Świąteczny chleb jabłkowy ze Styrii. Prezenty z kuchni

 

Ten chlebek piecze się w Styrii ( kraina w południowej Austrii) w okresie Adwentu i Bożego Narodzenia. Podawany jest do jedzenia z masłem i miodem. Myślę, że pysznie się sprawdzi jako wigilijny deser i dodatek do świątecznego śniadania.
Poza tym chlebek jabłkowy to świetny pomysł na domowy prezent na Święta Bożego Narodzenia. Wierzcie mi, że ucieszy każdego. Jest niewymagający w przygotowaniu, a składniki mamy w domu. To niebanalny i oryginalny wypiek.

 

 

350 g mąki orkiszowej chlebowej T750
700 g jabłek ze skórką
200 g rodzynek
250 g suszonych fig
100 g suszonych śliwek
200 g suszonej żurawiny
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
orzechy opcjonalnie
65 g ciemnego rumu lub koniaku
30 g trzcinowego cukru
2 łyżki domowej przyprawy korzennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
cukier puder do posypania

 

 

Jabłka umyj w wodzie z sodą i wydrąż gniazda nasienne. Zetrzyj na grubej tarce do dużej miski. Posiekaj figi i śliwki ( także orzechy, jeżeli je dodajesz), dodaj do jabłek. Wsyp też cukier, przyprawę korzenną i wlej rum. Wymieszaj, przykryj i odstaw na 12 godzin.
Po tym czasie dodaj mąkę, sól i proszek do pieczenia. Dobrze wymieszaj i podziel ciasto na kilka części – u mnie trzy. Mokrymi dłońmi uformuj z ciasta małe chlebki, ułóż je na blasze do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 160- 170 st. C. i piecz około 50 – 70 minut z termoobiegiem. Wyjmij  chlebki na kratkę i kiedy ostygną, zawiń je w pergamin. Zostaw na kilka dni,  a potem posyp cukrem pudrem.

  • bakalie , które dodałam do chlebka, można modyfikować zgodnie z własnymi upodobaniami

Piernikowa krajanka z kakaowym lukrem

 

Kto kocha krajankę piernikową ręka w górę! Ja kocham ogromnie i mogłabym ją jeść cały rok. Dlatego z wielką lubością piekę duże jej ilości na grudniowe święta, nowy rok i cały zimowy czas. Idealnie smakuje jako deser, małe co nieco do kawy i herbaty. Ale może też być słodkim świątecznym prezentem. Doskonale się przechowuje i warto upiec od razu wielokrotność tej porcji z przepisu.

 

ciasto
200 g miodu – u mnie rzepakowy
100 g masła
100 g cukru
2 jaja
2 łyżki domowej przyprawy korzennej – przepis!
1 łyżka kakao
380 g mąki orkiszowej ( lub pszennej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia

lukier kakaowy
200 g cukru pudru
1 łyżka kakao
5 łyżek gorącej wody

Blachę do pieczenia ( moja 38 x 26 cm) posmaruj masłem i posyp mąką. Piekarnik nastaw na 180 st. C.
Mąkę przesiej do miski. Dodaj kakao, przyprawę korzenną i proszek do pieczenia. Wymieszaj.
Miód, masło oraz cukier włóż do garnka. Podgrzewaj na małym ogniu, cały czas mieszając, do momentu powstania gładkiej masy. Zdejmij rondel z ognia i odstaw do wystygnięcia.
Przelej do misy robota i dodaj jajka. Cały czas miksując, dodawaj porcjami suche składniki. Miksuj do momentu, aż ciasto będzie dobrze wymieszane.
Ciasto wyłóż na blachę i wyrównaj powierzchnię. Wstaw do piekarnika i piecz przez 20-25 minut.
Wyjmij blachę z piekarnika, zostaw na kratce i po 20 minutach pokrój ciasto na paski, a potem na skos.
Kiedy wystygną, każdy kawałek ciasta posmaruj lukrem.
Jeśli lukier podczas nakładania na krajankę zgęstnieje, podgrzej go na małym ogniu.

lukier
Składniki na lukier umieść w rondelku. Zagotuj na małym ogniu, mieszając.
Gdy składniki utworzą jednolitą masę, zdejmij garnek z ognia i odstaw do wystygnięcia.