Zielone koktajle z pokrzywą. Superfoods z łąki!

 

Wyprawiamy się na pokrzywę! – stanęła w moich drzwiach uzbrojona w nożyczki, papierowe torby i strój fitness.
Majowa pokrzywa najlepsza, tylko pogoda słaba, ale pokrzywy rosną. Jedziemy!
Pokrzywę wykorzystuję pod różnymi postaciami od maja do jesieni. Najlepsza jest ta młoda, a więc majowa i czerwcowa. Potem zakwita i trzeba ten czas przeczekać. Jestem przekonana, że dobrze nam razem i traktuję ją jak superfoods!

Jak i gdzie zbieramy pokrzywę?
– najlepsze są młode liście z wierzchołka rośliny
– pokrzywa parzy, więc wrażliwi powinni zrywać ją w rękawiczkach
– należy zbierać pokrzywę z dala od dróg i miasta, w czystym środowisku

Co zawiera i jakie właściwości ma pokrzywa?
– makro- i mikroelementy: magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód
– witaminy: A, K, B2, C
– związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne – m.in. mrówkowy, glikolowy, glicerolowy olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, acetylocholinę, karotenoidy, fitosterole, flawonoidy
– w naturalny sposób podnosi poziom żelaza we krwi – pomocna przy anemii
– zapobiega wypadaniu włosów, poprawia stan skóry
–  łagodzi stany zapalne
– obniża ciśnienie krwi
– przeciwdziała zatrzymywaniu wody w organizmie
– ułatwia prawidłowe funkcjonowanie wątroby, usprawnia proces usuwania zanieczyszczeń z organizmu – naturalny detox

Jak wykorzystywać pokrzywę w kuchni?
– do ciast
– do pierogów
– do sałatek
– do zup
– w postaci suszu jak herbatę
– do koktajlu…

Pokrzywę należy łączyć ze składnikami o wysokiej zawartości witaminy C, ponieważ witamina C zwiększa  wchłanianie żelaza. Dlatego łączmy pokrzywę z natką pietruszki, cytryną, jagodami, malinami, kiwi, grejpfrutem…

 

 

Trzy koktajle z pokrzywą

I
dwie garście młodych liści pokrzywy
1 mały banan
1 kiwi
sok z 1/2 cytryny
1 szklanka wody źródlanej

Liście sparzamy wrzątkiem i wrzucamy do kielicha blendera, dodajemy obrane i pokrojone pozostałe składniki i wodę. Miksujemy.

II
dwie garście młodych liści pokrzywy
1 jabłko
1 cm korzenia imbiru
2 łodygi selera naciowego
1 łyżka soku z grejpfruta
1 szklanka wody źródlanej

III
dwie garście młodych liści pokrzywy
200 g świeżego ananasa
1 filiżanka natki pietruszki
1 szklanka wody źródlanej

Zupa z fasolą mung, imbirem i boczkiem. Jak zima to zupa!

 

Dopadł mnie wredny wirus, pomieszał plany, wykluczył z życia prawie…
Gdyby chociaż przez okna było widać coś ciekawego, ale nic nie zachęca – albo szarość, albo nieśmiały śnieg.
Przyroda przeczekuje zimę tak samo jak ja wirusa.
Przeczytana kolejna książka, obejrzany zaległy film. Czas niezupełnie stracony.
Przegląd spiżarni ujawnia torebkę z fasolą mung. Urocze zielone kuleczki błyszczą się zachęcająco.
Przegląd lodówki dopełnia myśl. Będzie  rozgrzewająco i energetycznie.
Jak zima to zupa!

 

 

 

Zupa z fasolą mung, imbirem i boczkiem

200 g fasoli mung
2 średnie ziemniaki
1 marchew
1 plasterek świeżego imbiru
200 g chudego wędzonego boczku
sól i pieprz do smaku
szczypior
gałązki kolendry

Fasolę płuczemy na sicie, zalewamy wodą i zostawiamy na noc. Boczek kroimy na kawałki i wkładamy do garnka, dodajemy fasolę z wodą z moczenia, plaster imbiru i pokrojoną na plasterki marchew. Zalewamy 3/4 l wody i gotujemy na średnim ogniu 10 minut. Wkładamy ziemniaki pokrojone w kostkę, doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy aż warzywa będą miękkie, a fasola nie rozpadnie się. Rozlewamy na talerze, posypujemy szczypiorem i kolendrą.