Dorsz skrei w sosie curry z edamame, limonką i kolendrą

 

Wyjątkowo pyszny i niewymagający sposób na rybę. U mnie w roli głównej skrei, który teraz ma swój wielki czas. Aromatyczny sos curry i pyszna ryba. To nie może się nie udać. Delicje!

 

 

300 g dorsza skrei bez skóry
2-3 łyżki tajskiej pasty curry
olej arachidowy do smażenia
1 szalotka, posiekana
1 łyżeczka startego imbiru
2 ząbki czosnku, posiekane
1/2 łyżki cukru trzcinowego
50 ml wody
200 ml ‘mleka’ kokosowego z dużą zawartością kokosa – u mnie 80%
1 łyżka sosu rybnego
1 garść mrożonej edamame
limonka i kolendra do podania

Umytą rybę pokrój na kawałki, osusz ręcznikiem papierowym i natrzyj 1 łyżką pasty curry. Na żeliwnej patelni rozgrzej olej arachidowy. Dodaj szalotkę, imbir, czosnek, cukier i smaż na lekko złoty kolor ( około 3 minuty). Dodaj pozostałą pastę curry, mleko kokosowe, wodę i sos rybny. Dodaj edamame  i gotuj sos aż fasolka będzie miękka.  Teraz zmniejsz ogień i dodaj rybę. Przykryj patelnię i duś przez 5 minut (jeżeli kawałki ryby są dość grube, odwróć je na drugą stronę i gotuj jeszcze przez 2 minuty). Podawaj z posiekaną kolendrą i  limonką.
Możesz podać to danie z ryżem jaśminowym lub kuskusem.

Dorsz Skrei w papilotach. Obiad dla Niej i dla Niego

 

Dorsz Skrei jest uważany za gastronomiczną perełkę i nic w tym dziwnego. Każdego roku dorsze te migrują z Morza Barentsa, położonego dalej na północ od Koła Podbiegunowego, do zimnych wód u północnych wybrzeży Norwegii, gdzie spotykają się na tarło. Stąd jego nazwa w starym języku norweskim –  Nomad.

Oprócz niezwykłego smaku, dorsz Skrei różni się od innych tym, że ma twardsze i bardziej soczyste mięso. Trudna podróż przez lodowate wody i ciągły ruch prądów sprawiają, że Skrei charakteryzują te wyjątkowe właściwości.

Różnica polega również na jego właściwościach odżywczych. Mięso Skrei zawiera wysokiej jakości białko ze wszystkimi niezbędnymi aminokwasami, mało tłuszczu, jest bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 i jest bogate w jod, magnez, selen, potas i inne minerały.

W Norwegii dorsz Skrei uważany jest za narodowy przysmak, a pojawienie się pierwszych okazów na Lofotach obchodzone jest w całym kraju. Połowy Skrei są w Norwegii ściśle kontrolowane, aby nie zagrażały całej populacji dorsza. W Norwegii typowym sposobem podania tego dorsza jest gotowanie. Pokrojony na kawałki jest duszony i podawany z wątróbką, gotowaną ikrą i ozorem. Jako dodatek ziemniaki gotowane na parze z roztopionym solonym masłem i puree z groszku. Wszystkie części tej ryby są wykorzystywane.

 

 

Dziś zapraszam na delektowanie się ze mną dorszem Skrei w papilotach. Skrei to prawdziwa rozkosz dla podniebienia. Pospiesz się z przygotowaniem tego przepisu, ponieważ dorsza Skrei można dostać tylko przez kilka pierwszych miesięcy roku.

Skrei en Papillote

2 kawałki świeżego dorsza skrei (u mnie 200 g każdy)
pół małej cukinii
2 ziemniaki ze skórką
6 różyczek brokułu
pół czerwonej papryki
kilka strąków zielonego groszku
4 pieczarki pokrojone w plasterki
sok z połowy cytryny
sól i pieprz
masło klarowane

Rozgrzej piekarnik do 200ºC i przygotuj dwa arkusze papieru do wypieków.

Ziemniaki dobrze wyszoruj, pokrój na ćwiartki i gotuj 10 minut w posolonym wrzątku. Odcedź.

Na każdym papierze połóż 1 łyżeczkę klarowanego masła i kawałek Skrei skórą do dołu. Obok ułóż plasterki cukinii, groszek, ziemniaki, brokuły i pieczarki. Posyp wszytsko solą i pieprzem. Na wierzchu ryby połóż po 1 łyżeczce masła.
Zamknij każdy papillote, dobrze zaginając krawędzie do środka, aby się nie otworzyły. Końce zwiąż sznurkiem kuchennym. Umieść je na blasze piekarnika i piecz w temperaturze 180ºC przez 15-18 minut, w zależności od wielkości ryb i tego, jak lubisz. U mnie wychodzi idealnie pieczony przez 18 minut.

Połóż papillote na talerzach, rozchyl papier i pokrop sokiem z cytryny. Podawaj.