Ramen.拉面. Japoński rosół z Chin. Rozgrzewam się!

DSC_0573-001
 

Kiedy w moim rodzinnym domu pojawiało się przeziębienie, babcia pospiesznie wychodziła na targ i wracała z kurą.
A potem na kuchni stawał wielki gar z rosołem.
Rosół gotował się wolniutko, ledwie pyrkał i roznosił cudowny aromat na cały dom.
Dostawałam kubek esencjonalnego złotego płynu i wypijałam z lubością.
Babcia mówiła, że wzmacnia, rozgrzewa, dodaje sił.
Uwielbiam rosół do dziś.
Właśnie dopadł mnie paskudny wirus i nadszedł konieczny czas rosołu.
Zapragnęłam jednak czegoś co nosiłam w sobie od dawna.
Ramen.拉面 .
Historycznie pochodzi z Chin i prawie stulecie musiało minąć, aby przyjął się w Japonii.
To rosół czyli baza, gotowana głównie na wieprzowinie. I makaron z mąki pszennej.
W Japonii powstało kilka odmian ramen.
Shio-ramen. Najbardziej zbliżony do chińskiej zupy, lekki rosół gotowany na bazie wieprzowiny lub kurczaka.
Tonkoksu ramen na wieprzowych kościach, tłusty, często podawany z pastą sezamową.
Shōyu-ramen. Rosół z kurczaka z dodatkiem wołowiny lub wieprzowiny, doprawiany sosem sojowym.
Miso ramen. Wywodzi się z Hokkaido. Na bazie mięsa kurczaka i ryb, doprawiany pastą miso.
Ramen gotuje się długo, nawet kilka dni bez przerwy.
Rosół powinien być klarowny, esencjonalny i mieć głęboki smak.

 

DSC_0589
 

 

Shōyu-ramen

2 płaty alg kombu
3 litry wody
Algi zalać wodą,przykryć i odstawić na 10 godzin.

sos do podania
200 ml sosu sojowego
2 łyżki sake
1 łyżka wina mirin
Połączyć,przykryć i odstawić do lodówki.

mięso
500g łopatki wieprzowej
5 skrzydeł z kaczki
sól i pieprz
Wieprzowinę natrzeć solą i pieprzem i włożyć do lodówki na noc.

dodatki do rosołu
2 łyżki oleju ryżowego
szalotka pokrojona
marchewka pokrojona na plasterki
4 ząbki czosnku
3 cm korzenia imbiru
łyżka płatków bonito

W dużym garnku rozgrzać olej i obsmażyć łopatkę ze wszystkich stron.
Dodać skrzydła kaczki, szalotkę, marchew, czosnek, imbir i płatki bonito.
Wyjąć z wody kombu i wodę dolać do garnka.
Gotować wolno 3 godziny, zbierając wszyskie szumowiny z rosołu.
Wyjąć mięso z garnka.Wieprzowinę zawinąć w folię i wstawić do lodówki.
Rosół przecedzić do drugiego garnka.

Ramen i dodatki
paczka świeżego makaronu ramen ze sklepu azjatyckiego
jajko,po połowie na każdą miskę zupy
2 łyżki pędów bambusa na miskę
2 szalotki ze szczypiorem
świeża kolendra
olej sezamowy

Jajko ugotować na pół miękko. Szalotkę posiekać.
Wieprzowinę pokroić w plastry. Makaron gotować 1 minutę, odcedzić.
Rosół rozlać do misek, dodać mięso, makaron, pędy bambusa, szalotkę, kolendrę i połówki jajek.
Obok podać olej sezamowy i sos sojowy z sake i mirinem.

*inspiracja przepisem Alison Roman

 

DSC_0583-001
 

 

 

logo_2013

Pita i sos z jogurtu i fety. Tam gdzie czas płynie inaczej

2014-09-042
 

Kαλή μέρα.Dzień dobry!
Lubię podróżować do miejsc, gdzie czas płynie inaczej.
Ma się wrażenie,że często zatrzymuje się i chwila trwa o wiele dłużej.
Bo wysypy Morza Egejskiego to kraina szczęśliwych ludzi.
Nie myśli się tam o wojnie,wyścigu po większe dobra, nikt nie słyszał o korporacji i nikt się nie spieszy.
Żyje się z tego co daje ziemia.
Jedzenie musi być świeże, naturalne i zdrowe.
Często sąsiedzi wymieniają się tym co wytworzyli.
Jedni mają oliwę, inni wino, komuś obrodziły granaty, a jeszcze ktoś ma nadmiar fety.
Z szacunkiem traktuje się starszych.
Drzewo oliwne jest święte, tak samo jak rodzina.
Kto wypływa za morze za pracą, wraca bez żalu za lepszym życiem.
Dzisiaj jest najważniejsze,jutro to już pojęcie odległe, a to co będzie za miesiąc to zupełnie nieprzewidywalna perspektywa.
Wysp Egejskich nie zdeptali jeszcze pseudoturyści.
Woda jest jak najpiękniejsze zwierciadło.
Można zobaczyć w niej cuda.
Plaże maleńkie,cudowne i puste.
Żółwie olbrzymy mieszkają tam bardzo chętnie.
Miasteczka jak z pocztówki.
Senne.Białe z niebieskimi lub purpurowymi okiennicami.
Posiłki celebruje się w towarzystwie rodziny, przyjaciół i obcych.
Samotność to największa kara dla Egejczyka.
Mezedes jadamy z jednego talerza.
A potem najlepsze owoce morza i ziemi.
Wino i kawa obowiązkowe.
Vόστιμα ζωή. Smacznego życia!

 

DSC_0004
 

DSC_0156
 

DSC_0059
 

DSC_0108
 

DSC_0112
 

DSC_0012
 

DSC_0176
 

DSC_0168
 

Na Itace nauczyłam się, że pita – πίτα wcale nie musi być okrągła .
Może być plackiem pieczonym na ruszcie lub na patelni.
Albo chlebem pieczonym w piecu.
Wtedy jest grubsza i większa.
I smakuje jak najlepszy chleb podany z najlepszą oliwą albo z dipem -σάλτσα .

 

2014-09-039
 

Pita -πίτα z pieca

2 szklanki mąki chlebowej
1 łyżeczka soli
20 g świeżych drożdży
2/3 filiżanki letniej wody
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka czarnego sezamu

Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie i wymieszać łyżką. Przykryć folią spożywczą i pozostawić na kilka minut, aby drożdże zaczęły pracować – na ich powierzchni powinna pojawić się piana.
Przesiać mąkę i sól w misce. Zrobić dołek pośrodku, dodać oliwę,sezam i rozpuszczone drożdże. Zaczynamy zagniatać ciasto. Jeśli lepi się do rąk posypać odrobiną mąki. Wyrobić je silnymi ruchami i rozciągać aż będzie gładkie i elastyczne. Rozciąganie ciasta pozwala na uaktywnienie glutenu i połączenie składników mąki. Posmarować miskę lekko olejem, włożyć ciasto i czekać do podwojenia objętości – około 1 godzinę, w zależności od temperatury otoczenia.
Wyłożyć ciasto na posypaną mąką powierzchnię . Podzielić na kilka sztuk. Uformować kulki. Wałkiem do ciasta nadać ulubiony kształt pity.
Wszystkie placki ułożyć na posypanej mąką powierzchni i przykryć czystą ściereczką. Pozostawić na 30 minut do wyrośnięcia. Piec w piekarniku nagrzanym do 220 ° C z termoobiegiem. Najlepiej na kamieniu.
Piec ok. 5-7 minut aż ciasto zacznie puchnąć. Nie przyrumieniać zbyt bo twardnieje.

 

2014-09-040
 

Sos -σάλτσα jogurtowy z fetą, szpinakiem, czosnkiem i koprem

200 g jogurtu greckiego
100 g greckiej fety
100 g świeżego umytego szpinaku
pęczek świeżego kopru
2 – 3 duże ząbki czosnku
łyżka soku z cytryny
pieprz do smaku
skórka otarta z połowy cytryny
oliwa

Do kielicha blendera włożyć fetę, jogurt i pokrojony czosnek.
Zmiksować. Dodać pokrojony szpinak, koperek i sok z cytryny.
Wymieszać i dodać świeżo mielony pieprz.
Wstawić do chłodu aby smaki się dobrze połączyły.
Przed podaniem posypać skórką cytrynową, pieprzem i polać oliwą.

Vόστιμα!

 

Chleb pita –  πίτα dołączam do akcji Na zakwasie i na drożdżach,którą we wrześniu prowadzi Małgosia z Akacjowego bloga.