Szparagi z boczniakami w cytrusach i chili

 

Tę recepturę całkowicie pokochają sceptycy szparagów, a ich fani dodadzą kolejne fantastyczne danie do swojego szparagowego menu. Rozkoszny przepis na szparagi w towarzystwie boczniaków, cytrusów i azjatyckich dodatków. Wiosenny stir fry idealny na wspaniały posiłek bez długiego stania przy kuchni. Poza tym przepis, który nie ‘morduje’ szparagów. Cudowne szparagowe nuty wydobywane dzięki prostej technice i dodatkom.

 

przepis Rozkoszny
1 pęczek szparagów  – 500 g
3 łyżki oleju ryżowego lub rzepakowego
250 g boczniaków, przekrojonych na pół
3 ząbki czosnku, pokrojone na cienkie plasterki
1 czerwone chili, pokrojone na plasterki
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki wody
2 łyżki zimnego masła
1 mała pomarańcza, skórka i sok
1 mała limonka, skórka i sok
do podania sezam i kolendra

Odłam twarde końce szparagów: złap szparaga obiema rękami i przełam w miejscu, które podyktuje szparagi. Pokrój je na 2 cm kawałki. Odłóż na bok.

Rozgrzej bardzo mocno patelnię wraz z olejem. Smaż boczniaki, aż się zarumienią, około 4 minuty. Dodaj czosnek i chili, przemieszaj. Wrzuć przygotowane szparagi. Dopraw szczyptą soli. Smaż około 2 minuty, aż zaczną mięknąć.

Dodaj sos sojowy, wodę i masło. Mieszaj cały czas, aż masło się roztopi, emulgując sos. Szparagi w tym momencie powinny być już przyjemnie al dente. Zdejmij patelnię z ognia. Skrop danie sokiem z połowy pomarańczy i limonki.

Podawaj stir-fry z sezamem, kolendrą i skórką startą z cytrusów. Dobrze smakuje w towarzystwie ryżu jaśminowego.

Zupa z kimchi i tofu na bulionie z pieczonych warzyw

 

Podstawą tej wspaniałej lekkiej i rozgrzewającej zupy jest bulion z pieczonych warzyw, grzybów i przypraw. Bogaty w smaki i aromaty, cudownie buduje smak całego dania. Warto przygotować go więcej i wykorzystać w dowolnym momencie, kiedy mamy ochotę na taką sycącą i otulającą zupę.

Bulion z pieczonych warzyw
3 marchewki
1 pietruszka
1 mały seler
3 łodygi selera naciowego
1 główka czosnku
1 por
kilka suszonych grzybów shiitake
2 kawałki trawy cytrynowej
3 cm korzenia imbiru
1 suszona papryczka chili
2 łyżki oleju sezamowego
2 łyżki oleju ryżowego
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki sosu rybnego
natka pietruszki
suszony lubczyk
1 laska cynamonu
1 łyżeczka nasion kolendry
3 goździki
2 liście laurowe
1/2 łyżeczki nasion pieprzu
sól morska
3 litry zimnej wody
1 łyżka oliwy EV

 

 

Piekarnik nagrzewam do 190 st. C. Warzywa obieram i myję, osuszam papierowym ręcznikiem. Na blasze wyłożonej pergaminem układam: pokrojone warzywa, cebulę, czosnek w łupinkach – odcinam główkę na 3/4 wysokości. Dodaję przyprawy, skrapiam oliwą i piekę około 50 minut.
Upieczone warzywa razem z przyprawami przekładam do garnka, zalewam zimną wodą i wolno gotuję. Dodaję zioła, liście laurowe, imbir, trawę cytrynową i suszone grzyby.
Gotuję pod przykryciem przez 2 godziny. Wywar ma lekko ‘pyrkać’
Pod koniec gotowania przecedzam bulion przez sito i wlewam ponownie do garnka. Dodaję olej sezamowy i ryżowy, sos sojowy i rybny. Przyprawiam do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem.

Bulion przechowuję w słoiku do 2 tygodni w lodówce lub przelewam do foremki na kostki lodu i zamrażam. W zamrażalniku bulion można trzymać do 6 miesięcy.

 

 

Zupa
600 ml bulionu z pieczonych warzyw
200 g chińskiego jajecznego makaronu – świeżego lub suszonego
100 g wędzonego tofu
100 g kimchi lub według uznania
3 łyżki sosu ponzu
grzyby z gotowania bulionu
sezam
listki selera naciowego

Grzyby kroję w paski, tofu w kostkę. W garnku grzeję bulion i wrzucam makaron – świeży na 1 minutę, suszony na 5 minut. Kiedy makaron jest gotowy, wyłączam grzanie i dodaję sos ponzu. Mieszam i przelewam zupę do dwóch misek. Do każdej porcji dodaję tofu, porcję kimchi i posypuję sezamem. Natychmiast podaję.