Knedle z truskawkami. Koniec sezonu???

 

Nagle gruchnęła wieść o kończących się truskawkach w miejscu, gdzie kupuję je od początku sezonu. Zrobiło się markotnie, bo truskawki to symbol wczesnego lata i radosnych jego chwil, a tu koniec??? Już???!!!
Czyli lato wchodzi w fazę połowy swego trwania…A wydaje się, że ledwie co się zaczęło.
Trzeba chwytać więc każdą truskawkową okazję i nacieszyć się, nasycić. No i zrobić knedle!

 

 

1 kg ziemniaków
mąka ziemniaczana
mąka pszenna
2 szczęśliwe jaja
sól
dojrzałe truskawki

 

Ziemniaki obieramy i gotujemy w posolonej wodzie. Odcedzamy i odparowujemy. Jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę i umieszczamy w płaskim rondlu. Dociskamy je z góry tak, aby pokryć całe dno i brzegi i wyrównujemy powierzchnię. Kiedy całkiem przestygną, aż po dno nacinamy je na krzyż. Łyżką wyjmujemy jedną ćwiartkę i odkładamy na bok.
W powstałe puste miejsce wsypujemy mąkę pszenną i ziemniaczaną – pół na pół.
Dodajemy odłożoną wcześniej porcję ziemniaków, wbijamy dwa jaja i zagniatamy gładkie ciasto. Przykrywamy je aby nie wysychało – na ok. 10 minut.
W tym czasie myjemy truskawki i osuszamy je na ścierce. Usuwamy szypułki.
Z kartoflanego ciasta formujemy kule, spłaszczamy każdą, nadziewamy dwiema truskawkami i formujemy w ciasny knedel. Układamy je na ścierce posypanej mąką ziemniaczaną.

Zagotowujemy duży garnek posolonej wody. Gotowe knedle wkładamy ostrożnie do gorącej wody – prawie wrzącej. Gdy knedle opadną na dno, lekko poruszamy je drewnianą łyżką aby miały szansę wypłynąć do góry. Od chwili kiedy wypłyną na powierzchnię gotujemy je wolno jeszcze przez 5 minut. Wyjmujemy łyżką cedzakową na półmisek. Rozkładamy na porcje, polewamy masłem i posypujemy cukrem trzcinowym. Albo podajemy ze śmietaną.

Sum pieczony z jabłkami. Duet wielce wyborny!

 

Tę pieczoną rybę z jabłkami podaję na obiad lub jako ciepłą przystawkę na większe okazje.To jedno z moich ulubionych dań z rybą w roli głównej. Delikatne i soczyste mięso suma w połączeniu ze słodyczą jabłek daje niesamowicie pyszny efekt. Charakteru dodaje mu spora ilość pieprzu, a masło aksamitności. Mogłabym jeść i jeść!
Poza tym ten pyszny duet ryby z jabłkiem można zapakować do pojemnika i zabrać ze sobą do biura lub na wyjazd. Na zimno smakuje równie wybornie. Delektujcie się!

 

 

Sum pieczony z jabłkami
1 kg filetów z suma
2 łyżki mąki orkiszowej
2 łyżki masła klarowanego + 2 do zapiekania
sól i pieprz
2 jabłka Grójeckie
1 łyżka masła klarowanego

Filet z suma myjemy i kroimy na porcje. Osuszamy papierowym ręcznikiem, posypujemy sola i pieprzem i obtaczamy w mące. Na dużej patelni rozgrzewamy masło klarowane i smażymy rybę z obu stron. Piekarnik nagrzewamy do 180 st C.
Rybę przekładamy do naczynia do zapiekania. Na tej samej patelni obsmażamy na rumiano jabłka pokrojone na plastry – ze skórką, bez gniazd nasiennych. Przekładamy nimi porcje ryby. Posypujemy solą i pieprzem i dodajemy masło – układamy na rybie . Zapiekamy 20 minut. Podajemy ze świeżą bagietką lub z warzywami.