Każda wyprawa na wieś obfituje w nowe dobra lata. Tym razem przywiozłam młodą cukinię wyhodowaną jak najbardziej zdrowo. Za moim wiejskim domem piętrzy się utworzony przez lata kompostownik, który jest źródłem dobrego nawożenia. Wyrastają dzięki niemu prawdziwe cuda natury!
A samego kompostownika strzeże rudy Garfield – kot sasiadów, który wyleguje się na jego szczycie w słońcu. Mruży swoje zielone kocie oczy i wygrzewa się czując się panem tego miejsca.
Z cukinii cud-miód powstają różne pyszne rzeczy. Te placki to jeden z naszych smaków lata!
Cukiniowe placki cud – miód
1 szklanka startej młodej cukinii eko
1 szklanka greckiego jogurtu
3/4 szklanki mąki pszennej bio
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 jajko ze wsi
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią bio
olej roślinny do smażenia
do podania: cukier z cynamonem, miód kasztanowy, porzeczki eko
W jednej misce łączymy suche składniki, w drugiej mokre, a potem dokładnie mieszamy je razem. Dodajemy startą cukinię i łączymy za pomocą łyżki. Mielony cynamon wsypujemy do słoika i dodajemy cukier trzcinowy bio, zakręcamy słoik i mieszamy.
Patelnię z olejem roślinnym nagrzewamy na średnim ogniu i łyżką stołową nakładamy masę cukiniową. Kiedy na wierzchu pojawią się pęcherzyki, odwracamy placki na drugą stronę i smażymy na złoto.
Podajemy na dwóch półmiskach – na jednym posupujemy je cukrem cynamonowym, na drugim polewamy miodem kasztanowym. Dekorujemy porzeczkami. Smakują jak cud – miód!