Jajko w filiżance. Wiosennych świąt!

 

2014-04-14 10.40.38
 

Lubię czas Wielkiej Nocy.
Wiosenny nastrój,zielony świat.
Zamieszkane na nowo bocianie gniazda.
Bukiety tulipanów i żonkili.
Jajka,symbol odradzającego się życia.
Talizmany chroniące życie,zdrowie,miłość i płodność.
Lubię tradycję ozdabiania i święcenia jaj,aby zapewnić sobie pomyślność i odpędzić złe moce.
Lubię wielkanocne śniadania.
Zapraszam Was do stołu!

 

2014-04-14 10.40.06
 

 

Jajka w filiżankach z kawiorem,krewetkami i rzeżuchą

wiejskie jajka po jednym na osobę
50 ml śmietanki
sól i pieprz do smaku
łyżka masła do smażenia

Do podania:krewetki marynowane w oliwie*,kawior z pstrąga,rzeżucha,sok i skórka z limonki

Jajka wybić do naczynia,roztrzepać widelcem.
Na średnim ogniu postawić patelnię i rozpuścić masło.
Wylać jajka i mieszać drewnianią łopatką.
Kiedy jajka się zetną,wlać śmietankę,dodać sól i pieprz.
Wymieszać i zestawić z ognia.
Rozłożyć do filiżanek i udekorować krewetkami,kawiorem,rzezuchą i skórką z limonki.
Pokropić sokiem limonkowym.

 

2014-04-14 10.48.28
 

Wielkanocne rogale z jajkami,krewetkami,kawiorem i rzeżuchą

rogale francuskie, po jednym na osobę
jajka usmażone jak wyżej
krewetki marynowane w oliwie,kawior,rzeżucha,skórka i sok z limonki

Rogale przekroić na połowy.
Na każdej połowie ułożyć usmażone jajka, udekorować dodatkami i pokropić sokiem z limonki.

*krewetki marynowane w oliwie
świeże krewetki obrać,wyjąć ciemną żyłkę i umyć.Osuszyć.
Usmażyć szybko na oliwie – 3 minuty,przełożyć do słoika.
Dodać ząbki czosnku,świeże zioła i zalać oliwą.
Zostawić dwa dni w chłodnym miejscu.

 

2014-04-14 10.17.18
 

Wiosennych,pełnych nadziei świąt!

Kiszka ziemniaczana. Zrób sobie sam! A najlepiej z Jswm…

 

2014-02-26 10.45.47
 

Odkąd zrobiłyśmy z Jswm kiełbasę rybną, nabrałyśmy ochoty na więcej domowych wędlin zamkniętych we flaku…
Ta kiszka była naturalnym wyborem,bo kiedyś Ania rzuciła:
A może zrobimy kiszkę ziemniaczaną?!
I kiedy przyszedł moment konkeretnej roboty,byłyśmy zwarte i gotowe.
Prawie na wszystko!
Przygotowanie składników szło gładko.
Schody pojawiły się w momencie napychania masy we flak.
I niestety maszynka robota Kenwood sobie z tym nie radzi.
Jest za słaba,farsz się zapycha w rurce,zamiast pachać się we flak.
Poradziłyśmy sobie z tym absolutnie ręcznie.
Rurkę do napychania kiełbasy wkładałyśmy we flak,nakładałyśmy do środka farsz i popychałyśmy trzonkiem drewnianej łyżki.
Wyszła więc kiszka ziemniaczana 100% homemade!

 

2014-02-26 10.42.18
 

Kiszka ziemniaczana

3 kg ziemniaków (odmiana Irga)
1 duża główka czosnku
3 średnie cebule
650 g wędzonego , parzonego boczku
200 g wędzonej słoniny
3 łyżki kaszy manny
pęczek suszonego majeranku
sól morska
sól wędzona
mielony pieprz czarny
8 m gotowych flaków

Ziemniaki obieramy i trzemy na tarce. Ja starłam na grubych oczkach co wcale nie pogorszyło jakości farszu.
Tak samo cebule.
Czosnek też ścieramy lub przeciskamy przez praskę.
Boczek i słoninę kroimy na drobną kostkę i przesmażamy na patelni.
W misie łączymy wszystkie składniki. Dodajemy kaszę manną i przyprawy.
Mieszamy dokładnie.
Napychamy masę we flaki partiami, luźno,aby podczas pieczenia nie popękały.
Zawiązujemy końce sznurkiem lub robimy supły.
Gotową kiszkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy na balsze lub w formie polanej olejem, do zrumieniania, w temperaturze nie wyższej niż 150 st. C.
Po 10 minutach kiszki przebijamy delikatnie wykałaczką.

Kiszki piekłam 40 minut.
Jeżeli chodzi o smak,to dla mnie jest za dużo czosnku,który tłumi smak ziemniaków.
I właściwie dominuje.
Na przyszłość dodam połowę główki.
Jeżlei ktoś bardzo kocha czosnek,jest o.k.

 

2014-02-26 10.47.12
 

To jest pyszne!
Wpadnijcie też na kiszkę do Ani.