Guadix. Zapiski z podróży.

Pożegnaliśmy Madryt z obietnicą powrotu i udaliśmy się na południe. Do Andaluzji.
 Guadix to bardzo interesujące miasteczko na wschód od Granady.Niegdyś odgrywało istotną rolę – za czasów kolonizujących je Rzymian, następnie Wizygotów i Maurów.
Obecnie Guadix słynie z ogromnej dzielnicy domów-jaskiń, które drążone są w twardym, gliniastym podłożu.W ten sposób chronią one swoich mieszkańców przed upałami i są bardzo ekonomiczne.
Na tapas koniecznie trzeba się wybrać do Bodega Calatrava na calle Tribuna bez numeru.
Gościnny Właściciel  dobrze zadba o klientów i spełni ich oczekiwania.
Spedziliśmy tam niesamowicie miły wieczór i zaprzyjaźniliśmy sie z Gospodarzem.

Madryt.Zapiski z podróży.

Madryt był pierwszym etapem naszej hiszpańskiej podróży.

Jest miastem, które trudno umieścić w określonych ramach.Moim zdaniem zaszufladkować się nie da.
Każdy sam musi znaleźć swoje miejsca w stolicy Hiszpanii i ocenić,czy pobyt dostarczył oczekiwanych wrażeń i emocji.
 Moim zdaniem Madryt jest dla każdego i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.To bezpretensjonalne, przyjazne i piękne miasto nie dorównuje wprawdzie zabytkami Barcelonie czy Granadzie, ale  wyróżnia je atmosfera.
 To dla atmosfery i szczególnego klimatu chętnie tutaj wracamy.
Oto mój Madryt.

Obowiązkowa wizyta w…
W…
Kultowe miejsce na mapie Madrytu.
Cocholate con churros podają tu całą dobę!
Moje uzależnienie…
I w…
Boquerones fritas.
Albondigas.
Po najlepsze czekoladki  i biskwity udajemy się do…
Zakupy robimy na…
Tutaj też chętnie jadamy późne kolacje.
Paella de marisco.
Z Madrytu wyruszamy dalej na południe.
 Ale o tym innym razem…