Krewetki z pieprzem i Krwawą Mary. Dla Niej i dla Niego

 

Idealne danie dla Niej i dla Niego. Miło się nim dzielić i smakować połączenie owoców morza z dobrą, starą Krwawą Mary. Zmysłowo i pysznie. Nikt się temu nie oprze. Może być śniadaniem, kolacją lub przekąską.
Śmiało sięgajcie po przepis. Jest dobry na każdy czas.

 

 

3 łyżki oliwy z pierwszego tłoczenia
1 szalotka, drobno posiekana
1 ząbek czosnku, cienko pokrojony
15 surowych krewetek królewskich , obranych i oczyszczonych
2 łyżeczki mąki kukurydzianej
po 1/4 łyżeczce pieprzu czarnego i cayenne
50 ml wódki
100 ml passaty pomidorowej
1 łyżka koncentratu pomidorowego
kilka kropli sosu Tabasco
sól selerowa
chleb do podania

Na dużej patelni rozgrzej oliwę, dodaj szalotkę i smaż 1 -2 minuty, aż zmięknie. Dodaj czosnek i smaż jeszcze minutę. Krewetki oprósz mąką, pieprzem czarnym i cayenne i zwiększ ogień. Wrzuć na patelnię krewetki i smaż przez minutę cały czas mieszając. Wlej wódkę – uwaga, może się zapalić, smaż, aż większość płynu odparuje.
Wtedy dodaj passatę, koncentrat i Tabasco. Wymieszaj i smaż jeszcze minutę, przełóż do miski. Posyp solą selerową i podawaj z chlebem.

Marynowane oliwki z czosnkiem, cytryną i ziołami. Viva la Sicilia!

 

Tuż przed świetami, po pewnych perypetiach związanych z covidowymi obostrzeniami, dotarły do mnie cudowne produkty z Sycylii. Przywiózł je dzielny Antonio, który przedzierał się przez granice, aż wreszcie stanął u mych drzwi. Wśród innych smakołyków, był tam słój świeżych oliwek, które postanowiłam od razu zamarynować. Ta pyszna mieszanka sycylijskiego złota, marynowanego w sycylijskiej oliwie z dodatkiem świeżych ziół, cytryny i dużej ilości czosnku zachwyci smakoszy oliwnych smaków. Przygotowanie ich jest tak proste, że nie wymaga wielu wysiłków. Wystarczy kilka składników najwyższej jakości, aby cieszyć się wyjątkowym smakiem.

 

 

Oliwki marynowane w oliwie z czosnkiem, cytryną i ziołami

500 g różnych sycylijskich oliwek
4 ząbki czosnku
5 gałązek tymianku
1 liść laurowy
skórka z połowy cytryny bio
1 łyżeczka pokruszonych czerwonych płatków chili lub chili pkrojona w plasterki
1 szklanka oliwy z pierwszego tłoczenia

Czosnek obierz i pokrój w plasterki, ekologiczną cytrynę opłucz i zdejmij z niej skórkę. Oliwki, czosnek, zioła, liść laurowy, skórkęz cytryny i chili ułóż w słoiku. Wlej tyle oliwy, aby pokryła oliwki. Zakręć słóik i włóż go do lodówki na co najmniej 48 godzin lub maksymalnie na tydzień.
Podawaj dwie godziny po wyjęciu z lodówki, aby oliwki ogrzały się do temperatury pokojowej. Przełóż je do naczynia do serwowania. Jedz je same lub podawaj z krakersami, wędlinami, na desce serów.

Jak jeszcze podać te wyjątkowe oliwki?
* jako przekąskę na co dzień
* jako prezent. Taki słoik oliwkowego dobra ucieszy każdego.