Pan de Jamón. Wenezuelski chleb świąteczny w listopadowej Piekarni

 

Pan de Jamón to popularny chleb z Wenezueli nadziewany szynką i oliwkami, a czasem też innymi składnikami, takimi jak papryka, rodzynki, bekon, a także orzechy i kapary.
Uważa się, że powstał on w piekarni Gustavo Ramelli w Caracas, stolicy Wenezueli w 1905 roku.
Gustavo szukał sposobu na pozbycie się pozostałej świątecznej szynki, więc zawinął jej plasterki w ciepłe, puszyste ciasto i upiekł. Powstał oryginalny wypiek, który z czasem stał się niezwykle popularny w Caracas i całej Wenezueli.

Oryginalny chleb był nadziewany tylko szynką, ale inne lokalne piekarnie też zaczęły go wypiekać , dodając własne składniki. Kiedy  zaczęto tworzyć własne adaptacje chleba,  najbardziej popularną jego odmianą stał się chleb z szynką, oliwkami i rodzynkami.

W grudniu, w okresie świątecznym Pan de Jamón jest wypiekany w każdej prawie piekarni w Wenezueli, a także w domach i jest uwielbiany przez Wenezuelczyków.  W Wigilię na stole obiadowym z pewnością pojawi się u nich ten popularny wypiek.

 

 

Pan de Jamón

Jak napisałam wyżej, chleb można wypełnić szynką, bekonem, papryką, oliwkami, kaparami, a nawet dodać ser i orzechy. Ja skupiłam się na najbardziej popularnej w Wenezueli wersji z szynką, oliwkami i rodzynkami. Jeżeli chodzi o glazurę to zgodnie z oryginałem używa się Papelón – soku z trzciny cukrowej. Poza tym gotowane mleko z cukrem lub jajko z miodem.

składniki na jeden chleb

ciasto
250 g mąki pszennej 00
1 łyżeczka suchych drożdży
1/3 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
125 ml letniego mleka
1 jajko
20 g miękkiego masła
oliwa do posmarowania

nadzienie
200 g wędzonej szynki
100 g oliwek bez pestek
50 g rodzynek

glazura
1 jajko
1/2 łyżki miodu

 

Rodzynki namocz w niewielkiej ilości wody. Oliwki pokrój w plasterki.
Do małego kubeczka wlej połowę ciepłego mleka, dodaj 1 łyżeczkę cukru i drożdże, wymieszaj i zostaw przykryte na około 5 minut, aż się spieni.

Do misy miksera wsyp mąkę, sól, cukier, dodaj jajko i pozostałe mleko. Mieszaj mieszadłem, aż składniki się połączą i dodawaj po kawałeczku masło. Miksuj, aż uzyskasz gładkie ciasto, które nie przykleja się do rąk. Skrop je oliwą, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce aż podwoi objętość.

Rodzynki odcedź na sitku. Blat posyp lekko mąką i wyjmij wyrośnięte ciasto. Rozwałkuj je na prostokąt i zaznacz środek. Potnij z jednej strony ciasto na paski do linii środka.
Z drugiego końca ułóż tuż przy brzegu oliwki i zawiń wałek z ciasta. Potem ułóż plastry szynki i posyp je rodzynkami. Zwijaj ciasto w rulon do końca pociętych pasków. Połącz rulon na obu końcach, zostaw na desce, przykryj i trzymaj w cieple, aż urośnie – 30 – 50 minut.

Rozgrzej piekarnik do 180 ° C. Połóż wyrośnięty chleb na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz przez 20 minut, następnie posmaruj chleb jajkiem z miodem i piecz przez kolejne 20 minut.

Wyjmij Pan de Jamón z piekarnika i połóż na kratce, aby ostygł. Podaj na stół i pokrój w plastry.

 

 

Pan de Jamón na blogach:
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Tajemnice smaku
Zacisze kuchenne

Drożdżowe bułeczki ze śliwkami, kruszonką i lukrem

 

Co do sobotniej kawy i herbaty? Drożdżowe bułeczki ze śliwkami. Tym razem w wersji lux, z kruszonką i lukrem, bo może to już ostatnie śliwki tej jesieni…Za oknem szaro i dekadencko, a w domu pachnie kawą i świeżymi bułeczkami. Kocham te chwile.

 

 

300 g mąki – 200 g tortowej i 100 g krupczatki
150 g letniego mleka
15 g świeżych drożdży
2 łyżki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
80 g masła
1 jajko i 1 żółtko
szczypta soli
mleko do posmarowania bułek

kruszonka
30 g mąki tortowej
30 g masła
30 g cukru

lukier
1 łyżka mleka
cukier puder trzcinowy

Do miski kruszę drożdże, dodaję 1 łyżeczkę cukru, 50 g mąki tortowej i ok. 70 g letniego mleka. Mieszam, przykrywam folią dese i zostawiam w ciepłym miejscu, aż zaczyn wyrośnie -ok. 15 minut. Do misy robota wlewam pozostałe mleko, cukier, ekstrakt waniliowy, jajko i żółtko. Miksuję aż składniki dobrze się połączą – 5 minut. Teraz przesiewam do misy mąki, dodaję zaczyn i wyrabiam za pomocą mieszadła, aż ciasto będzie prawie odchodzić od ścianek misy. Dodaję rozpuszczone masło i miksuję, aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Przykrywam je folią spożywczą i zostawiam w ciepłym miejscu, aż podwoi objętość. Trwa to ok. godziny. Blat posypuję mąką i wyjmuję wyrośnięte ciasto. Wyrabiam je ponownie ręcznie, formuję w kulę i wałkuję na dość cienki prostokąt. Radełkiem dzielę na kwadraty, na środku każdego kładę dwie połówki śliwki i brzegi składam do środka. Zlepiam je.
Blachę do pieczenia wykładam papierem i układam bułeczki. Przykrywam je ścierką kuchenną i zostawiam aż podrosną – 20 minut.
W tym czasie nagrzewam piekarnik do 180 st. C. Robię kruszonkę, łącząc wszystkie jej składniki i lukier. Wyrośnięte bułeczki smaruję mlekiem i posypuję kruszonką. Wstawiam blachę do piekarnika i piekę 20-25 minut. Upieczone bułeczki studzę na kratce i polewam lukrem.