Wietnamska kanapka z pasztetem i piklami. Bánh mì gan gà

 

Bánh mì – po wietnamsku pieczywo. W kulturze europejskiej kojarzone jednoznacznie z kanapkami i ulicznym wietnamskim street food’em.
Właśnie to pieczywo, a konkretnie bułka jest tu bardzo ważnym elementem. Bułka wypiekana jest z mieszanki mąki ryżowej i pszennej, ma chrupiącą skórkę i lekki puszysty środek.  Do środka tej bułki  w Wietnamie najczęściej wkłada się: majonez, masło, margarynę, sos sojowy, sos Maggi, sos chili Sriracha, omlet, prażoną cebulkę, zielony ogórek, pikle, kolendrę oraz wieprzowinę w  postaci – pasztetu, pieczeni char siu, klopsików, ‘szynki’ gotowanej.

Wersja bánh mì, którą podaję dzisiaj to wariacja na temat wietnamskiego oryginału, ale naprawdę smakuje Azją. Składniki są łatwo dostępne, więc możecie ją przyrządzić w dowolnym czasie i delektować się nią o każdej porze dnia.

 


Bánh mì gan gà
mini bagietka -przepis na oryginalną wietnamską tutaj!
pate gan gà – przepis tutaj
świeża kolendra
świeży ogórek
prażona cebula
sos mayo sriracha/chili sriracha
sos hoisin
majonez japoński Kewpie/domowy/dowolny

pikle
1 marchew
½ kalarepy
2 łyżki octu ryżowego lub jasnego octu winnego
50 – 100 ml wody
1/2 łyżeczki cukru
sól do smaku

 


 

Najpierw zrób pikle – marchew i kalarepę obierz i potnij na julienne lub pokrój w słupki albo w cienkie plasterki. W pojemniku wymieszaj ocet z wodą, cukrem i solą, a następnie włóż przygotowane warzywa. Odstaw.

Ogórek razem ze skórą (dlatego warto kupić ekologiczny) pokrój w ukośne cienkie plastry. Odsącz potrzebną ilość pikli i przygotowuj gałązki kolendry, sosy i prażoną cebulę. Bułki podpiecz nad ogniem / podgrzej w piekarniku lub na patelni.
Teraz złóż kanapkę: jedną połowę bułki posmaruj majonezem, a drugą sosem hoisin. Do środka włóż, plastry ogórka, plastry pasztetu, pikle i liście kolendry. Wierzch kanapki polej srirachą i posyp prażoną cebulą. Gotowe.

Wietnamski pasztet / pate gan gà

 

Wpis na blogu Pyza made in Poland z  przepisem na wietnamski pasztet gan gà, rzucił się na mnie od razu. To pasztet, który uwielbiam i za którym przepadam. Wiele razy zamawiałam go w wietnamskich knajpkach na wynos. I wiele razy przymierzałam się do jego przygotowania. Kiedy przepis pojawił się ‘na tacy’, od razu kupiłam potrzebne składniki i ta dam! Zrobiłam go w wersji pieczonej i parowanej.

Najbardziej klasyczne podanie pate gan gà to w najpopularniejszej na świecie wietnamskiej kanapce bánh mì. W tym wydaniu pate mości się w pszennej bułce niesamowicie rozpustnie. Ale w Wietnamie ten pasztet jest również popularny jako dodatek do kleistego ryżu  – xôi pate .
Przepis na wietnamską kanapkę z pate gan gà pokażę w kolejnym wpisie. Pychota!

 

 

Pate gan gà
400 g chudego mięsa wieprzowego (mielone)
400 g wątróbki drobiowej
50 g szalotki
4 ząbki czosnku
50 g chleba tostowego
mleko krowie 3,2% ( do namoczenia wątróbki oraz do namoczenia pieczywa)
100 g masła – używam klarowane
sól, pieprz – biały, czarny lub mieszanka obu
wietnamska przyprawa 5 smaków
2 łyżki wina Shaoxing (opcjonalnie) – polecam dodać

Oczyść wątróbkę z przerostów oraz namocz w mleku przez 30 minut. Następnie dokładnie wypłucz wodą i wysusz. Pokrój na mniejsze kawałki. Usmaż na maśle na patelni i odstaw do wystudzenia.
Cebulę i czosnek obierz oraz posiekaj. Przesmaż na maśle i dodaj mielone mięso wieprzowe. Podsmażaj i mieszaj, aby nie było surowe. Zdejmij je z patelni i odstaw do wystudzenia. Nie myj patelni, tylko dodaj namoczony w mleku chleb i podsmaż. Ostudź.
Wystudzoną wątróbkę zmiksuj i odłóż do miski. Następnie zmiksuj mięso na gładką masę oraz dopraw: solą, białym lub czarnym pieprzem, przyprawą 5 smaków oraz winem Shaoxing. Na koniec dodaj do miksowania wątróbkę. Mięso oraz wątróbka wymagają różnych czasów miksowania i dlatego te dwa procesy są rozdzielone. Dodaj namoczony chleb i tyle mleka, aby uzyskać pożądaną konsystencję pasztetu – bardziej gładki lub zwarty.

 

 

Wersja parowana
To najbardziej klasyczna wersja – masę przełóż do naczynia pokrytego masłem, wypełnij je tylko do ¾ wysokości, ponieważ podczas gotowania na parze pasztet zwiększy swoją objętość. Paruj przez godzinę (jeśli lubisz, aby miał lekko różową barwę). Możesz do tego użyć parownika, ale sprawdzi się też prosty sposób. Na dnie dużego garnka z pokrywką nalej wodę, ustaw miseczkę obróconą do góry dnem, a na niej formę z pate i gotuj pod przykryciem. Kiedy pate będzie gotowe, nie wyjmuj go od razu z garnka tylko zaczekaj aż wystygnie – pomoże to zapobiec ciemnieniu mięsa.

Wersja pieczona
Pate można również upiec tak jak pasztet – ma wtedy bardziej zwartą konsystencję. W tym celu przełóż masę mięsną do foremki wysmarowanej masłem. Piecz przez godzinę w 180 st. C uważając, aby nie przypalić wierzchu – przykryj go papierem, jeśli to konieczne. Piekarniki są różne, więc należy obserwować pate i zakończyć pieczenie wtedy, gdy zarumieni się, a boki odchodzić będą od formy.

Wersja francuska
Gotową masę na pate przełóż do szklanego pojemnika ze szczelną przykrywką. Możesz zalać rozpuszczonym masłem, co wydłuży czas przechowywania, nada smak, a na dodatek sprawi, że wierzch nie będzie wysychał. Przechowuj w lodówce. Najlepiej smakuje w temperaturze pokojowej lub lekko podgrzane.