Zupa z fasolą mung, imbirem i boczkiem. Jak zima to zupa!

 

Dopadł mnie wredny wirus, pomieszał plany, wykluczył z życia prawie…
Gdyby chociaż przez okna było widać coś ciekawego, ale nic nie zachęca – albo szarość, albo nieśmiały śnieg.
Przyroda przeczekuje zimę tak samo jak ja wirusa.
Przeczytana kolejna książka, obejrzany zaległy film. Czas niezupełnie stracony.
Przegląd spiżarni ujawnia torebkę z fasolą mung. Urocze zielone kuleczki błyszczą się zachęcająco.
Przegląd lodówki dopełnia myśl. Będzie  rozgrzewająco i energetycznie.
Jak zima to zupa!

 

 

 

Zupa z fasolą mung, imbirem i boczkiem

200 g fasoli mung
2 średnie ziemniaki
1 marchew
1 plasterek świeżego imbiru
200 g chudego wędzonego boczku
sól i pieprz do smaku
szczypior
gałązki kolendry

Fasolę płuczemy na sicie, zalewamy wodą i zostawiamy na noc. Boczek kroimy na kawałki i wkładamy do garnka, dodajemy fasolę z wodą z moczenia, plaster imbiru i pokrojoną na plasterki marchew. Zalewamy 3/4 l wody i gotujemy na średnim ogniu 10 minut. Wkładamy ziemniaki pokrojone w kostkę, doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy aż warzywa będą miękkie, a fasola nie rozpadnie się. Rozlewamy na talerze, posypujemy szczypiorem i kolendrą.

 

41 thoughts on “Zupa z fasolą mung, imbirem i boczkiem. Jak zima to zupa!

  1. Lubię zupy fasolowe. Mój mąż wczoraj ugotował z jaśkiem i palce lizać. Spróbuję z fasolą mung. Pozdrawiam 🙂

    • Gosiu, i my lubimy.
      Musisz spróbować z fasolą mung. Jest delikatna i lżejsza, niż z popularną fasolą.
      Dziękuję!

  2. Ta jak zima, to zupa. Najlepszy sposób na rozgrzanie się 🙂 Twoja zupa super, lubię takie 🙂

  3. Wspaniała 🙂 uwielbiam zupy pod każdą postacią, zwłaszcza gdy sypie śnieg za oknem 🙂

  4. Małgosia z Akacjowego Bloga

    Zupy są pyszne na zimową porę 🙂 Wygląda bardzo apetycznie, choć dla mnie bez mięsa 🙂 pozdrawiam

  5. Już mam smaka na Twoją zupę:-)
    Z wirusem walczymy już drugi tydzień, Najpierw wnusia, a teraz my;-(

  6. Tylko kilka składników, a jaki smakowity efekt. Takie zupki na zimę są idealne 🙂

  7. w mojej kuchni brakuje zup,a zaś ta wygląda wspaniale zapisuje przepis po chorobie zrobię 🙂

  8. Muszę sobie zaserwować taką rozgrzewającą i zdrową zupkę. Zimą takie smakują najlepiej, a dodatek imbiru na pewno dobrze mi zrobi 🙂 Super przepis!

  9. Zimową porą musi być ciepła zupa! Twoja wygląda przepysznie! Zrobię ją na pewno! 🙂

  10. Aniu Twoje przepisy wprowadzają powiew egzotyki 🙂 Kolejna wspaniała zupa 😉

  11. Pyszności ::) Dzięki za inspiracje !

  12. Za zupe jakąkolwiek dalabym sie posiekac 🙂 uwielbiam a zima juz w szczególności 🙂
    U mnie dzis kapusniak na wędzonych zeberkach 🙂

  13. Aniu, zasiąść przy jednym stole razem z Tobą i tą zupką. Byłoby o czym pogadać…. 😉

  14. Na przeziębienie i taką pogodę, jaką mamy za oknem to naprawdę idealna zupa 🙂

  15. Zdecydowanie muszę spróbować! Potrzebna będzie drobna modyfikacja, bo nie jem mięsa, ale z pewnością będzie pysznie 🙂

  16. Oooo to zdecydowanie coś dla mnie! Zapisuję przepis 🙂

  17. Świetne połączenie smaków! Zupa przekonuje mnie po samej liście składników. Koniecznie muszę ją zrobić u siebie, prezentuje się świetnie!

  18. Zdecydowanie moje smaki. U mnie w domu wszyscy są wielkimi miłośnikami azjatyckich klimatów na talerzu, także przepis zapisuję 🙂 Dziękuję

  19. Ale kusisz! Wygląda tak apetycznie, a ja zastanawiam się dlaczego nie gotuję zup fasolowych?
    Stylizacja obłędna!

  20. Uwielbiam takie zimowe pożywne zupy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *