Spaghetti z cukinią i kwiatami cukinii. Dla Niej i dla Niego

 

Kwiaty cukinii szybko się pojawiają i nagle znikają, dlatego trzeba korzystać z ich obecności ile się da. Są bardzo delikatne, więc najlepiej przygotować je od razu po powrocie z targu lub po zerwaniu z własnej uprawy. Są niewątpliwie wykwintnym dodatkiem do każdego dania i dodają potrawom lekkości.
Możemy mieć kwiaty męskie – są duże i bez zalążków. Albo żeńskie, nieco drobniejsze, z małymi cukiniami. Właśnie żeńskie wykorzystałam do dzisiejszego makaronu.

 

 

dla dwóch osób
200 g świeżego spaghetti
5 kwiatów cukinii ( moje były z malutkimi cukiniami)
50 g masła
1 łyżka oliwy
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki peperoncino
1 łyżka natki pietruszki
50 g parmezanu plus do podania

W lekko posolonej wodzie ugotuj spaghetti al dente (jeżeli używasz suszonego, według przepisu na opakowaniu).
Kwiaty cukinii oczyść z pręcików, lekko opłucz i delikatnie osusz ściereczką. W głębokiej patelni rozgrzej oliwę i połowę masła, wrzuć czosnek pokrojony na plasterki i dodaj peproncino. Podgrzewaj 1 minutę, wrzuć malutkie cukinie pokrojone na plasterki i chwilę podsmażaj, mieszając. Teraz wrzuć spaghetti i wlej chochlę wody z gotowania makaronu. Wymieszaj, dodaj resztę masła i parmezan. Wymieszaj, dodaj natkę pietruszki i porwane kwiaty cukinii. Wymieszaj i rozłóż do ciepłych talerzy. Posyp parmezanem.

Ciasto z kwiatami czarnego bzu. Bez glutenu

 

Mój dom pachniał wczoraj hyćką. Spieszmy się z przetworami i jedzeniem tych wyjątkowych kwiatów. U mnie Był to dzień przetworów z czarnobzowych kwiatów – robię syrop, nalewkę i ocet. Do picia w ciągu dnia przygotowałam lemoniadę. Upiekłam też fantastyczne ciasto z dodatkiem tych aromatycznych kwiatów. Tym razem proponuję wersję bezglutenową. Dodatkowo ciasto możesz przygotować w dwóch wariantach – z samymi kwiatami i z syropem z kwiatów. Albo zamienić mąki i podać ciasto w wersji klasycznej. Każdy wariant będzie wspaniały.

 

 

Ciasto bezglutenowe z kwiatami czarnego bzu
okrągła forma o średnicy 20 cm

150 g mąki kukurydzianej
120 g mąki ryżowej
20 g skrobi kukurydzianej
250 g śmietany 18%
100 g cukru pudru
2 duże jajka
12 g proszku do pieczenia
4-6 parasoli kwiatów czarnego bzu

Piekarnik nastaw na 180 st. C. Formę wysmaruj masłem – dno i boki i posyp mąką. Kwiaty czarnego bzu oddziel od łodyżek. Mąki wymieszaj z proszkiem do pieczenia. Oddziel żółtka od białek. Białka ubij na sztywno. Żółtka zmiksuj z cukrem na jasną, puszystą masę, po czym mieszając dodawaj na przemian ze śmietaną mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia.
Miksuj do uzyskania miękkiej i jednorodnej masy, następnie delikatnie dodaj ubite białka, a na końcu kwiaty czarnego bzu i wymieszaj całość łyżką.

Przełóż do formy o średnicy 20 cm ( z wysokimi bokami – u mnie tortownica) i piecz w nagrzanym piekarniku przez 45-50 minut, wykonując test wykałaczką, aby sprawdzić czy nie trzeba przedłużyć pieczenia ( kontroluj ciasto przez ostatnie 10 minut pieczenia ).

Po wyjęciu z piekarnika odstaw formę z ciastem na kilka minut do ostygnięcia, następnie wyjmij ciasto z foremki i posyp cukrem pudrem. Udekoruj kwiatami czarnego bzu i podawaj.

 

 

Podobnie jak wszystkie ciasta bezglutenowe, to ciasto wysycha nieco szybciej, niż pieczone z tradycyjnych mąk. Zamiast mąki kukurydzianej, można użyć grubiej mieloną polentę – ale mniejszą ilość 120-130 g.
Jeśli nie chcesz robić ciasta bezglutenowego, możesz zastąpić mąkę ryżową i skrobię kukurydzianą , mąką pszenną tortową.

Druga wersja tego ciasta. Zrób syrop z kwiatów czarnego bzu. Przepis TUTAJ. Upiecz ciasto. Kiedy przestygnie, nakłuj je patyczkiem do szaszłyków i nasącz syropem.