Koktajle, koktajle… Karnawał proszę Państwa!

world-class_martinez_aranz
 

Kochani, skończyliśmy już odliczanie czasu do Nowego Roku.
Jesteśmy na początku nowego, a zaraz rozpocznie się karnawał. Czas, kiedy radujemy się początkiem, snujemy plany, marzymy…W doskonały nastrój wprawią nas proste i smaczne koktajle.
Wystarczy kilka składników i dobre towarzystwo.
Napadało śniegu  i wszystko nagle pokryło się białym puchem.
Choinka mieni się kolorami, palą się świece, a my czekamy na Przyjaciół.
Będziemy cieszyć się swoją obecnością i przyrządzać karnawałowe drinki.
Czego wszystkim bardzo życzymy!

 

world-class_szampcosmo_aranz
 

Szampańskie Cosmo
Niech nie zwiedzie Was jaskrawy, różowy kolor tego koktajlu. Zapewniam, że to wyrafinowana kompozycja, w której słodko-kwaśne połączenie żurawiny i limonki dopełnia wytrawny smak szampana.

Składniki:
35 ml Cîroc Vodka
45 ml soku żurawinowego
35 ml szampana
10 ml soku z limonki (około 1/2 limonki)
Garnish: zest z pomarańczy

Wszystkie składniki koktajlu, oprócz szampana, umieść w shakerze razem z kostkami lodu. Wstrząsaj energicznie przez kilkanaście sekund. Następnie przecedź przez gęste sitko i przelej do lampki do szampana lub kieliszka typu kupetka. Całość dopełnij szampanem. Skręć skórkę z pomarańczy, by uwolnić aromat, a następnie ozdób nią koktajl.

Wskazówka: Jeśli nie chcesz poczuć się, jak kierowca formuły 1 po zwycięskim wyścigu, nie wlewaj szampana do shakera! Zachowaj bąbelki do dopełnienia koktajlu. Ten koktajl najlepiej podawać w kieliszku do szampana, który zachowuje bąbelki na dłużej.

 

world-class_scotch-manhattan
MARTINEZ
Mniej wytrawny od klasycznego Martini – koktajl Martinez – jest równie genialny w smaku! Świetnie nadaje się na zimowe wieczory przy kominku, jak i karnawałowe szaleństwo. Nieco rzadziej spotykane składniki, jak likier Maraschino i bitters pomarańczowy to bardzo dobry zakup, bo są często używane jako dodatki także do innych klasycznych koktajli.

Składniki:
50 ml Tanqueray No. TEN
25 ml słodkiego wermutu
5 ml likieru Maraschino
2 krople pomarańczowego bittersa
Zest z pomarańczy
Garnish: 1 wisienka koktajlowa (Maraschino)

Wskazówka: Jeśli chcesz otrzymać mroźny koktajl, przed jego przygotowaniem na około pół godziny umieść kieliszki w lodówce.
Wszystkie składniki koktajlu (oprócz skórki pomarańczy) wlej do szklanicy lub podobnego naczynia. Dodaj lód i mieszaj przez kilkanaście sekund, aż Martinez będzie odpowiednio chłodny. Spróbuj, czy koktajl nie jest zbyt rozcieńczony i przelej przez sitko do schłodzonego kieliszka typu martini lub kupetka. Użyj obieraczki do warzyw, by obrać skórkę od pomarańczy, a następnie skręć zest nad koktajlem, by uwolnić olejki aromatyczne. Całość możesz udekorować wisienką koktajlową na wykałaczce.

 

world-class_scotch-manhattan_aranz
 

SCOTCH MANHATTAN
Niekiedy nazywany Rob Roy, koktajl Scotch Manhattan, różni się od wersji podstawowej tym, że zamiast bourbonu jako podstawy, używa się – no właśnie – szkockiej whisky. A najlepsze jest to, że przygotowanie zajmuje zaledwie minutę!

Składniki:
50 ml Singleton of Dufftown whisky
25 ml słodkiego wermutu
1 kropla Angostury bitters
Skórka z pomarańczy (zest)
1 wisienka koktajlowa (Maraschino)

Połącz w dużej szklanicy whisky, wermut i odrobinę Angostury bitters, dodaj kostki lodu i mieszaj przez kilka sekund, aż koktajl będzie odpowiednio chłodny. Przelej przez sitko do kieliszka do martini lub kupetki. Za pomocą obieraczki do warzyw obierz skórkę z pomarańczy, skręć ją dla uwolnienia aromatu i ułóż w kieliszku opierając o ściankę. Następnie dorzuć wisienkę koktajlową.

Wskazówki: Najlepiej użyj wisienki Maraschino – zapewni delikatnie migdałowy posmak, podczas gdy kandyzowana może okazać się zbyt słodka. Jeśli chcesz uzyskać naprawdę mroźny efekt, przed przygotowaniem koktajlu włóż kieliszki na około pół godziny do lodówki.

 

world-class_hot-toddy_aranz
 

WHISKY HOT TODDY
Whisky, miód i sok z cytryny to klasyczne połączenie, które trudno zepsuć. Hot Toddy jest w dodatku idealnym napojem rozgrzewającym na zimowe wieczory, a wypity na zakończenie wieczoru chroni przed bólem głowy w następny dzień. Uwaga: gorące!
Składniki:
50 ml Johnnie Walker Gold Label Reserve
75 ml wrzątku
25 ml miodu
25 ml soku z cytryny
1 gruby plasterek / ćwiartka cytryny
1 laska cynamonu
Kilka goździków

Umieść łyżeczkę z miodem w szklance do latte, zalej wrzątkiem, wyciśnij sok z połówki cytryny i wszystko razem wymieszaj. Dodaj whisky i wymieszaj jeszcze raz. Udekoruj ćwiartkę cytryny (ze skórką) nabijając na nią goździki i wrzuć do koktajlu razem z laską cynamonu.

Autorem przepisów jest polski Barman Roku i jeden z 20 najlepszych barmanów świata World Class 2016 – Paweł Rodaszyński. Przepisy i zdjęcia dzięki World Class Poland.

Karnawałowe koktajle dodaję do akcji Błyskawiczne piątki!

Cebula, kasztanowe piwo i ser smażony z kminkiem. Zupa jest dobra na wszystko!

DSC_0593
 

To był naprawdę nieciekawy dzień, a konkretnie poniedziałek.
Po poniedziałku można się spodziewać wszystkiego!
Mgła, szarość i wilgoć. A do tego kolosalny korek, więc jazda 20 km na godzinę.
Sytuację ratuje jedynie ulubiona muzyka.
Dzięki korkom znam najnowszą płytę Adele na pamięć!
Doczołgałam się wreszcie do miejsca, gdzie byłam umówiona na śniadanie.
Delektowanie się francuskimi smakami i zapachami rozwiało mój poranny pesymizm.
Ale nie był to koniec gorszego dnia,  bo auto na nowo nie chciało zapalić…
Wydzwanianie po pomoc i czekanie na lawetę pokrzyżowało mi pozostałe plany.
I w dodatku rozpadał się zimowy deszcz!
Pani na centrali taksówkowej poinformowala mnie, że nie ma ani jednej wolnej taksówki!
W zatłoczonej Wraszawie w porannym galimatisie nie jest łatwo…
Skorzystanie z opcji MZK było jedynym wyjściem i wykonałam natychmiastowy powrót do domowej twierdzy.
I z marszu ugotowałam naprawdę pyszną zupę.
Ukoiła mnie i rozgrzała. Wyciszyła rozgoryczenie poniedziałkowym pechem.
Nastroiła pozytywnie na resztę dnia.
Zupa jest dobra na wszystko!

 

DSC_0603-001
 

Zupa cebulowa na piwie kasztanowym ze smażonym serem wielkopolskim
dla dwóch osób

 Piwo kasztanowe, które nadaje tej zupie niepowtarzalny smak, przywiozłam z Toskanii.  Nie wiem, czy jest dostępne w Polsce, ale można je zastąpić innym łagodnym piwem. Na przykład piwem na miodzie. Nie będzie to ten sam smak, ale zupa wyjdzie równie pyszna.

3 spore cebule
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżka masła
200 ml bulionu warzywnego
330 ml (butelka) piwa kasztanowego
sól, pieprz, gałka muszkatołowa i kumin do smaku
100 g smażonego sera wielkopolskiego z kminkiem*
2 kromki wieloziarnistej bułki
listki greckiej bazylii do posypania (opcjonalnie)

 

Cebule obieramy i kroimy w półplasterki.
Patelnię rozgrzewamy na płycie, wsypujemy cukier i czekamy, aż się rozpuści, ale nie spali! Dodajemy wtedy pokrojone cebule i potrząsamy patelnią, aby obtoczyć je w rozpuszczonym cukrze. Zmniejszamy ogień i smażymy cebule do momentu kiedy zmiękną. Dodajemy łyżkę masła i smażymy dalej mieszając cebulę drewnianą łopatką. Dodajemy po pół łyżeczki gałki muszkatołowej i kuminu. Mieszamy i przekładamy cebulę do garnka. Zalewamy ją warzywnym bulionem, dodajemy sól, pieprz i gotujemy do miękkości. Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Do garnka wlewamy piwo i gotujemy jeszcze 5 minut. Doprawiamy ewentualnie zupę solą i pieprzem, i rozlewamy ją do foremek do zapiekania. Na wierzch kładziemy po kromce bułki i po dwa plastry sera z kminkiem. Wstawiamy do piekarnika i zapiekamy, aż ser zacznie się topić. Od razu podajemy.

** Wielkopolski ser smażony jest wytwarzany z mleka krowiego. Najpierw przechodzi proces dojrzewania, tardycyjnie zwany gliwieniem. Dzięki temu ser zyskuje ostry smak i zapach. A następnie smaży się go w maśle.
Podczas samżenia dodaje się kminek.
Wielkopolski ser smażony pierwotnie występował w formie naturalnej bez kminku.
W 2009 roku ten tradycyjny produkt z Wielkopolski został wpisany do rejestru Komisji Europejskiej ze znakiem Chronione Oznaczenie Geograficzne.

 

DSC_0599