Gruszki w słodkiej zalewie z octem winnym, goździkami i wanilią

 

Gruszki. Lubię ich zapach i smak. Jesienią są wyjątkowo aromatyczne i soczyste. Nabrały też rumieńców i są gotowe na kulinarne wariacje. W tym jesiennym czasie najczęściej dodaję je do konfitur, ciast, w dużych ilościach zjadamy je na surowo, ale przede wszystkim lubię je bardzo w słodkiej zalewie z octem winnym i korzennymi przyprawami. Zdradzam Wam przepis, który powtarzam każdej jesieni od lat. Pyszności!

 

 

2 kg twardych gruszek
4 szklanki wody
2 łyżeczki soku z cytryny
2 szklanki octu winnego
2 szklanki cukru
2 torebki cukru z prawdziwą wanilią
2 goździki na słoik
2 łyżeczki cynamonu

Słoiki i zakrętki wyparzam. Gruszki myję, połowę zostawiam ze skórką (z eko uprawy), połowę obieram ze skórki i odrzucam gniazda nasienne. Kroję w ósemki, zalewam wodą i sokiem z cytryny.
Do garnka wlewam wodę, wsypuję cukier i cukier z wanilią, dodaję gruszki i gotuje 2 minuty. Wyłączam ogień, wlewam ocet winny, dodaję goździki i cynamon.
Do słoików wkładam gruszki z goździkami i zalewam zalewą. Zakręcam i pasteryzuję 20 minut od momentu zagotowania wody. Przechowuję w chłodnym miejscu.

Sól selerowa. Jak ją zrobić i do czego wykorzystać?

 

Sól smakowa to doskonały dodatek do potraw. Zdecydowanie podbija smak i urozmaica jedzenie. Poza tym to świetny sposób na wykorzystanie jesiennych warzyw i zachowanie ich aromatów na dłużej.
Moja weekendowa wyprawa na wieś skończyła się bardzo pysznie. Przywiozłam całą obfitość jesiennych plonów. Pracowicie wykorzystałam każdą minutę pozostałego weekendu. Zrobiłam mus z dyni, dżem aroniowy i sól selerową.

Jak zrobić domową sól selerową?

1 korzeń selera z liśćmi
8 łyżek stołowych soli – u mnie gruba morska i wędzona Maldon
1 duża żółta cebula
1 łyżka ryżu

Korzeń selera czyszczę z ziemi, obcinam cienkie odrosty i bardzo dokładnie myję. Przebieram liście, zostawiając te zdrowe, bez plam i myję je też dokładnie pod bieżącą wodą. Rozkładam na ręczniku kuchennym, aby osuszyć. Obieram cebulę. Korzeń selera kroję w cieniutkie plasterki, cebulę w półplasterki, a liście i łodygi w cienkie paski.
Piekarnik nagrzewam do 60 st. C. Dwie blachy do pieczenia wykładam papierem do wypieków. Na jednej rozkładam plasterki selera, na drugiej cebule i liście. Korzeń selera suszę ok. 9 – 10 godzin. Cebulę ok. 5 godzin, liście i łodygi ok. 4 godzin. Pod koniec suszenia rozsypuję na warzywach sól i razem podpiekam, aby nadać przyprawie bardziej aromatyczny smak. Wyparzam słoik i wsypuję na dno ryż, aby przyprawa się nie zbrylała.
Wysuszone warzywa z solą przekładam do kielicha blendera i miksuję. Gotową sól z selera przesypuję do słoika i szczelnie go zakręcam.

 

 

Do czego wykorzystać sól selerową?

To fantastycznie aromatyczny dodatek do potraw – gotowanych, smażonych i pieczonych. Do zup i sałatek. Domowych past, dipów i sosów. Do warzywnych zapiekanek, tart i pasztetów. Jako dodatek do koktajli na bazie alkoholu i smoothie. Do wytrawnego ciasta naleśnikowego i makaronów. Do wszelkiego rodzaju farszów. Do bigosu, mięsnych pieczeni i ragu.