Wrześniowy weekend jak pluszowy niedźwiadek – bliski, miły i pogpodny!
Targ, gruzińska piekarnia, lody u babci Heli i ‘ekspreso’…
Podwarszawskie klimaty.
Zapach pomidorów prosto z pola.
Lawenda kwitnąca tak, jakby dopiero zaczynało się lato…
Rubinowe wino w kieliszkach.
Rozmowy przez telefon stąd do Splitu…
Nowa książka przeczytana już w połowie.
Słoiki pomidorowego sosu ustawione w spiżarni.
Kwiaty szałwii pachnące latem.
Pierogi dla Agnieszki!
Pierogi z wędzonym pstrągiem, twarogiem, ziołami i kwiatami szałwii
ciasto
500g mąki
1/2 kostki masła
1,5 szklanki gorącego mleka
szczypta soli
Mąkę, sól i miękkie masło wkładamy do misy miksera, dolewamy gorące mleko i miksujemy. Ciasto owijamy folią spożywczą i zostawiamy, aby odpoczęło.
farsz
świeżo wędzony pstrag
200 g wiejskiego twarogu
1 łyżka posiekanych liści ziół: tymianku, mięty i szałwii
pieprz do smaku
kwiaty szałwii i masło do podania
Rybę dokładnie oddzielamy od ości, mięso przekładamy do miski. Dodajemy twaróg i rozdrabniamy widelcem, dodajemy pieprz do smaku i zioła. Mieszamy.
Odrywamy po kawałku ciasta, formujemy z niego wałek, kroimy go na porcje i każdą rozwałkowujemy w koło. Nakładamy na środek farsz i zlepiamy. Pierogi układamy na ściereczce wysypanej mąką.
Przykrywamy drugą ściereczka, aby nie wysychały. Gotujemy je w lekko osolonym wrzątku z dodatkiem łyżki oliwy.
Wyjmujemy łyżką cedzakową, kiedy wypłyną na powierzchnię wody. Podajemy z masłem.