Bułeczki ze szpinakiem. Zawijamy w kwietniowej Piekarni!

 

DSC_0158-003
 

Co robicie, kiedy wracacie do domu po tygodniu i nie mieliście dostępu do kuchni?
Ja piekę chleb i gotuję rosół!
Rosół pyrkał na kuchni, a ja z radością zabrałam się do pieczenia zawijanych bułeczek ze szpinakiem Tosi.
Praca to była wielce przyjemna, na granicy pysznej kuchennej zabawy.
Ciasto doskonale się zagniata i wyrasta.
Tylko nie wiem jak to się stało, bo szpinaku użyłam więcej niż w przepisie, a moje bułeczki są mniej zielone…
W każdym razie były idealnie mięciutkie i pyszne!
Zjedliśmy je jeszcze ciepłe z ziołową oliwą na wiosenne śniadanie.
A jak było u Was?

 

DSC_0164-003
 

Zawijane bułeczki ze szpinakiem
podaję za Tosią

Składniki
Szpinak:200 g mrożonego lub świeżego szpinaku
4-5 łyżek śmietany 18% lub śmietanki kremówki
ząbek czosnku
łyżeczka miodu
1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
sól, pieprz

WERSJA NA ZAKWASIE:
150 g aktywnego zakwasu żytniego lub pszennego (dokarmionego ok. 10 godzin wcześniej)
450 g mąki pszennej typ 650 (można zastąpić typem 550) + 100 g + do podsypania
320 ml letniej wody
2 łyżeczki soli
szpinak

Do misy wsypujemy mąkę (450 g), dodajemy aktywny zakwas i sól. Stopniowo wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto ręką lub mikserem przez ok. 3-4 minuty. Ciasto powinno być elastyczne i lepiące, ale nie lejące.
Dzielimy ciasto na dwie części, jedną z nich przekładamy do misy, przykrywamy ściereczką lub folią spożywczą i stawiamy w ciepłym miejscu.
Do drugiej części dodajemy szpinak i 100 g mąki. Wyrabiamy przez kolejne 2-3 minuty, aż osiągniemy elastyczne zielone ciasto. Przykrywamy i zostawiamy w miejscu bez przeciągów na 3-4 h.
Wyrośnięte białe ciasto kładziemy na oprószonym mąką blacie. Wałkujemy na prostokąt o grubości 0,5 cm (u mnie wymiary ok. 36×24 cm). W razie potrzeby podsypujemy mąką.
Następnie wałkujemy zielone ciasto na prostokąt o ok. 1-2 cm krótsze. Kładziemy zielony prostokąt z ciasta na białym i zawijamy jak roladę.
Roladę dzielimy na 6-8 części. Otrzymane bułeczki kładziemy na blasze wyłożonej pergaminem lub wykładamy do posmarowanych oliwą foremek na muffiny. Przyszłe bułeczki przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę do podrośnięcia.
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Bułeczki skrapiamy z wierzchu oliwą i wkładamy do pieca. Pieczemy przez 5 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 190 stopni i dopiekamy przez 15-20 minut. W między czasie wbijamy patyczek, jeśli będzie suchy, a bułki delikatne rumiane – wyciągamy je z pieca i studzimy na kuchennej kratce.
Ostudzone stukamy od spodu, poprawnie upieczone bułeczki będą wydawały „głuchy” dźwięk.

WERSJA DROŻDŻOWA:
450 g mąki typ 650 (lub 550) + 100 g + do podsypania
5 g suszonych drożdży instant
320 ml letniej wody
1,5 łyżeczki soli
szpinak

Mąkę (450 g) łączymy z drożdżami i solą. Wlewamy powoli letnią wodę i wyrabiamy ciasto przez kilka minut, aż będzie elastyczne. Dzielimy na dwie części, jedną wkładamy do misy i przykrywamy ściereczką lub folią spożywczą.
Do drugiej części dodajemy szpinak wcześniej przygotowany oraz 100 g mąki. Dalej wyrabiamy kilka minut, aż będzie elastyczne i zielone. Ciasto zostawiamy w misie, przykrywamy i zostawiamy na 1,5 h.
Wyrośnięte białe ciasto kładziemy na oprószonym mąką blacie. Wałkujemy na prostokąt o grubości 0,5 cm (u mnie wymiary ok. 36×24 cm). W razie potrzeby podsypujemy mąką.
Następnie wałkujemy zielone ciasto na prostokąt o ok. 1-2 cm krótsze. Kładziemy zielony prostokąt z ciasta na białym i zawijamy jak roladę.
Roladę dzielimy na 6-8 części. Otrzymane bułeczki kładziemy na blasze wyłożonej pergaminem lub wykładamy do posmarowanych oliwą foremek na muffiny. Przyszłe bułeczki przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę do podrośnięcia.
Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Bułeczki skrapiamy oliwą, pieczemy przez 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i dopiekamy przez 10-15 minut, aż będą lekko rumiane. Studzimy na kuchennej kratce.

Moje uwagi do przepisu
* piekłam na zakwasie
* wykorzystałam 300g mąki typ 450 i 150g krupczatki
* do ciasta dodałam łyżkę masła
* użyłam świeże liście szpinaku

* bułki przed pieczeniem posmarowałam oliwą

 

DSC_0168-001
 

Dziękuję za wiosenne zielone pieczenie!
Zawijane bułeczki ze szpinakiem są na blogach:

Akacjowy blog
Codziennik kuchenny
Co do jedzenia
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Ogrody Babilonu
Polska zupa
Rozważania o kuchni i nie tylko
Stare gary
W poszukiwaniu slow life
Zacisze kuchenne

 

 

Jajko w filiżance. Wiosennych świąt!

 

2014-04-14 10.40.38
 

Lubię czas Wielkiej Nocy.
Wiosenny nastrój,zielony świat.
Zamieszkane na nowo bocianie gniazda.
Bukiety tulipanów i żonkili.
Jajka,symbol odradzającego się życia.
Talizmany chroniące życie,zdrowie,miłość i płodność.
Lubię tradycję ozdabiania i święcenia jaj,aby zapewnić sobie pomyślność i odpędzić złe moce.
Lubię wielkanocne śniadania.
Zapraszam Was do stołu!

 

2014-04-14 10.40.06
 

 

Jajka w filiżankach z kawiorem,krewetkami i rzeżuchą

wiejskie jajka po jednym na osobę
50 ml śmietanki
sól i pieprz do smaku
łyżka masła do smażenia

Do podania:krewetki marynowane w oliwie*,kawior z pstrąga,rzeżucha,sok i skórka z limonki

Jajka wybić do naczynia,roztrzepać widelcem.
Na średnim ogniu postawić patelnię i rozpuścić masło.
Wylać jajka i mieszać drewnianią łopatką.
Kiedy jajka się zetną,wlać śmietankę,dodać sól i pieprz.
Wymieszać i zestawić z ognia.
Rozłożyć do filiżanek i udekorować krewetkami,kawiorem,rzezuchą i skórką z limonki.
Pokropić sokiem limonkowym.

 

2014-04-14 10.48.28
 

Wielkanocne rogale z jajkami,krewetkami,kawiorem i rzeżuchą

rogale francuskie, po jednym na osobę
jajka usmażone jak wyżej
krewetki marynowane w oliwie,kawior,rzeżucha,skórka i sok z limonki

Rogale przekroić na połowy.
Na każdej połowie ułożyć usmażone jajka, udekorować dodatkami i pokropić sokiem z limonki.

*krewetki marynowane w oliwie
świeże krewetki obrać,wyjąć ciemną żyłkę i umyć.Osuszyć.
Usmażyć szybko na oliwie – 3 minuty,przełożyć do słoika.
Dodać ząbki czosnku,świeże zioła i zalać oliwą.
Zostawić dwa dni w chłodnym miejscu.

 

2014-04-14 10.17.18
 

Wiosennych,pełnych nadziei świąt!