Hekele. Śledzie ze Śląska. Regionalne smaki

 

DSC_0678
 

Hekele.
Nazwa wywodzi się z niemieckiego słowa Häckerle.
Potrawa podawana na Śląsku w czasie postów, ale i w dni powszednie. Jedzona z ziemniakami lub z pieczywem.
Zgłębiając źródła przepisu dotarłam do sporych rozbieżności jeżeli chodzi o składniki i sposób przygotowania hekele.
W jednych bowiem – Kuchnia śląska, to wymoczony i pokrojony śledź, jajko na twardo, ogórek kiszony, śmietana, musztarda i cebula. Inny wariant to powyższe składniki zmielone w maszynce.
W książce Hanny Szymanderskiej Tradycyjna kuchnia polskia potrawy regionalne spotkałam dwa przepisy na hekele.
Pierwszy podaje, aby do wymoczonego w mleku śledzia dodać winne jabło, słoninę i śmietanę. Nie ma jajek i ogórków.
W drugim zaś zamiast słoniny występuje wędzony boczek, tak samo nie ma ogórków i jajek, dodaje się za to natkę pietruszki i wszystkie składniki przepuszcza przez maszynkę do mięsa.
Oba źródła zgadzają się co do tego, że smak śledzia i musztardy powinien być zdecydowanie wyczuwalny.
Natomiast na forum dyskusyjnym w sieci przeczytałam interesujacą dyskusję na temat hekele, prowadzoną głównie przez Ślązaków. Otóż twierdzą niektorzy, że do hekele dodaje się masło. Inni wspominają o ziemniakach.
Są i tacy, którzy robią potrawę z wędzonej makreli, co wydaje mi się  już nadinterpretacją dawnego przepisu, ponieważ w starych źródłach nie ma wzmianek o wędzonej rybie, a zdecydowanie wymienia się śledzie.
Natomiast w moim rodzinnym domu podawało się sałatkę zbliżoną do śląskiego hekele.
Były to wlaśnie solone wymoczone śledzie, gotowane ziemniaki, cebula, jabłko. Wszystko pokrojone w kostkę i wymieszane z olejem rzepakowym, musztardą i pieprzem.
Dzisiejsze hekele wykonałam inspirując się przepisem Renaty, która prowadzi na swoim blogu cykl Regionalne smaki.
Do hekele wrócę znowu niebawem, ponieważ bardzo kuszą mnie przepisy z książki Hanny Szymanderskiej.

 

 

DSC_0680
 

Hekele
na podstawie przepisu z bloga Codziennik kuchenny
2 solone płaty sledziowe
2 jajka
250 ml mleka
1 kiszony ogórek
1 łyżka musztardy Dijon
1 cukrowa cebula
3 gałązki świeżego kopru
czarny pieprz młotkowany

Płaty śledziowe moczymy w mleku tak długo, aż osiagną nasz ulubiony smak. Płuczemy je wodą, odsączamy na sicie i osuszamy papierowym ręcznikiem. Jajko gotujemy na twardo – 8 minut, studzimy.
Śledzie, jajko obrane ze skorupki i ogórek kroimy w kostkę, cebulę w piórka, a koperek siekamy. Przekladamy do naczynia, dodajemy musztardę, pieprz, i mieszamy. Schładzamy w lodówce. Podajemy z ciemnym pieczywem na zakwasie.

Ogórki w sorbecie i sezon ogórkowy od A do M

 

DSC_0406-002
 

Sezon ogórkowy właśnie trwa!
K. szuka pracy, ale nic się nie klaruje i wini za to ‘sezon ogórkowy’.
Na podwieczorek jedliśmy dzisiaj ogórki z miodem.
A. kupiła na wsi skrzynkę ogórków i zamyka je partiami w słoiki.
Póki sezon ogórkowy trwa – powiedziała mi przez telefon.
Mój dentysta wyjechał do Meksyku i nie będzie go przez cały miesiąc.
Szkoda, że moje zęby tego nie rozumieją…
Sezon ogórkowy, co zrobić – mówi mi asystentka dentysty.
Codziennie piję dzban lemoniady z cytryną i ogórkiem, a potem wyjadam chrupiące ogórkowe plasterki.
B. nie może dobrać sobie butów do wspinaczki. Obwinia o to letni ‘sezon ogórkowy’.
J. ciągle jadłby mizerię. Dopóki mamy sezon ogórkowy – mówi.
Wspólnie z Konwaliową kuchnią podjęłyśmy temat ogórka.
Sezon ogórkowy od A do M!

 

DSC_0409-001
 

Sorbet ogórkowy
5 świeżych młodych ogórków z tzw. krokodylą skórką
5 limonek eko
200ml wody źródlanej
50g miodu wielokwiatowego (można pominąć)

Uwaga! Ogórki muszą być bardzo młode, bez dużych pestek.
Miód rozpuszczamy w wodzie. Z limonek wyciskamy sok.
Ogórki obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy je do kielicha blendera i miksujemy.
Dodajemy sok limonkowy i miód z wodą. Miksujemy wszystko razem i przekładamy do zamykanego naczynia.
Wkładamy do zamrażarki na godzinę, miksujemy i przekładamy do foremek na lody.
Wkładamy do zamrażarki i zostawiamy na noc.
Jeżeli nie przekładamy sorbetu do foremek na lody, zamrażamy go przez 5-6 godzin i mieszamy co godzina.
Podajemy na lodzie z plasterkami ogórka i limonki.