Rillettes z sardynkami. Bretoński przysmak

 

Jeżeli znajdziesz się w Bretanii, na wybrzeżu Atlantyku, naprawdę poznasz smak sardynek. Bardzo często jadłam tam te małe rybki pełne smaku oceanu. To także podstawowe pożywienie Bretończyków. Codziennie rano przychodzą sardynki z portu i sprzedawane są w lokalnych poissonnier (sklep rybny) – świeże, w puszkach lub w postaci niezwykle popularnych rillettes. Rillettes to smaczna pasta do smarowania i często jest rozkosznym przysmakiem podczas francuskiego Apéro ( przekąski przed głównym posiłkiem ). Można ją także zabrać ze sobą na wycieczkę lub podać w czasie letniego party. Na pewno będzie cieszyła się dużym powodzeniem.

2 puszki sardynek w oliwie, odsączone.
½ łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
¼ łyżeczki pieprzu cayenne
½ łyżeczki soli
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1 czerwona cebula, drobniutko posiekana
sok wyciśnięty z ¼ cytryny
Do podania: opiekane kromki bagietki, korniszony, natka pietruszki

 

 

Połącz w misce sardynki, czarny pieprz i cayenne, sól, pietruszkę i ugniataj widelcem, aż wszystko zamieni się w pastę, dość gładką, z widocznymi małymi kawałkami.
Teraz dodaj sok z cytryny i czerwoną cebulę i połącz z sardynkami. W razie potrzeby spróbuj i dopraw. Przykryj i schłodź przez minimum 2 godziny.

Podanie: posmaruj około 1 łyżką rillettes każdą kromkę bagietki, połóż korniszon i liść natki pietruszki.

Spaghetti z małżami Wenus, pomidorkami koktajlowymi i chrupiącą posypką

 

Spaghetti alle vongole to  potrawa z Neapolu, która jest popularna w całych  Włoszech i nie tylko.
To idealne danie na każdą okazję. Na niedzielę z rodziną, wieczór z przyjaciółmi i codzienny obiad. Do spaghetti z małżami Wenus dodałam sycylijskie pomidorki koktajlowe i chrupiącą posypkę. Zapewniam, że na wszystkich zrobi wspaniałe wrażenie. Jest lekkie i bardzo pyszne. W naszej rodzinie bardzo lubiane także przez dzieci. Buon Appetito!

Spaghetti alle vongole e pomodorini

100 g spaghetti lub vermicelli na osobę
1 kg świeżych małży na 4 osoby
400 g pomidorów koktajlowych bio
4 – 5 łyżek oliwy z pierwszego tłoczenia
2 ząbki czosnku
filtrowana woda z małży
1 łyżeczka włoskiej przyprawy do ryb – opcjonalnie
1 peperoncino

posypka
1/2 szklanki bułki tartej
1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
1 łyżka oliwy
3 łyżki startego parmezanu
1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny

Bułkę tartą połącz z natką i skórką cytrynową, szybko zrumień na rozgrzanej oliwie. Odstaw i kiedy przestygnie wymieszaj z parmezanem.

 

 

Przede wszystkim oczyść małże – zalej zimną wodą z 1 łyżeczką gruboziarnistej soli i mocz je przez co najmniej 3 – 4 godziny. Odcedź i umieść małże na dużej patelni.
Następnie przykryj pokrywką i pozostaw do otwarcia na średnim ogniu na około 2 minuty.
Wyrzuć zamknięte owoce morza. Większość obierz z muszli, zostaw kilka małży wraz z muszlami.
Na koniec przefiltruj wodę, w której się moczyły przez bardzo cienką bawełnianą gazę.
Pomidory umyj, przekrój na pół, wrzucić na patelnię z obranym i zmiażdżonym czosnkiem i oliwą.   Gotuj na średnim ogniu nie dłużej niż 1 1/2 – 2 minuty bez zbytniego miażdżenia.
Na koniec dodaj obrane małże, wodę z małży i ewentualnie 1 łyżeczkę przyprawy do ryb.
Patelnię postaw na małym ogniu i zagotuj, dodaj małże w skorupkach. Zamieszaj i gotuj na małym ogniu przez około 5 minut, aż powstanie gęsty sos.

Wyłącz ogień. Połącz małże i pomidorki koktajlowe w osobnym naczyniu i zostaw na patelni tylko sos.  Poczekaj, aż spaghetti ugotuje się bardzo al dente. Pamiętaj, że będzie się gotować na patelni przez co najmniej 3 minuty.

Odcedź spaghetti zachowując kilka łyżek wody i przełóż je bezpośrednio na patelnię z sosem. Dodaj kolejną łyżkę oliwy, posiekaną natkę pietruszki i smaż na małym ogniu z kilkoma łyżkami wody z gotowania makaronu – przez około 2 minuty. Sprawdź, czy dodać soli. Sos powinien być kremowy a spaghetti idealnie al dente.
W ostatniej chwili dodaj małże, pomidorki koktajlowe i pokrojone peperoncino. Wymieszaj, dopraw i posyp posypką.