Jabłko z selerem i majonezem. Oto cały sekret słynnej na całym świecie sałatki Waldorf, którą obecnie można spotkać w każdym nowojorskim supermarkecie.
A wszystko zaczęło się dokładnie 9 marca 1893 roku, kiedy to na Manhattanie otwarto Waldorf Astoria Hotel. Miejsce słynące z luksusu, pięknej architektury i znakomitej kuchni.
Od pierwszego dnia funkcjonowania hotelu, szefem restauracji został Szwajcar Oscar Tschirky, który w dzień otwarcia Waldorf Astoria Hotel podał po raz pierwszy sałatkę Waldorf. Tego wieczoru zachwyt nad sałatką wyraziło 500 gości.
Oryginalny przepis, zamieszczony przez Oscara Tschirky’ego w wydanej w 1896 roku, The Cookbook by Oscar of the Waldorf, to trzy składniki sałatki: jabłka i seler pokrojone w kostkę i wymieszane z dobrym majonezem.
Po kilku latach nieznany, ale nie mniej genialny kucharz uzupełnił kompozycję mistrza Tschirky’ego o winogrona i posiekane orzechy włoskie.
Potem skład sałatki zaczął ewaluować i obecnie niektórzy dodają do niej kurczaka i liście sałaty.
U mnie klasyczna wersja słynnej Waldorf Astoria Salad.
1 mały korzeń selera
1 jabłko
3 łyżki domowego majonezu
1 szklanka ciemnych winogron bez pestek
1 łyżka rodzynek – opcjonalnie
1 łyżka cytryny
1 orzech włoski
ewentualnie sól i pieprz
Jeżeli dodajesz rodzynki, namocz je w wodzie. Obierz korzeń selera ze skóry, pokrój go na cienkie paski, włóż do miski i wymieszaj z sokiem z cytryny. Umyj jabłko, odrzuć gniazdo nasienne i pokrój w paski lub grubszą kostkę. Dodaj do selera i wymieszaj – dzięki cytrynie zachowają jasny kolor. Teraz dodaj umyte winogrona, ewentualnie odcedzone rodzynki i pokruszony orzech włoski. Wymieszaj z domowym majonezem i podaj.
Korzenie i bulwy – to temat marcowego spotkania z Konwaliami w kuchni. Koniecznie zajrzyjcie po przepis.