Makaron dyniowy z szałwią i parmezanem

 

Tego makaronu nie można przestać jeść! Jestem miłośniczką klusek,kluch i kluseczek, więc moja ocena może być zaburzona uwielbieniem, ale naprawdę jest wyjątkowy.
Ma lekko dyniowy smak, a w połączeniu z parmezanem i szałwią dostaje dodatkowego szlifu i już może ocierać się o danie wykwintne. Wiadomo, że dynia najlepiej smakuje jesienią, a do tego zadba o nasz dobry wygląd i samopoczucie. Do tego dobrze komponuje się z winem. Podałabym tutaj zacny Riesling albo Chardonnay.
Bon appetit!

 

 

500 ml mąki pszennej – u mnie do makaronu zawsze włoska Molino (lub orkiszowej)
1/4 łyżeczki soli morskiej
1 duże jajko
2 żółtka
3 łyżki pieczonego puree z dyni
mąka do posypania blatu

Dodaj mąkę i sól do misy robota kuchennego i zamieszaj łyżką. Następnie dodaj całe jajko, żółtka i puree z dyni. Miksuj, aż dobrze się połączą. Możesz dodać odrobinę wody, miksuj aż powstanie gładkie ciasto. Przełóż je na bardzo lekko posypaną mąką powierzchnię, posyp górę odrobiną mąki i przykryj folią, zostaw na 30 minut aby ciasto odpoczęło.
Zagotuj duży garnek wody i posól ją.
Makaron pokrój na trzy części i posypując tylko tyle mąki, ile potrzeba ( aby się nie sklejał), wałkuj na cienkie placki. Makaron będzie chciał przykleić się do wałka – wystarczy przytrzymać go jedną ręką, a drugą zwijać.
Gdy ciasto będzie dostatecznie cienkie, pokrój je w dowolny kształt. Za pomocą radełka do pizzy pokroiłam swój w paski wielkości fettuccini.
Przykryj makaron folią, aż będzie gotowy do gotowania. Dodaj makaron do wrzącej wody i wymieszaj, aby się nie sklejał. Gotowanie powinno trwać tylko 1-2 minuty. Odcedź na sicie.

 

 

Do podania makaronu:
świeże liście szałwii ( u mnie z własnej uprawy)
masło klarowane
Parmezan świeżo tarty
świeżo mielony pieprz

Na patelni rozgrzej masło i dodaj liście szałwii. Smaż, aż będą chrupkie. Na talerze wyłóż porcje makaronu, polej masłem z szałwią, posyp parmezanem i pieprzem.

Zgłaszam mój przepis do wydarzenia Herbstgenuss, który prowadzą na swoich blogach Zorra i Britta.

Blog-Event CLXIX - Herbstgenuss (Einsendeschluss 15. November 2020)

Pieczone uda kaczki z jabłkami smażonymi z tymiankiem. Jakie wino do kaczki?


 

Dzisiaj podaję klasykę kuchni naszej polskiej – kaczuchę z jabłkami. A konkretnie uda tejże pani dziwaczki z jabłkami i ziołem. Energetycznie, syto i pysznie. Właściwie nie jemy już nic więcej, tylko otwieramy butelkę zacnego wina. Cieszymy się smakami i ciągłym naszym towarzystwem, bo pandemia ustawiła tak nasze życie, że pracę wykonujemy wyłącznie z domu. Czasami zacierają nam się dni i pory dnia, czasami niedzielę robimy sobie we wtorek. Bierzemy z tej sytuacji tyle dobrego, ile się da.

 

 

2 uda kaczki z wolnego wybiegu
1 ząbek czosnku
skórka otarta z cytryny bio
sól i pieprz
1 łyżka masła klarowanego

2 jabłka Grójeckie
gałązki świeżego tymianku
1 łyżka klarowanego masła
1 łyżeczka miodu

Kacze uda myjemy i osuszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Umieszczamy je w naczyniu z porywą. Dodajemy obrany i pokrojony czosnek oraz skórkę z cytryny. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki na kilka godzin lub na noc. Wyjmujemy z lodówki godzinę przed pieczeniem. Układamy uda w formie do pieczenia skórą do góry , dodajemy łyżkę masła klarowanego, przykrywamy pokrywą  i pieczemy przez  godzinę w 170 st. C. 20 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywę.

Pod koniec pieczenia kaczych ud, przygotowujemy jabłka. Myjemy je, osuszamy,  wydrążamy gniazda nasienne i kroimy na ósemki – razem ze skórką! Na patelnię wkładamy 1 łyżkę klarowanego masła i 1 łyżeczkę miodu, rozgrzewamy i dodajemy jabłka. Smażymy na sporym ogniu z gałązkami tymianku. Jabłka powinny być miękkie i zrumienione.

Na talerzach układamy upieczone uda kaczki, obok jabłka z tymiankiem. Posypujemy świeżo mielonym pieprzem i podajemy. Dodatkiem może być puree ziemniaczane, kasza, kluski ziemniaczane…, no i oczywiście wino.

 

 

Jakie wino do pieczonej kaczki z jabłkami?
Mięso dobrze upieczonej kaczki jest kruche, aromatyczne ale też tłuste.  Wśród win, które często są wybierane do potraw na bazie kaczki, to kupaże z Doliny Rodanu, shiraz, pinot gris, czy czerwone Bordeaux. Ale  dwa rodzaje win, które są najczęściej podawane jako dodatek do kaczki to riesling – jeżeli pieczemy kaczkę z owocami i Pinot Noir jeżlei podajemy kaczkę na przykład z dodatkiem leśnych grzybów.