Wołowina po burgundzku. Slow cooking with love

 

Boeuf Bourguignon to klasyk kuchni francuskiej, który należy do ulubionych potraw na całym świecie.  To jeden z tych przepisów, kiedy musisz poświęcić trochę czasu na jego przygotowanie, ale smak delikatnej wołowiny w sosie z czerwonego wina wynagradza każdą minutę poświęconą na gotowanie. Przy okazji możesz napić się dobrego wina i nakarmić bliskich i przyjaciół z miłością.

Boeuf Bourguignon, zwany także Beef Burgundy to gulasz wołowy duszony w czerwonym winie i bulionie wołowym. Zwykle gotowany jest z boczkiem, cebulą, czosnkiem, marchewką, perłową cebulą, pieczarkami i bukietem świeżych ziół.

Jaka wołowina jest najlepsza do tego dania?
* polędwica wołowa
* kark wołowy
* wyselekcjonowane mięso gulaszowe.
Oczywiście mówimy o wołowinie najwyższej jakości ze zwierząt rasy mięsnej.

Jakie wino najlepiej dodać do wołowiny po Burgundzku?
Beef Bourguignon klasycznie przygotowuje się z burgundzkim czerwonym winem: Pinot Noir lub Gamay. Mnie najbardziej pasuje Pinot Noir, ponieważ ma zdecydowane owocowe nuty, ale używam również Cabernet Sauvignon. Wino dodaje tej wołowinie bogatego smaku, z czego słynie Beef Bourguignon. Kluczem do wyboru wina jest użycie do gotowania takiego, które później również wypijesz.

Z czym podawać Boeuf Bourguignon?
* purée ziemniaczane z czosnkiem
* purée ziemniaczane z pasternakiem
* purée ziemniaczane z dynią i tymiankiem/szczypiorkiem

 

 

Beef Bourguignon

1,5 kg wołowej karkówki bez tłuszczu ( lub polędwicy)
2 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz do smaku
4 plastryboczku
1 pęczek tymianku (zawiązany sznurkiem)
1 żółta cebula
2 ząbki czosnku
3 szklanki czerwonego wina (Cabernet Sauvignon, Merlot, Bordeaux, Pinot Noir)
1 szklanka bulionu wołowego
3 łyżki koncentratu pomidorowego
3 marchewki
300 g młodych pieczarek
180 g perłowych cebulek ze słoika
natka pietruszki i tymianek do podania
opcjonalnie: 1 łyżka mąki kukurydzianej i 1 łyżka wody do zagęszczenia sosu

Mięso opłucz, osusz i pokrój na niezbyt drobne kawałki. Dopraw pieprzem. Na średnim ogniu postaw dużą patelnię, wlej oliwę i kiedy będzie gorąca wrzuć połowę mięsa. Smaż je z obu stron do zrumienienia. Przełóż do misy wolnowara CrockPot. Na tej samej patelni podsmaż drugą część wołowiny i dodaj do misy.

Boczek pokrój w kostkę i włóż na patelnię. Obierz cebulę i czosnek. Cebulę pokrój w większe kawałki, czosnek posiekaj i dodaj do boczku. Smaż 3-4 minuty i włóż do misy bez tłuszczu z patelni.

Teraz na tej samej aptelni podsmaż pieczarki pokrojone na pół, dodaj do misy. I wreszcie podsmaż marchewki pokrojone na spore kawałki i włóż do misy wolnowara.

Na goracą patelnię wlej wino i drewnianą łyżką zeskrob wszystko co zostało po smażeniu. Wlej bulion wołowy i dodaj koncentrat, za pomocą drewnianej łyżki wszystko wymieszaj.
Teraz włóż do misy odsączone cebulki perłowe i wlej zawartość patelni. Wymieszaj delikatnie wszystkie składniki i przykryj misę wolnowara.
Ustaw wlnowar CrockPot na High na 30 minut, potem na Low na 6-8 godzin lub do miękkości mięsa. Kiedy mięso będzie gotowe, ewentualnie posól. Jeżeli wydaje Ci się, że sos jest zbyt rzadki, wymieszaj mąkę z wodą i dodaj do mięsa, wymieszaj i zostaw włączony wolnowar jeszcze na 15 minut.
Podawaj udekorowany tymiankiem i natką pietruszki.

 

 

Kremowe purée z dyni
300 g dyni Butternut (1/2 dyni)
2 ziemniaki
3 ząbki czosnku
150 g masła
sól i pieprz
tymianek

Piekarnik nagrzej do 200 st C. Połóż dynię przekrojem na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 20-30 minut. W tym czasie ugotuj ziemniaki w skórce w osolonej wodzie. Czosnek obierz i przeciśnij przez praskę.
Miąższ upieczonej dyni i miąższ ugotowanych ziemniaków wydrąż łyżką do kielicha blendera. Dodajczosnek i masło, miksuj na gładko. Dopraw solą i pieprzem. Wykłóż do naczynia, posyp listkami tymianku i świeżo mielonym pieprzem.

36 thoughts on “Wołowina po burgundzku. Slow cooking with love

  1. Boeuf Bourguignon to jedno z najlepszych dań kuchni francukiej, a z wolnowaru smakuje obłędnie.

    • Cztery fajery,
      w wolnowarze robiłam po raz pierwszy. Trzeba koncentrować smak, bo jednak z piekarnika jest bardziej charakterny.

  2. ojej, coś na niedzielny, uroczysty obiad!

  3. Miałam okazję nie raz jeść to wspaniałe danie. W wydaniu mojego wujka smakowało jednak najlepiej. Obecnie rzadko robię to danie, bowiem unikam czerwonego mięsa. Pysznie wygląda

    • Małgorzata, a ja poznałąm wołowine po burgundzku we Francji. Najlepiej robi je moja Bratowa i Jej Mama.
      Swoim Boeuf Bourguignon staram się Im dorównać.
      A czerwone mięso jest zdrowsze niż kurczak. Ten mit, że należy go unikać został już obalony.

      • U mnie nie chodzi o to, które zdrowsze. Leczę się holistycznie i niestety czerwone mięso u mnie nie jest wskazane ze względu na to, iż zwiększa stany zapalne 🙂

        • Małgorzata, więc nie jesteś dobrym odbiorcą wielu potraw. I trochę szkoda, że musisz z nich zrezygnować.
          Oceniasz je też pod kątem własnej diety, a to nie jest obiektywne, bo nie jesteś w stanie spróbować…

  4. Osobiscie kocham kuchnie. Natomiast czy zamaist wołowiny jest mozliwośc wrzucenia innego mięsa? Choć w sumie, jak wrzucę inne to może to stracic smak. Wygląda nieziemsko.

  5. Bardzo rzadko jem wołowinę.
    Bo mi nic nie wychodzi. Twarda i nie do zjedzenia. Zraziłam się, może mi pomoże Twój przepis, pomysł jak zrobić danie z tego mięsa.
    Wygląda wspaniale i zapach aż do mnie dociera.
    Wypróbuję 🙂

    • Irenko, bo wołowina musi być ze zwierząt rasy mięsnej.
      Nie każda wołowina się sprawdza.
      Ale warto spróbować. Danie jest wyjątkowe.

  6. Czasami warto przygotować coś dłużej by nacieszyć się doskonałym smakiem, tak, jak w tym przypadku.

  7. Ludzie, jak smakowicie to wygląda, aż jestem głodna. NA pewno pyszności.

  8. Ta dyniowa ala babeczka ziemniaczana bardzo apetycznie wygląda. Co do głównego dania wygląda bardzo apetycznie 🙂

  9. Jadłam, le zrobić nie potrafię, w ogóle cudne przepisy promujesz, bo trochę “zastajemy” się w codziennym gotowaniu a warto próbować zawsze czegoś nowego.

    • Iwona,
      dziękuję. Nie znoszę nudy ani w życiu, ani w kuchni.
      I tak, jak napisałaś – warto próbować czegoś nowego.

  10. Ka teraz to nie wiem kiedy zijem wołowinę. Jak jeszcze mogliśmy na zakupy do Szwecji jeździć to mieliśmy duży wybór mies, teraz zostal nam kurczak i świnia. To co nam pokazałaś Aniu wyglada bardzo apetycznie 🙂

  11. Myślę że ta wołowina by smakowała mojemu mężowi 😀 On uwielbia, ja nie koniecznie ale dynię za to tak 😀

    • Marzena,
      próbowałaś wołowiny po burgundzku??? To nie wiesz, czy by Ci smakowała, czy nie…
      A dodatkiem jest pure z ziemniaków i dyni. Samej dyni tu nie ma.

  12. Bardzo lubię, przez te długie gotowanie smaki się wspaniale komponują.
    Taka wołowina sprawdza się na wiele okazji. Idealnie przygotowane danie!

  13. Cudowna propozycja na jesienne i zimowe obiady albo nawet obiadokolacje, wołowina z wolnowaru to jest to. Dziekuje za przepis na pewno go jeszcze wykorzystam.

  14. Ależ pięknie pachnie u mnie. Bo monitor przeniósł zapach ☺️ Nic tylko robię To mięsko.

  15. Kochana! Zachwycasz tym daniem, przygotowaniem, oprawą. Aż ślinka cieknie na sam widok <3 Uwielbiam tego typu dania, a tej prawdziwej francuskiej kuchni nie próbowałam. Jak się dorobię wolnowaru (chcę kupić w ramach prezentu na święta) to przepis będzie jak znalazł. Uwielbiam u Ciebie tę różnorodność, jesteś dla mnie ogromną inspiracją! Dziękuję 🙂 A przepis zapisuję i oczywiście będę robić, a potem pochwalę się efektami 😀

    • Felicjo, to wspaniałe co piszesz. DZiękuję za Twoje pochwały. Bardzo miło czytać, kiedy ktoś docenia.
      Oczywiście danie polecam całą sobą. Będziesz zachwycona.
      I niech Mikołaj się spisze!

  16. Ja jakoś wołowiny nie potrafię przyrządzać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *