Kulicz. Królowa wielkanocnych bab. Wiosennego świętowania!

 

DSC_0125-001
 

Święta Wielkiej Nocy są dla mnie niezwykłe.
To czas budzącego się nowego życia, dobrej zmiany. Początek wszystkiego.
A najważniejszym akcentem wielkanocnej historii jest baba.
Muślinowa i szafranowa. Kuglof i Kulicz. To moje ulubione.
W moim rodzinnym domu nie mogło zabraknąć drożdżowej baby. Uważano, że jest ona symbolem umiejętności, doskonałości i dostatku.
W tę Wielkanoc Kulicz jest u nas królową!
Wyjątkowa ukraińska baba na ziemniaczanym zaczynie. Tym razem przepis zaczerpnęłam z fantastycznej książki Oli Hercules Mamuszka.
Wielkanoc to najważniejsze święto religijne na Ukrainie.
Piecze się tam z tej okazji wiele bab. Kulicz, a na południu kraju paska, grają zdecydowanie pierwsze skrzypce.
Skosztujmy zatem królowej wielkanocnych bab.
Wiosennego świętowania!

 

DSC_0149
 

Kulicz
przepis na trzy baby po 800 g

zaczyn
3 ziemniaki, obrane i pokrojone na małe kawałki
1 litr zimnej wody
3 łyżki ekologicznej mąki

ciasto
250 ml ciepłego mleka
15 g świeżych drożdży lub 7 g suszonych
4 żółtka, w temperaturze pokojowej
150 g miałkiego cukru
1 kg mąki
olej słonecznikowy, do nasmarowania
100 g sułtanek

lukier
175 g cukru pudru
2 łyżeczki esencji waniliowej
2 łyżki wody

3 puszki o pojemności 800 ml ( ja wykorzystałam o poj. 330 ml, 500 ml i 800 ml)

1. Przyrządzić zaczyn: włożyć ziemniaki do garnka, zalać wodą i doprowadzić do wrzenia. Gotować przez 15 minut, aż zmiękną.
2. Odlać większość wody, pozostawiając 200 ml. Utłuc z nią ziemniaki.
3. Dodać mąkę i starannie wymieszać, przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu na 12 godzin.
4. PO tym czasie dodać do zaczynu mleko i drożdże i starannie wymieszać.
5. W dużej misce ubijać jajka z cukrem, aż zrobią się puszyste.
6. Dodać do jajek zaczyn z mlekiem. Delikatnie połączyć. Stopniowo dodawać przesianą mąkę i mieszać – ciasto powinno być zwarte i elastyczne. Przykryć czystą ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce, aby wyrosło.
7. Zwilżyć dłonie olejem słonecznikowym i zagniatać ciasto przez 15 minut. Posypać stolnicę sułtankami i wgnieść je do ciasta.
8. Podzielić ciasto na 3 części. Nasmarwać olejem umyte puszki i nałożyć do nich ciasto do połowy wysokości. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce.
9. Tymczasem rozgrzać piekarnik do temperatury 180 st. C.
10. Ustawić puszki z ciastem na blazse i piec 40- 45 minut ( ciasto w małych 330 ml piekłam 20 minut) na najniższym poziomie piekarnika. Odczekać, aż ciasto w puszkach całkowicie ostygnie, a następnie okroić je długim nożem wzdłuż ścianek i wyjąć.
11. Przygotować lukier. W misce utrzeć cukier puder z esencją waniliową i wodą. Rozprowadzić po wierzchu bab, pozwalając, aby ściekał po bokach.

Po inne wielkanocne inspiracje zapraszam do folderu WielkaNoc.

Cytrynowa tarta i cytrusowa podróż. Sezonowo od A do M

DSC_0889-001
 

Postawiłam na stole koszyczek sycylijskich cytryn.
Rozświetliły całą kuchnię!
Wspomnienia sycylijskiej podróży stały się żywe i jakby na wyciągnięcie ręki.
Cytrusowe gaje i stragany pełne słonecznych owoców stanęły przed oczami.
Wyobraźcie sobie spacer wsród tych pachnących drzew.
Najlepiej tuż po świcie, kiedy w powietrzu jest jeszcze nocna wilgoć.
Aromaty cytrusów i żyznej ziemi mieszają się w jedno i wirują w głowie!
Słońce wychyla się zza Etny, żeby objąć wszystko ciepłym promieniem.
Robotnicy w cytrusowym gaju zaczynają zrywać żółte owoce do skrzynek.
Układają je zgrabnie obok siebie. Wkrótce pojadą z nimi na pobliski targ.
Zapachy jeszcze silniej niosą się po okolicy, aby na dobre osiąść wokół Etny.
A my tuż obok cytrusowego gaju siadamy do śniadania.
Gospodarz podaje ciepłe bułeczki z cytrynową marmoladą i mocne espresso.
Jesteśmy pijani z zachwytu…

Dzisiaj do cytrynowego gaju zabieram Magdę z Konwaliowej kuchni. Avanti!

 

DSC_0899-001
 

To najlepsza cytrynowa tarta jaką jadłam! Aromatyczna i niezbyt słodka. Z niezwykle delikatnym kruchym ciastem.
Przepis Pawła Suwały, szefa kuchni Butchery & Wine z książki Suwała, Baron i Inni, Przepisy i Opowieści.
I niech Was nie zniechęci długi opis jej przygotowania!

Idealna tarta cytrynowa
do przygotowania tortownicy, u mnie o średnicy 19 cm
masło
mąka pszenna

ciasto
200 g mąki pszennej
125 g masła
50 g cukru
1 jajko
2 żółtka
szczypta soli
cukier puder

masa cytrynowa
8 jajek
175 g cukru ( zmniejszyłam do 150)
2 cytryny ( dałam 3)
150 ml śmietany kremówki 36%

Starannie wysmaruj miękkim masłem blachę do tarty. Posyp mąką. Nasyp na środek 2 łyżki mąki i potrząśnij blachą. Później przechyl ją bardziej w pionie, i okręcając dookoła, wysyp resztę mąki. Wstaw blachę do lodówki.

Ciasto
Wyjmij masło z lodówki i pokrój w kostkę wielkości 1 centymetra. Pozostaw je w temperaturze pokojowej, aż zmięknie. Makę przesiej przez sito do miski. Dodaj sól. Wrzuć pokrojone masło i reką utrzyj je z mąką, aby utworzyło kruszonkę o piaskowym kolorze. Wsyp cukier i wymieszaj. Roztrezp jajko widelcem i dodaj do mąki. Szybko zagnieć ciasto i uformuj je w kulę. Zawiń w folię spożywczą i wstaw na 1 godzinę do lodówki.
Na stole rozłóż folię spożywczą. Wyjmij ciasto z lodowki i rozpłaszcz ręką, żeby miało formę dysku. Przykryj je drugą warstwą folii i rzowałkuj na płasko. Zcaznij ruchem od siebie, następnie od lewej do prawej, a potem dwa razy na skos. Prowadź wałek z taką samą siłą w każdym kierunku, aby ciasto rozwałkowało się równomiernie.
Przymierz je do formy. Poiwnno być od niej większe o 5cm. Zdejmij formę z wierzchu. Przysuń formę do tarty z prawej strony ciasta i trzymając za lewy kawałek folii od spodu, przerzuć je tak, aby znalazła się na górze. Oderwij ją. Teraz ciasto delikatnie dociśnij do zgięcia podstawy i boków. Powinno zwisać poza brzegi, aby nie opadły one w trakcie pieczenia.
Z papieru do pieczenia wytnij koło wystarczająco duże, aby wystawało poza formę. Połóż papier na cieście i obciąż suszoną fasolą lub grochem. Zwróć uwagę, aby boki były obciążone równomiernie.Teraz wstaw formę do lodówki na 30 minut.
Rozgrzej piekarnik do 180 st. C. Wstaw tartę do piekarnika, najlepiej na blasze, aby łatwiej było ją wyjąć. Piecz 20 minut razem z obciążeniem. POtem wyjmij i wyrzuć papier z fasolą lub zachowaj go do pieczenia innych tart. Odkrytą tartę piecz jeszcze 10 minut, aż spód będzie gotowy. Wyjmij ciasto i nie wyłączaj piekarnika.
Dwa żółtka roztrzep z odrobiną wody. Posmaruj nimi tartę za pomocą pędzelka. Posyp odrobiną cukru i piecz 5 minut. Zmniejsz temperaturę do 160 st. C i wyjmij tartę. Odstaw, aby ostygła.

Masa cytrynowa
Cytryny sparz i osusz. Zetrzyj skórkę na tarce o drobnych oczkach. Wyciśnij sok. Roztrzep jajka, wsyp cukier i mieszając, dodawaj sok z cytryny. Pod koniec wlej śmietanę i całość wymieszaj na jednolity płyn. Mieszaj z wyczuciem, jak herbatę, a potem odstaw.

Tarta cytrynowa
Wstaw blachę z tartą do piekarnika na 2/3 głębokości. Wlej masę cytrynową. Wsuń blachę do końca, uważając, aby nie wylać zawartości. Piecz 40 minut w temperaturze 160 st. C. Masa powinna być gładka i przypominać galaretkę. Jedynie środek może być miękki. Wtedy tarta będzie idealnie upieczona. Odstaw ją, aby ostygła. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.

Swoją tartę podałam z karmelizowaną w miodzie cytryną.
2 łyżki miodu z kwiatów pomarańczy
1 cytryna pokrojona na plasterki ( pozbawione pestek)
1 łyżka limoncello
W małym garnuszku rozpuszczamy miód i wkładamy plasterki cytryny. Karmelizujemy, aż płyn prawie odparuje. Dodajemy limoncello i chwilę podgrzewamy. Odstawiamy do ostrygnięcia. Dekorujemy tartę.

 

DSC_0891-001