Rydze w białym winie z rozmarynem. Hiszpania do zjedzenia

 

Bartek Kieżun  wyruszył w kolejną, nie tylko kulinarną podróż, tym razem  po Hiszpanii. Od Barcelony do Santiago de Compostela.  Swoją wędrówkę przez regiony, miasta, wieki historii i smaki, opisuje na kartkach najnowszej książki. Karmi nas, strona po stronie, prawdziwym hiszpańskim jedzeniem, zagląda w nieoczywiste miejsca i każe na dobre rozkochać się w słonecznej fieście. Fotografie jedzenia są proste, wypełnione tym co sezonowe i lokalne. Są obietnicą autentycznego smaku. W tle słychać gwar tapas barów, kościelnych dzwonów i burzliwych stuleci. Książka jest wspaniale przygotowana i pozwala nam wyruszyć w podróż do Hiszpanii, kartka po kartce, bez ruszania się z kuchni. Chociaż kiedy dotarłam do jej końca, chciało mi się natychmiast wyruszyć śladami Autora i jeść Hiszpanię na żywo…

 


***

 

Rydze w białym winie z rozmarynem
Rovellones al vino blanco

dla dwóch osób
500 g rydzów
2 szalotki
4 ząbki czosnku
30 g masła
50 ml oliwy z pierwszego tłoczenia
gałązka rozmarynu
różowy pieprz
sól
dodatkowo: 30 g masła i 50 ml białego wina

Rydze oczyszczamy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Odkładamy na bok. Na patelni rozgrzewamy oliwę z masłem. Cebule kroimy w piórka, czosnek w plasterki. Wrzucamy na patelnię i dodajemy kilka listków rozmarynu. Kiedy cebule się zeszklą, wsypujemy pieprz i lekko solimy. Wrzucamy grzyby i zwiększamy ogień. Dodajemy jeszcze rozmaryn i dusimy grzyby 6-7 minut. Dodajemy dodatkowe masło i wlewamy wino. Kiedy wino odparuje, od razu podajemy z pszennym pieczywem i winem.

Hiszpania do zjedzenia, Bartek Kieżun, Wydawnictwo Buchmann, 2021

Polędwica wieprzowa nadziewana jabłkami, szalotką i serem pleśniowym

 

 

Kiedy za oknem kwiecień – plecień, jest weekend i masz ochotę na coś wyjątkowego, ale bez zbytniego poszukiwania składników, postaw na klasykę i przygotuj to danie. Masz pewność, że będzie niebanalnie i pysznie i spotkasz się z uznaniem drugiej połowy lub całej rodziny. Koniecznie przygotuj butelkę przedniego wina, bo bez niego Wasza uczta nie zepnie się w doskonałą całość.
Jakie wino podać do polędwicy wieprzowej ?
Francuskie wytrawne Chablis Blanc, australijskie wytrawne Syrah Rouge, wytrawne różowe Bordeaux i oczywiście Champagne!

 

 

1  duża polędwica wieprzowa
2 jabłka Grójeckie
2 średnie szalotki
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
1/2 szklanki białego wina – użyłam Sauvignon Blanc
1/2 szklanki pokruszonego sera pleśniowego
3 gałązki rozmarynu
masło klarowane
1/2 szklanki bulionu z kurczaka

sznurek kuchenny

Rozgrzej piekarnik do 220 st. C. Jabłka i szalotki pokrój w małą kostkę.
Na średnim ogniu roztop masło na patelni nadającej się do piekarnika. Dodaj szalotki, 1/4 łyżeczki soli i 1/8 łyżeczki czarnego pieprzu. Smaż przez 2 minuty, często mieszając. Dodaj jabłka.  Smaż na sporym ogniu , aby pozbyć się płynu.
Oczyść  polędwicę z żyłek i przekrój przez środek prawie do końca. Rozłóż ją,  posyp solą i pieprzem. Pokrusz ser.
Na środku polędwicy ułóż jabłka z szalotką i posyp serem. Sznurek kuchenny potnij na 10 cm kawałki.
Przyciśnij dłonią farsz do mięsa i złóż do środka oba boki polędwicy. Zwiąż całą sznurkiem  i włóż gałązki rozmarynu. Posyp całość  solą i pieprzem.
Rozgrzej masło na tej samej  patelni . Gdy patelnia jest gorąca, połóż polędwicę wieprzową i smaż przez 2-3 minuty, aż się zrumieni. Obróć polędwicę na patelni 2-3 razy, aż wszystkie strony się zarumienią. Podlej mięso winem.
Połóż pokrywkę na patelnię i włóż ją  do piekarnika. Piecz ją przez 15 minut lub aż osiągnie w środku temp. 145 st. C – sprawdź to za pomocą termometru do mięsa. Wyjmij polędwicę z piekarnika  i połóż na desce do krojenia, aby odpoczęła  przez 5 minut. Dzięki temu soki w mięsie staną się delikatne.
Na patelnię, w której piekła się polędwica, wlej bulion drobiowy. Gotuj na średnim ogniu, zdrapując łopatką zarumienione kawałki . Zostaw na 5 minut do zredukowania i zgęstnienia  sosu.
Polędwicę pokrój w plastry,  usuwając sznurki . Podawaj z sosem, lekką sałtką i kromką bagietki .