Sałatka w stylu bałkańskim. Z tęsknoty za latem…

Tę sałatkę mogłabym jeść codziennie. Tak samo jak grecką horiatiki. Do tego pyszna oliwa i jestem w niebie. Jako, że preferuję sezonowość, to jest  być może ostatnia taka sałatka w tym roku. Chyba, że koronawirus pozwoli sprowadzać świeże warzywa z Sycylii i Włoch. Wtedy będę jak nabardziej w śródziemnomorskich klimatach. Z tęsknoty za latem…

 

 

Sałatka w stylu bałkańskim
liście świeżych sałat eko
2 pomidory eko
1 pęczek rzodkiewek eko
1 czerwona cebula eko
100 g bałkańskiego sera solankowego
2 łyżki czarnych suszonych oliwek eko ( lub klasycznych)
50 ml greckiej oliwy eko
1 łyżka octu owocowego
1 ząbek czosnku, zmiażdżony
1/2 łyżeczki ostrej papryki

Warzywa myjemy i osączamy na sicie. Sałatę rwiemy na mniejsze kawałki, warzywa kroimy – pomidory na ćwiartki, rzodkiewki na plasterki, cebulę w piórka. Umieszczamy wszystko w misce, dodajemy oliwki i mieszamy. Ser wyjmujemy z solanki i kroimy na kawałki. Układamy w misce z sałatką. Oliwę, ocet, zmiażdzony czosnek, paprykę  mieszamy w słoiku. Polewamy sałatkę i od razu podajemy.

Cebula sycylijska z winem, kaparami i oliwkami. Sezonowo od A do M

 

W dzisiejszym spotkaniu z Konwaliami w kuchi główne skrzypce gra cebula. Cebula, pospolita rzecz można powiedzieć, ale nie całkiem , bo to wyjątkowe warzywo i życia bez cebuli sobie nie wyobrażam.
Tak się złożyło, że znajomy sklep przywiózł transport dóbr wszelakich z Sycylii, w tym i wyjątkową cebulę. Słuszną w rozmiarze, deliekatną i słodką w smaku. Podziwiałam ową odmianę podczas różnych sycylijskich wyjazdów i czasami przewoziłam kilka w niemożliwie wyładowanej walizce. Ale czasy się zmieniły i cebula przyjezdża teraz do nas.
Słów kilka o odmianie rossa di piata charakterystycnej dla Sycylii –  jej delikatny i słodki miąższ wykorzystywany jest przede wszystkim do produkcji dżemów. Waga jednej cebuli może wynieść od 500 gram do ponad kilograma. W sycylijskiej kuchni oprócz dżemów, przygotowuje się ją smażoną z patelni, jako dodatek do innych potraw, pieczoną  w krążkach w panierce lub bez, z pomidorami i serem, do focaccii i jako przystawka marynowana w oleju.
Zapraszam na wyjątkową cebulę z Sycylii!

 

 

Cipolle  in padella con caperi, vino e olive
1 – 2 cebule rossa di piata ( lub inna cebula)
100 g czarnych oliwek
1 łyżka solonych kaparów
1 łyżka suszonego oregano (opcjonalnie)
50 ml białego wytrawnego wina
oliwa z pierwszego tłoczenia
sól morska i czarny pieprz

Cebule obierz i pokrój w tzw. piórka. Oliwki pokrój w krążki lub zostaw w całości.
Przepłucz kapary, aby usunąć nadmiar soli. Na patelni rozgrzej niewielką ilość oliwy, dodaj kapary i oliwki i podgrzewaj na wolnym ogniu. Dodaj cebulę i zwiększ ogień do dużego i smaż około 10 minut, często mieszając. Wlej wino, dopraw solą, pieprzem i oregano i zmniejsz ogień. Przykryj patelnię i gotuj przez kolejne 20 minut, od czasu do czasu mieszając.
Zdejmij pokrywkę i gotuj przez kolejne 10 minut, aby płyn częściowo odparował, a następnie wyłącz grzanie. Jedz goracą lub w temperaturze pokojowej z podsmażoną focaccią i białym winem.