Sezonowe przysmaki. Tylko teraz, tylko z młodych warzyw. Takie must have. Robię po jednej główce i powtarzam aż młoda kapusta jest młoda. Wystarczy wyjąć ze słoika, polać odrobiną dobrej oliwy i gotowe. Niebo w gębie.
3 – 4 płaskie łyżki soli bez jodu
młody koper
1 młoda marchewka
słój – wyparzony i osuszony
Z kapusty zdejmuję zewnętrzne liście, a pozostałą główkę kroję na pół nożem, a potem cienko za pomocą szatkownicy. Ścieram marchewkę i kroję bardzo drobno koper. Wszystko umieszczam w dużej misce i posypuję solą. Mieszam i zostawiam na pół godziny.
Przekładam partiami kapustę do słoja lekko uciskając. Przykrywam zewnętrznymi liśćmi i lnianą szmatką. Zostawiam słój na trzy dni w temperaturze pokojowej. Następnie znowu wyjmuję kapustę do miski – pozbawiam ją gazów, i znowu do słoja. Jest już gotowa do jedzenia. Przechowuję w zakręconym słoju w lodówce. Pyszności.