Kiszone zielone pomidory. Jesienne skarby

 

 

Naprawdę mają niebiański smak. Połączenie pomidorów i chili daje naprawdę niepowtarzalny smak. Aż trudno go sobie wyobrazić. Można je jeść bez dodatków lu po posiekaniu podawać do ostryg. Albo wykorzystywać je jako pyszny dodatek do grillowanego mięsa, albo do puree z ziemniaków z masłem i mlekiem. Jeśli będziesz mieć kaca, ugotuj pyszne puree z ziemniaków, łagodne i kremowe podaj z tymi pomidorami, pikantnymi, kwaskowatymi, słonymi i jędrnymi.

Olia Hercules – Kaukasis

 

 

Kiszone zielone pomidory
przepis z książki Kaukasis Oli Hercules

3 słoiki o pojemności 3 l, wyparzone
3 l wody źródlanej lub niegazowanej mineralnej
40 g miałkiej soli morskiej ( dałam 1 łyżkę na 1 litr wody)
1 łyżeczka ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
1 świeży liść laurowy, połamany
1 kg zielonych, jędrnych pomidorów
2 zielone chili, pokrojone na plasterki ( dałam czerwone)
5 ząbków czosnku pokrojonych na plasterki
4 łodygi selera naciowego z liśćmi, liście odłożone, łodygi pokrojone

Nalej wody do dużego garnka. Wsyp sól. Podgrzewaj na małym ogniu, mieszając, aż się rozpuści. Wrzuć ziele angielskie, ziarna pieprzu i listek laurowy. Doprowadź do wrzenia. Odstaw do całkowitego ostygnięcia.
Natnij piętkę pomidora dwoma cięciami na krzyż. Nadziej każdego pomidora w miejscu przecięcia 1-2 plasterkami chili, czosnkiem i listkami selera.
Na dno wyparzonego słoika wysyp kawałki posiekanych łodyg selera naciowego. Na selerze połóż pomidory. Dołóż więcej łodyg selera, aż do samej krawędzi naczynia. Wlej solankę. Przykryj gazą wierzch słoika. Włóż na to mały słoik lub naczynie, aby przycisnął składniki.
Zostaw słoik w kuchni do zakiszenia na 4-10 dni, zależnie od temperatury otoczenia. Codziennie zmieniaj gazę. Nie wpadaj w panikę, jeżeli zauważysz początki pleśni. Usuń je starannie łyżką. Solanka powinna się zacząć burzyć, a pomidory mięknąć i lekko musować. Gdy skwaśnieją i będą przyjemnie musować, wstaw słoik do lodówki lub piwnicy lub w inne chłodne miejsce, żeby spowolnić proces fermentacji. Kiszone pomidory można przechowywać do dwóch miesięcy. Jeżeli solanka stanie się lepka i śluzowata, to niestety już do niczego się nie przyda.

Kalarepa kiszona w soku z ogórków małosolnych. Sezonowo od A do M

 

 

Kiedy u mojego ulubionego sprzedawcy warzyw i owoców pojawia się sezonowa kalarepa, kupuję ją bardzo często, wybierając jak najmłodsze sztuki. Od zawsze lubię je chrupać na surowo, dodawać do surówek lub letnich warzywnych zup. I zawsze pamiętam wakacyjny czas, kiedy to zajadałam się kalarepami prosto z grządki. Delikatne i pokrojone w słupki kalarepy znajdowałam też wśród warzywnych pyszności w mojej rodzinnej kuchni. A popisowym kalarepowym daniem były kalarepy nadziewane delikatnym mięsem.
Dzisiaj w mojej kuchni sezonowa młoda kalarepa zakiszona w soku z ogórków małosolnych. Można tak zgrabnie połączyć te dwa sezonowe składniki w jedną pyszną całość. Nie pozbywam się nigdy soku po ogórkach, bo jego właściwości i możliwości są nieocenione. Można go pić, dodawać do zup i kiszonek. Kiszona kalarepa w soku z ogórków nabiera nowego charakteru i jest dobra do jedzenia już po trzech dniach – zachowuje wtedy jeszcze swoją chrupkość i nabiera cech zdrowej i pysznej kiszonki.

 

 

Kalarepa kiszona w soku z ogórków małosolnych

1 – 2 młode kalarepy z liśćmi ( w zależności od wielkości i pojemności słoja)
gałązki kopru
2 liście laurowe
1 łyżka nasion gorczycy
1 łyżeczka nasion kolendry
1 łyżeczka czarnego pieprzu
3 ziarna ziela angielskiego
3 ząbki czosnku
1 plasterek korzenia imbiru
sok z ogórków małosolnych

Kalarepę oczyść, usuń stare liście, ale zostaw młode i dokładnie umyj. Słój do kiszenia wyparz wrzątkiem. Kalarepę przekrój na cztery części – wzdłuż i razem z liśćmi ułóż w słoju. Wsyp przyprawy, dodaj koper i zmiażdżone ząbki czosnku z łupinami. Zalej sokiem z ogórków małosolnych, przykryj serwetką lub pokrywką i odstaw na dwa -trzy dni. Jedz samą, jako dodatek do sałatki lub przystawkę. Ciesz się zdrową kiszonką!

A po sezonowe danie z kalarepy koniecznie zajrzyj do Konwaliowej kuchni!