Uwielbiam portugalską galaretkę i konfiturę z pomidorów. Zakochałam się w niej sporo lat temu podróżując po portugalskiej ziemi i została ze mną na zawsze. Tutaj przepis – kilk! Pomyślałam, że pomidory warto by połączyć z rodzimymi pysznymi jabłkami, bo smaki przecież nie mają granic. I tak powstała fantastyczna konfitura łącząca w sobie słodycz dojrzałych żółtych pomidorów i aromatycznych lekko kwaskowych jabłek. Delicje!
Konfitura z jabłek i żółtych pomidorów
1 kg żółtych dojrzałych pomidorów
1 kg dobrych jabłek – u mnie Grójeckie
1 szklanka cukru
1 laska cynamonu
1 łyżka soku z cytryny
Pomidory i jabka myjemy. Jabłka obieramy ze skóry, wyjmujemy gniazda nasienne i kroimy na kawałki. Wkładamy do garnka, w którym będą sie gotowały i zalewamy sokiem z cytryny i wsypujemy cukier. POmidory obieramy ze skórki – mam specjalny nożyk!, ale można je sparzyć i skórka łatwo zejdzie. Odrzucamy gniazda nasienne i wkładamy je do jabłek. Stawiamy na średnim ogniu, wkładamy cynamon i gotujemy, aż wszystko się rozpadnie, a płyn odparuje. Konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 100 st. C. Trzymamy tam słoiki 30 minut. Wyłaczamy grzanei i zostawiamy słoiki, aż ostygną. Są gotowe do przechowania na zimę.