Pasztet Joanny Brodzik. UMAMI Opowieści i Przepisy

 

UMAMI Opowieści i Przepisy, to wyjątkowa książka, która zapadła mi głęboko w kulinarne zakamarki serca. Świetne opowieści, ciekawostki kuchenne i nastrój sprawiają, że trudno oderwać się od tych pobudzających zmysły historii. Joanna Brodzik jest prawdziwą kulinarną pasjonatką i wie jak gotuje się rosół, a jak bulion. Używa naturalnych i cenionych przypraw. Zna kulinarną potęgę Lyonu i francuskiej kuchni i cudnie opowiada o panu Maggi.
Ta inspirująca historia Umami żyje w osobistych przeżyciach i emocjach, historycznych faktach i anegdotach ze świata artystycznego. Wszystko to staje się jednością i sprawia, że trudno oderwać się od kolejnych kartek książki. Proste dania są tak opowiedziane, że natychmiast chce się biec do kuchni i gotować. Wszystko co znajdziemy w UMAMI, jest podane z sercem. Kuszą również zdjęcia i stylizacje.
Książka została pięknie wydana przez Wydawnictwo Znak. Polecam jako prezent pod choinkę.

 

 

Pasztet

im więcej rodzajów mięsa, tym lepiej ( podaję mój wybór mięsa inspirowany przepisem)

1/2  wiejskiego kurczaka 600 g
1 średnia golonka wieprzowa 700 g
500 g chudego boczku
500 g żeberek cielęcych
500 g karku z dzika
1/2 kaczki  800 g
2- 3 średnie cebule
2 – 3 listki laurowe
10 ziaren pieprzu
4-5 suszonych grzybów

dodatki
1/3 bułki paryskiej
700 g kurzej wątróbki
kostka masła

do doprawienia
# torebki majeranku (dodałam jedną)
sól do smaku
pieprz do smaku
1 starta gałka muszkatołowa
6 jajek

smalec do wysmarowania formy

Mięso pokrój na mniejsze kawałki, włóż do garnka razem z cebulami, listkami laurowymi, pieprzem i zielem angielskim oraz grzybami. Zalej woda do poziomu mięsa i gotuj na wolnym ogniu przez 4 godziny.

PO tym czasie do garnka z mięsem włóż kawałki bułki paryskiej, aby wchłonęła nadmiar płynu.

Wątróbkę duś na maśle – przez chwilę, aby nie była zbyt krwawa.

Ostudź mięso i wątróbkę i dwukrotnie zmiel w maszynce z sitkiem makowym.

Dopraw masę majerankiem, gałką muszkatołową oraz solą i pieprzem do smaku. Wbij 6 jajek.

Wyrabiaj pasztet kilka minut – im bardziej go napowietrzysz, tym będzie pulchniejszy.

W posmarowanych tłuszczem foremkach ułóż masę, wygładź wierzch i piecz co najmniej godzinę w temperaturze 180 st. C.

Moim zdaniem pasztet smakuje najlepiej, kiedy po zapieczeniu pozwoli mu się dojrzewać przez 2, a nawet 3 dni.

 

Świąteczna szynka z cydrową glazurą i jabłkami

 

Glazurowana szynka z jabłkami i cydrem to połączenie klasycznych smaków wieprzowiny i jabłek. Szynka wędzona polana jest domową glazurą jabłkową, nasyconą aromatem świeżych ziół i przypraw. Podczas pieczenia wierzch szynki  karmelizuje się i przechodzi glazurą jabłkową.  Mięso jest soczyste, delikatne i pyszne. Idealne danie główne na każdy świąteczny stół!

 

 

1 kg wędzonej szynki
1 szklanka cydru jabłkowego
2 łyżki musztardy Dijon
2 łyżeczki świeżego tymianku
1 łyżeczka posiekanego czosnku
3 łyżki masła
1/2 szklanki brązowego cukru
1/4 łyżeczki ostrej mielonej papryki
1 szklanka domowego bulionu z kurczaka
3 jabłka Grójeckie, pokrojone na ćwiartki
1 cebula pokrojona na ćwiartki

Do średniej wielkości rondla wlej cydr jabłkowy, dodaj musztardę Dijon, tymianek, czosnek, masło, brązowy cukier i paprykę i gotuj na średnim ogniu 10 minut. Zredukuj ogień do małego i gotuj, aż płyn zmniejszy się prawie o połowę i zgęstnieje. Ostudź.

Rozgrzej piekarnik do 160 st. C. Do brytfanny z rusztem wlej bulion z kurczaka, włóż jabłka i kawałki cebuli. Połóż szynkę na  ruszcie i osusz ją papierowym  ręcznikiem. Pędzlem do ciasta posmaruj szynkę glazurą ( wykorzystaj połowę glazury).

Luźno przykryj szynkę papierem do pieczenia i piecz 1 godzinę. Odkryj papier, polej szynkę resztą glazury i piecz przez kolejną  godzinę lub do osiągnięcia temperatury wewnętrznej 140 stopni w najgrubszej części mięsa.

Odstaw gotową szynkę na 10 minut, a następnie pokrój ją w cienkie plasterki i podawaj.