Piekarnia w grudniu. Zaproszenie!

finski-chleb-swiateczny
 

Drodzy, czy wiecie, że pieczemy wspólnie już czwarty rok?!
Każdy miesiąc przynosi nowy przepis, nowy wypiek, nowe doświadczenie.
Wszystko pysznie układa się we wspólną celebrację domowej piekarni.
W wolnej chwili mam zamiar policzyć ile upiekliśmy bułek, ile chlebów na zakwasie, a ile na drożdżach…
Tymczasem razem z Guciem, autorem bloga Kuchnia Gucia, chcę zaprosić Was do grudniowej Piekarni!
Propozycja Gucia bardzo mnie ucieszyła i ufam, że Wy tak samo z checią zabierzecie się za ten wspaniały chleb z wyjątkową skórką!

Kiedy pieczemy?
W weekend 9, 10, 11 grudnia.
Kiedy publikujemy?
W poniedziałek 12 grudnia o 20.00.

I niech nam się upiecze!

Ruiskuorinen olutlimppu – fiński chleb świąteczny
podaję za Guciem – klik!
(2 chlebki)
Poszukując przepisu na Joululimppu – Fiński Chleb na Boże Narodzenie znalazłem ten przepis.  Niestety ilości podaję w ml bo w oryginale były w dl
1dl = 100 ml

Starter:
około 1 g świeżych drożdży
75 ml zimnej wody
150ml/90g mąki pszennej (dałem typ650)
1/2 łyżeczka soli

Ciasto:
125 ml wody (temperatura pokojowa)
125 ml ciemnego piwa (dałem Koźlaka)
ok. 25 g świeżych drożdży lub 8g suszonych
100ml/60g mąki żytniej razowej
75ml/50g mąki graham (lub orkiszowej)
2 łyżeczki kopru włoskiego
1 łyżeczka suszonej gorzkiej skórki z pomarańczy (w większości różnych fińskich przepisów pojawia się gorzka skórka z pomarańczy ale nie kandyzowana dałem świeżą startą z 2 pomarańczy)
1 łyżeczka mielonego imbiru
½ łyżeczki goździków
50ml/90g melasy
25 ml roztopionego masła
1 łyżeczka soli
około 650ml/400g mąki pszennej o dużej zawartości białka (ok.12,5g)

Skórka piwna (kruszonka ):
około 2,5 g świeżych drożdży (czyli połowa z 5g – może będzie łatwiej odmierzyć)
100 ml ciemnego piwa
100ml/60g mąki żytniej razowej
1/4 łyżeczki soli
Mąka do obsypania skórki:
około 25ml/15g mąki żytniej razowej
Starter
Rozpuścić drożdże w wodzie, dodać mąkę i wyrobić przez około dziesięć minut. Dodać sól i wymieszać (mi wyszła raczej płynna konsystencja w oryginale pisze coś o zagniataniu i zmiękczaniu w lodówce i tak powinno być). Przykryć folią spożywczą i umieścić w lodówce na kilka godzin lub na noc.
Ciasto
Wymieszać w dużej misce wodę, piwo, drożdże, melasę i sól. Dodać starter. Dodawać, mąki żytnią i graham, przyprawy (dałem 2,5 łyżeczki przyprawy do pierników). Wymieszać i dodawać pozostałą mąkę (konsystencja dość luźna ale pozwalająca na ręczne wyrabianie). Wyrabiać dalej dodając roztopione letnie masło. Wyrabiać ok. 10 minut aż ciasto będzie elastyczne i gładkie (podsypywałem mąkę ale wszystko zależy od konsystencji ciasta). Miskę wysmarować masłem lub oliwą i przełożyć do niej ciasto. Przykryć folią i pozostawić na 30 min. Odgazować i pozostawić na kolejne 30 minut.
Skórka piwna
Rozpuścić drożdże w piwie. Dodać sól i mąkę i szybko wymieszać. Pozostawić przykryte folią na 30 minut.
Wykończenie
Ciasto podzielić na dwie części i uformować okrągłe bochenki (składałem jak chleb w celu napięcia wierzchniej skórki). Każdą kulę ciasta przełożyć na papier do pieczenia (łatwiej będzie przenosić do pieca) i obłożyć skórką piwną i grubo obsypać mąką żytnią razową (dodatkowa). Pozostawić pod przykryciem na 45 -60 minut w celu wyrośnięcia. Piekłem na kamieniu (i chyba to jest istotne bo bochenki wyrastają w górę) wygrzanym ok. 25 minut w temperaturze 250. Na dno piekarnika umieścić blaszkę z gorącą wodą. Chlebki przełożyć na kamień (moje 2 zmieściły się na 1 kamieniu) i piec przez 5 minut w temp. 250 stopni. Następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec około 45 minut (do uzyskania głuchego odgłosu przy stukaniu w spód chlebka). Podczas pieczenia dobrze jest otworzyć kilka razy piekarnik w celu uzyskania większej chrupkości skórki.
Po upieczeniu umieścić na kratce do przestudzenia.
Piękny wygląd (rustykalny jak sama nazwa wskazuje :-)), korzenny zapach i smak a skórka wspaniale chrupiąca.

* zdjęcie pochodzi z bloga Kuchnia Gucia i zamieszczam je za zgodą Autora

Śledź w roli głównej czyli świąteczne inspiracje z SEKO. Trzy przepisy!

dsc_8993
 

W ubiegłym tygodniu uczestniczyłam w warsztatach oganizowanych przez SEKO. Poprowadziła je Samar Khanafer i przygotowała przepisy na świąteczne śledzie.
Na stronie firmy możemy przeczytać, że ryby wykorzystywane do produkcji pochodzą z najlepszych łowisk. Na warsztatach dowiedziałam się, że są łowione w wodach Atlantyku.
Tematem spotkania, jak już wspomniałam były świątecze propozycje na podanie śledzi. Przygotowaliśmy 10. potraw z wykorzystaniem śledzi produkowanych przez SEKO. Wszystkie były bardzo ciekawe, dające sporo możliwości poszukiwania własnej interpretacji śledziowego dania.
Mi szczególnie przypadły do gustu trzy śledziowe propozycje, które bardzo polecam. Z pewnością wyróżnią się na świątecznym stole.

 

dsc_9444
 

Śledzie piernikowe
4 filety śledziowe a’la Matjas SEKO
3-4 kruche ciasteczka piernikowe
1 cebula
⅓ szklanki rodzynek
2 pomarańcze
przyprawy: 2-3 goździki, 1 laska cynamonu,
2-3 ziarna kardamonu, 2-3 ziela angielskie, 2-3 liście laurowe
1 łyżka miodu
Cebulę obieramy i kroimy na cienkie plasterki. Na patelni mieszamy miód z sokiem z 1 pomarańczy wraz
z przyprawami, rodzynkami i zblendowanymi na pył pierniczkami. Całość zagotowujemy i dodajemy cebulę.
Następnie odstawiamy do wystudzenia. W międzyczasie śledzie kroimy na mniejsze kawałki i sparzamy
pomarańczę. Kiedy marynata przestygnie, dodajemy do niej śledzie pokrojone w ćwiartki, a następnie
plasterki pomarańczy. Pozostawiamy do zamarynowania się – im dłużej tym lepiej.

 

dsc_9407
 

Pumpernikiel z burakami, jajkiem i śledziem w lekkim sosie chrzanowym z koprem
4 filety śledziowe a’la Matjas SEKO
1 opakowanie chleba pumpernikiel
3 jajka ugotowane na twardo
2 średniej wielkości, upieczone buraki
1 łyżka śmietany 18%
2 łyżki jogurtu
½ pęczka koperku
1 łyżka tartego chrzanu
sól i pieprz do smaku
Buraki, jajka i śledzie kroimy w kostkę. Jogurt mieszamy ze śmietaną i drobno posiekanym koprem oraz
chrzanem, doprawiamy solą i pieprzem. Następnie całość mieszamy i wykładamy na pieczywo. Ozdabiamy
gałązkami koperku.

 

dsc_9379
 

Bliny ze śledziem na paście jajecznej z marynowaną cebulą i czarnym kawiorem
100 g mąki pszennej
100 g mąki gryczanej lub pszennej pełnoziarnistej
20 g drożdży
2 szklanki mleka 3.2%
1 żółtko i 1 białko
1 łyżka roztopionego masła
szczypta soli i cukru
masło klarowane do smażenia
2 czerwone cebule
szczypta cukru
ocet winny biały
4 jajka
2 łyżki majonezu
sól i pieprz do smaku
½ pęczka koperku
½ pęczka szczypioru
2 opakowania koreczków śledziowych z pieprzem SEKO
1 opakowanie czarnego kawioru
½ pęczka koperku
Podgrzewamy ½ szklanki mleka, aby było ciepłe, nie gorące (bo zaparzy nam drożdże). Dodajemy do
niego drożdże, 2-3 łyżki mąki i szczyptę cukru i soli. Zaczyn odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut do
wyrośnięcia.
W międzyczasie roztapiamy masło, przesiewamy mąkę. Kiedy masło wystygnie, łączymy wszystkie
składniki: mąkę, zaczyn, żółtko, pozostałe mleko. Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do masy.
Całość delikatnie mieszamy i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia. Następnie smażymy niewielkie
placuszki na rozgrzanym maśle klarowanym.
Jajka gotujemy na twardo. Następnie drobno siekamy lub blendujemy na gładką pastę z majonezem.
Dodajemy drobno posiekany szczypior i koperek. Całość doprawimy solą i pieprzem.
Wykładamy danie w następującej kolejności: blina, pasta jajeczna, śledź, kawior i dekorujemy gałązką kopru.