Tuńczyk, jaśminowy ryż i liście botwinki. Wiosenne paczuszki na parze dobre na chandrę…

DSC_0524-001
 

Na świecie i w sercu maj, a za oknem remont!!!
Już od miesiąca patrzę na moj zdewastowany ogródek, przeciskam się wsród rusztowań i zaciągam rolety przed kurzem.
Nie ma poranków na tarasie, weekendowych obiadów i kolacji przy ogrodowych lampach.
Tylko świtem wychodzę z filiżanką kawy i wzdycham…
Yorczydła zdezorientowane, zdenerwowane, błądzą za mną po trawie zdeptanej remontowym butem.
Podobno jeszcze miesiąc!
Jak przetrwać, przeboleć roślinne straty i uszczerbek na psychice…?
Wypuszczam się na targ. Kupuję tuńczyka i botwinkę. I jeszcze naręcze tulipanów.
W domu sięgam po ryż.
Robię paczuszki na remontową chandrę!

 

DSC_0522
 

Paczuszki z tuńczykiem i jaśminowym ryżem w liściach botwinki

tuńczyk
200 g świeżej polędwicy z tuńczyka
1 szalotka
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżki oleju ryżowego

duże liście botwinki
sznurek

Polędwicę z tuńczyka kroimy w drobną kostkę bardzo ostrym nożem i przekładamy do miski.  Szalotkę siekamy i dodajemy do tuńczyka. Sos rybny, ostrygowy, sok z cytryny i olej ryżowy łączymy i zalewamy rybę. Delikatnie mieszamy, przykrwamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki.

ryż
100 g ryżu jaśminowego Uncle Bens
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
1 łyżka posiekanego kopru

Ryż gotujemy 5 minut. Studzimy. Ocet ryżowy, cukier i sól podgrzewamy, aby cukier się rozpuścił, ale nie dopuszczamy, aby płyn się zagotował. Studzimy. Kiedy ostygnie, łączymy z ryżem i koprem.
Dodajemy zamarynowanego tuńczyka i delikatnie mieszamy. Porcje ryzu z tuńczykiem zawijamy w liście botwinki i związujemy sznurkiem. Gotowe paczuszki układamy w koszyku do gotowania n aparze i gotujemy 3-4 minuty.
Wyjmujemy z koszyka i podajemy z sosem sojowym.

 

DSC_0519-001

O!Kaczka. Po polsku czy canard a la presse… I co o kaczce wiedzieć należy

 

Jeszcze w październiku miałam przyjemność wziąć udział w wyjątkowych warsztatach, prowadzonych przez wybitnych szefów kuchni z Polski i Francji.

* Bernarda Charreta, szefa kuchni i właściciela restauracji Chandelles Gourmandes  w  Larcay we Francji.
Bernard Charret jest działaczem Slow Food. W swojej restauracji używa lokalnych produktów, z których każdy jest opisany imieniem i nazwiskiem producenta i nazwą farmy. Jedyne ustępstwo wobec lokalności jedzenia stosuje wobec starych przypraw z czasów Średniowiecza. W kuchni Bernarda Charreta królują turyńskie sery, ryby łowione w Loarze, minogi i stare odmiany warzyw.
Podczas warsztatów Bernard Charret zaprezentował przyrządzanie tradycyjnej francuskiej potrawy z kaczki według XIX wiecznej receptury.

* Artura Moroza, szefa kuchni i właściciela restauracji Bulaj w Sopocie. Słynie ona z lokalnej, sezonowej kuchni, w której wykorzystuje się wysokiej jakości polskie produkty.
Artur Moroz wraz z ekipą swoich kucharzy odniósł wielki sukces na jednym z najważniejszych konkursów kulinarnych dla profesjonalistów Wine & Food Noble Night 2015.
Podczas warsztatów zaprezentował własne podejście do starych polskich przepisów na kaczkę. Było to zderzenie polskiej tradycji kulinarnej z trendami nowoczesnej polskiej kuchni.

* Philipe Abraham, właściciela i szefa kuchni restauracji Petit Paris w Sopocie, gdzie serwowane są dania wykwintnej kuchni francuskiej, śródziemnomorskiej i polskiej.
Philipe Abraham pracował w restauracjach z trzema gwiazdkami Michelin. Praca we własnej restauracji jest dla Niego wyzwaniem i nowym doświadczeniem.

W spotkaniu wziął udział prof. Jarosław Dumanowski, historyk czasów nowożytnych, specjalizuje się w historii kultury materialnej, historii kultury, kontaktach polsko-francuskich oraz w kulturowej historii kuchni i wyżywienia. Kieruje programem badawczym Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki pt. “Staropolskie przepisy kulinarne. Opracowanie i edycja rozproszonego materiału źródłowego”. Popularyzator tradycji kulinarnych, współpracuje z szefami kuchni i producentami żywności.

Warsztaty odbyły się w ramach kampanii promującej mięso kacze, którą organizuje Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza.

 

DSC_1382
DSC08832.jak-zmniejszyc-fotke_pl
DSC08858

Kacze mięso jest ciemne i kruche, wykwintne, sycące i pełne w smaku.
Posiada bardzo korzystne właściwości dietetyczne i zdrowotne. Dania z kaczki są zalecane dla osób z obniżoną odpornością, gdyż jej mięso zawiera dużo białka, fosfor, żelazo oraz witaminy z grupy A, B, E.
Mięso kaczki było popularne w kuchni staropolskiej, obecnie jest powszechnie stosowane w kuchniach świata, np. chińskiej czy francuskiej.
Jak zapewniają chińscy kucharze i lekarze, mięso kaczki jest pożywne i dodaje energii, dlatego w Chinach chętnie serwuje się mięso kaczki w
 restauracjach i małych barach.

Tradycja staropolska proponuje kaczkę na wiele sposobów: w jabłkach, w buraczkach, w pomarańczach, z grzybami, w sosie własnym, z estragonem.
Kaczkę z jabłkami można uznać za jeden z symboli polskiej kuchni.
Dziś kaczka ponownie staje się modna, w  restauracjach podaje się, np. carpaccio z kaczki, piersi z kaczki w sosie malinowym, czy dziką kaczkę w staropolskim sosie śmietanowym.
Wśród Polaków panuje jednak przekonanie, że mięso z kaczki jest trudne do przygotowania i drogie, i jeżeli już jest wybierane, to przede wszystkim na specjalne okazje. Tymczasem kaczka ma „wiele twarzy” i można to mięso przygotować zarówno na specjalne okazje, jak i na codzienny obiad, by urozmaicić menu i posiłki dla całej rodziny.  Kolejny mit na temat mięsa kaczego, to jego tłustość. Tymczasem tłuszcz skoncentrowany jest pod skórką i łatwo się go pozbyć. 100 gram kaczego mięsa to jedynie 240 kcal!