 1 łyżce gorącego masła na średnim ogniu do zarumienienia, obróć na drugą stronę i przyrumień. Odcedź plasterki na papierowych ręcznikach.
Wygląda bardzo apetycznie, również połączenie tymianku z gruszką jest super pomysłem
Cztery fajery,
gruszka i ziemniaki bardzo się z tymiankiem lubią.
Wygląda zjawiskowo!
Nie wiem, czy już jestem gotowa na zupę z gruszki. 😉
Dla mnie to wciąż danie intrygujące, którego smaku nie potrafię sobie wyobrazić.
Przypuszczam jednak, że ciekawość niedługo zwycięży. 🙂
Dziękuję za czas gruszkami pachnący!
Magda, nie wiem czy jesteś gotowa. Sama zdecyduj.
Mnie ta zupa oczarowała.
Dziękuję.
Podoba mi się takie zestawienie. Często dodaję gruszki do wytrawnych potraw.
Akacja, w takim razie ta zupa jest dla Ciebie.
Gruszki to moje smaki dzieciństwa, to już dziś pisałam… ogromnie lubię eksperymenty i jeśli spotykam gruszkę w tle, zawsze wyciągam rękę
Kasiu,
wspaniale. Z dzieciństwa pamiętam samotną gruszę w polu – martwiłąm się, ze jest jej smutno, bo inne rosną w sadzie…
A zupę bardzo Ci polecam. MNiam!
to musi być pyszna zupa!
Magdalena, jest!
Bardzo jestem ciekawa jej smaku
Patrycja, więc ugotuj.
Wygląda pięknie i niezwykle apetycznie.
Produkty proste, sezonowe, a końcowy efekt wykwinty
Alu,
bardzo Ci dziękuję. I zrób tę zupę – pyszna!
Dla mnie połączenie intrygujące, ale tak pięknie się prezentuje, że skłonna jestem spróbować:-)
Marzena, coś co wydaje się intrygującym jedzeniem jest intrygujące bo?
Spróbuj i oceń.
Chętnie skuszę się na takie połączenie smaków, dla mnie zaskakujące, ale cenię sobie nowości kulinarne. 🙂
Izabela,
kuchnia to pole artystyczne i kreatywne.
A zupę bardzo polecam. Jest zaskakująco pyszna!
Mnie to połączenie bardzo pasuje, mniam.
Idealna jesienna zupa!
Kamila, jest super, trzeba spróbować zanim zacznie się oceniać.
Dziękuję.
Mniam, ale pyszności 🙂
Małgosiu, o tak. Ta zupa mnie zaskoczyłą swoim smakiem.