Tosty francuskie z malinami czyli pain perdu z ciasta drożdżowego

 

Wiadomo, że tosty francuskie najlepiej smakują zrobione na chałce lub drożdżowym cieście, kiedy te są już lekko czerstwe. Takie pieczywo świetnie wchłania dodatki i na patelni pięknie rumieni się na złoto. Ten genialny sposób na zapomniane pieczywo Francuzi nazywają pain perdu.

Jeśli masz ochotę na wyjątkowo rozkoszne małe co nieco po francusku – śniadanie, podwieczorek lub deser, zdecydowanie zrób te tosty. To jeden z najprostszych i najbardziej znanych przepisów kuchni francuskiej. Przepis dla smakoszy i bez wyrzucania czerstwego pieczywa. Przygotowanie trwa krótko i cudowny początek dnia lub deser będą na pewno przyjemną i wyjątkową chwilą.

 

 

Tosty francuskie z malinami i miodem
2 porcje
4 grube kromki lekko czerstwego drożdżowego ciasta ( lub chałki)
2 duże jajka od szczęśliwych kur
1 szklanka soku wyciśniętego z dwóch pomarańczy
2 łyżki cukru waniliowego
szczypta soli
2 łyżki masła klarowanego
1 łyżka zwykłego masła
maliny
miód z kwiatów pomarańczy ( akacjowy lub dowolny o delikatnym aromacie)

W misce roztrzep jajka, dodaj wyciśnięty sok z pomarańczy, cukier waniliowy, sól i wymieszaj.
Rozgrzej dużą patelnię. Dodaj 1 dużą łyżkę masła klarowanego i je rozpuść. Kromki ciasta maczaj z dwóch stron w masie jajecznej i kładź je na patelnię. Smaż po 2-3 minuty z każdej strony na średnim ogniu. Kiedy obrócisz tosty na drugą stronę, kładź na patelnię dodatkową łyżkę masła.
Usmażone tosty przekładaj na talerze, posyp obficie malinami i polej miodem. Delektuj się.

14 thoughts on “Tosty francuskie z malinami czyli pain perdu z ciasta drożdżowego

  1. Pysznie wygląda, chętnie bym zjadła właśnie z malinkami, bo je bardzo lubię 🙂

  2. Tosty francuskie na pewno są bardzo smaczne.

  3. Mniam, bez wątpienia jest się w czym rozsmakować.

  4. Uwielbiam tosty francuskie, z malinami – pychota, moje właśnie zaczęły dojrzewać. 🙂

  5. Przyznam, że tak ich jeszcze nie jadłam, a bardzo je w domu lubimy.

  6. Uwielbiam zarówno tosty francuskie, jak i te standardowe w wersji na słono. Prawie codziennie robię sobie takie śniadania, jednak niedawno zepsuł mi się opiekacz i musiałam kupić nowy. Dokładnie poczytałam jak powinno wyglądać pierwsze użycie tostera, ponieważ nie chciałam, aby ten również skończył tak jak ten poprzedni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *