Gnocchi i ragù z kaczki. Cabernet Sauvignon 2017 Reserva Especial Valle del Maipo


Dolina Maipo. To właśnie tu narodziła się chilijska tradycja uprawy winorośli. Dzięki górskiej, zasobnej w tlen wodzie pochodzącej ze śnieżnych roztopów oraz korzystnej mineralizacji, Dolina Maipo w dalszym ciągu obdarza nas jednymi z najstarszych winorośli w Chile. Miejsce to słynie przede wszystkim ze szczepów czerwonych, w pierwszej kolejności Cabernet Sauvignon. Każde tutejsze wino, ze względu na specyfikę geograficzną, zyskuje wyjątkową osobowość.
Cabernet Sauvignon Reserva Especial *to finezyjne, czerwone wytrawne wino, powstałe z gron szczepu Cabernet Sauvignon wzrosłych w słynnej Dolinie Maipo. Leżakowane w dębowych beczkach dla uzyskania wyjątkowego charakteru, w ustach owocowe, wyrafinowane i bogate, z jeżyną i soczystą śliwką, wraz z harmonijnie zintegrowanymi elementami palonego drewna. Doskonale komponuje się z grillowanym i wędzonym mięsem, jagnięciną, wołowiną i drobiem, serem, pomidorami, szpinakiem oraz sałatkami z makaronem. Powinno być serwowane w temperaturze 16-18 st. C.
U mnie podane z winnym ragù z kaczki w towarzystwie gnocchi, stanowiło elegancką i wyjątkową ucztę.

 

 

Gnocchi i ragù z kaczki

ragù
2 nogi kaczki
1 łyżka oliwy
1 cebula drobno posiekana
1 posiekana marchewka
1 łodyga selera drobno pokrojona
1 czosnek  drobno pokrojony
100 ml wina Cabernet Sauvignon
1 łyżka pasty pomidorowej
50 ml wody
200 ml bulionu z kurczaka
1 liść laurowy
1  łyżeczka tymianku
sól morska i pieprz
Parmezan świeżo starty

gnocchi
1,20 ​​kg ziemniaków
500 g mąki
100 g startego parmezanu
2 jajka
oliwa z pierwszego tłoczenia
sól

Rozgrzej oliwę na patelni i smaż kaczkę na średnim ogniu, aż zrumieni się z obu stron – około 10 minut.
Odłóż mięso na talerz. Na tej samej patelni podsmaż cebulę, marchewkę, seler i czosnek.
Wlej czerwone wino i zredukuj alkohol ok. 5-8 minut. Dodaj koncentrat pomidorowy, wodę i bulion z kurczaka i mieszając zagotuj. Dodaj nogi kaczki, liść laurowy i tymianek. Przykryj i gotuj na wolnym ogniu około 1,5 godziny. Wyjmij kacze nogi i oddziel mięso od kości. Włóż mięso na patelnię, dopraw solą i pieprzem i gotuj na wolnym ogniu – 20 minut. Dodaj trochę dodatkowego bulionu, jeśli potrzeba. Przykryj i odstaw z ognia.

Ziemniaki obierz i ugotuj. Przeciśnij przez praskę do miski. Zrób dołek w środku i dodaj parmezan, jajka, oliwę, sól i połowę mąki. Dokładnie wymieszaj i zacznij wyrabianie ciasta, stopniowo dodając resztę mąki. Wyłóż je na omączony blat i wyrabiaj ok. 10 minut – ciasto powinno być nieco elastyczne i nie powinno się kleić.
Odrywaj kawałki ciasta, turlaj z nich długie wałki,krój na porcje i formuj gnocchi. Posypuj je mąką, aby się nie kleiły. Przygotuj garnek z wodą i doprowadź do wrzenia. Gotuj niewielką ilość gnocchi na raz. Wyławiaj je łyżką cedzakową i przekładaj na durszlak. Po ugotowaniu wszystkich wymieszaj z niewielką ilością oliwy, aby się nie posklejały.
Podziel gnocchi na cztery talerze, połącz z kaczym ragu i posyp startym parmezanem. Podawaj z winem!

* wino dostępne w TiM, cena 49 zł

Gnocchi z pieczoną cukinią. Mój beskidzki początek jesieni…

 

Jeszcze pamiętam upalny wrzesień na Zante. Jego ślady znajduję w moim wakacyjnym plecaku w kwiaty. Bilet lotniczy, kamień z morza, gałązka oliwna…, a już wróciłam z Beskidów. Pełnych kolorowych lasów i łąk z pasącymi się stadami owiec i rudych krów. Krętych i wąskich dróg i ścieżek, rzeczek wypływających nagle z lasu i biegnących po górskich kamieniach. Krainy bojkowskich i łemkowskich tradycji i smaków. Wszystko to skąpane w słońcu już nie letnim. Sypiących się wielobarwnych liściach i pajęczynach, na których wiszą jak cenne perły kropelki wilgoci.  We mgłach porannych snujących się z dolin w góry, w wieczornym chłodzie i pod rozgwieżdżonym niebem.
Dekadenckie nastroje i melancholijne klimaty. Mój beskidzki początek jesieni…

 

 

W mojej kuchni królują proste smaki. Dopiero zebrane z pola ziemniaki zamieniłam w ulubione kluski. I podałam je z cukinią zamkniętą w złotej oliwie. Pyszne wspomnienie lata połączone z jesienią…

Gnocchi z pieczoną cukinią w oliwie i ziołach

słoik pieczonej cukinii – przepis tutaj!

kilogram mączystych ziemniaków – powinny zawierać dużo skrobi i mało wody
2 szklanki mąki pszennej bio
2 wiejskie jajka
2 łyżki masła

Ziemniaki obieramy i gotujemy w lekko osolonej wodzie. Odlewamy płyn a ziemniaki ugniatamy tłuczkiem. Dodajemy masło i rozkłócone jajka, mieszamy. Dosypujemy mąkę i wszystko ucieramy na jednolitą masę. Blat dobrze posypujemy mąką i dzielimy ciasto na cztery części. Z każdej turlamy wałek. Dzielimy wałki na małe kawałki. Każdy kawałek formujemy w owalną kluskę, robimy patyczkiem wgłębienie z jednej strony. Drugą stronę odciskamy za pomocą widelca lub przesuwamy po specjalnej deseczce, aby powstały rowki. Gotujemy je w dużej ilości wrzącej, lekko posolonej wody i odcedzamy na durszlaku.
Przekładamy na talerze, dodajemy pieczoną cukinię i oliwę ze słoika, posypujemy świeżo mielonym pieprzem.