Żur z pieczonym jabłkiem. Wielkanocna zupa w wersji wege

 

Żur wielkanocny w wersji wege to ciekawa alternatywa dla tradycyjnej zupy podawanej z kiełbasą i wędlinami. Lekka i zdrowa, a do tego mniej sycąca, dlatego podczas świątecznego posiłku można bezkarnie spróbować więcej smakołyków. Jeżeli się na nią zdecydujesz, na pewno będzie urozmaiceniem wielkanocnego menu. Poza tym z pewnością znajdą się zwolennicy takiej bezmięsnej wersji.

 

 
 

 

  • 2 jabłka
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka,
  • 1 mały seler
  • 1 por
  • 3 – 4 suszone grzyby
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 3 liście laurowe
  • 3 łyżki majeranku
  • 2 szklanki domowego zakwasu na żur
  • 2 średnie cebule
  • 3 łyżki  oliwy
  • sól, świeżo mielony pieprz
  • natka pietruszki

Jabłka umyj, pokrój w ćwiartki, usuń gniazda nasienne (nie obieraj).  Włóż do naczynia żaroodpornego, skrop oliwą, posól, natrzyj ząbkiem czosnku i posyp majerankiem.  Przykryj i wstaw do piekarnika nagrzanego na 200 st. C na 20 minut.   5 minut przed końcem odkryj pokrywę, żeby jabłka się zrumieniły.

Obierz włoszczyznę . W garnku rozgrzej 2 łyżki oliwy i dodaj  warzywa, czosnek, grzyby, ziele, liście laurowe, majeranek i wlej wodę. Gotuj 20 minut na małym ogniu. Wyjmij warzywa (można wykorzystać je do pasztetu lub sałatki), ziele i liście laurowe.  Wlej zakwas i gotuj 5 minut. Zdejmij garnek z ognia.

Na patelnię wlej oliwę. Dodaj posiekane cebule i posól. Podsmaż na dużym ogniu przez 3-4 minuty, aby zmiękły, ale jesz- cze się nie smażyły. Zmniejsz ogień i duś, od czasu do czasu mieszając, aż cebule zbrązowieją.

Wyjmij grzyby i pokrój je , włóż do żuru. Zupę podawaj z pieczonymi jabłkami, cebulą i natką pietruszki.

Babka waniliowa na drożdżach. Warszawska kuchnia vintage

 

 

Wprawdzie dzisiaj za oknem śnieg i wiosna się ukryła, ale zdałam sobie sprawę, że wielkimi krokami zbliża się WielkaNoc. W tym roku zbytnio nie przygotowuję się do świąt, ponieważ spędzimy je poza domem, ale warto przypomnieć sobie domowe wielkanocne smaki. Babka waniliowa jest puszysta, delikatna i rozkosznie pyszna. Może ktoś także skusi się na ten przepis?

 

 

Babka waniliowa
przepis z książki Kuchnia warszawska, wydanie 1961

1/2 kg mąki
5 dkg drożdży ( świeże)
125 ml mleka
10 żółtek
20 dkg cukru ( można mniej)
1/3 łyżeczki soli
20 dkg masła
laska wanilii
rodzynki (opcjonalnie)
skórka pomarańczowa (opcjonalnie)

Do połowy mąki wlać rozpuszczone w ciepłym leku drożdże, dokładnie wymieszać i pozostawić rozczyn do wyrośnięcia. Gdy podrośnie, wlać żółtka ubite do białości z cukrem ( garnek z żółtkami w czasie ubijania trzymać w ciepłej wodzie), wsypać resztę mąki, sól, wanilię utłuczoną z cukrem i dokładnie wyrabiać – ciasto musi odstawać od ręki ( ubijam w mikserze i musi odstawać od ścianek misy). Wlać do ciasta rozpuszczone masło, wyrabiać dalej, aż tłuszcz będzie dobrze wchłonięty przez ciasto ( na koniec wyrabiania dodać rodzynki) i pozostawić w cieple do wyrośnięcia. Gdy ciasto powiększy się dwukrotnie, nakładać do foremki lub dwóch mniejszych, wysmarowanych masłem i wysypanych bułeczką i pozostawić do wyrośnięcia. Gdy foremki wypełnią się ciastem do 3/4 wysokości, ostrożnie wstawić je do pieca (nagrzewam do 170 st. C). Po 45 minutach próbować patyczkiem. Po upieczeniu wyjąć ostrożnie z formy i położyć bokiem na czymś miękkim, nie podnosząc, aż wystygnie.

Lukier biały
10 dkg cukru pudru
1 białko
1/4 soku z cytryny
Ucierać, aż masa zbieleje i zaczną się robić pęcherzyki. Ucierać należy w jedną stronę. Lukier powinien być bardzo gęsty.