Pasztet z gęsi z galaretką z czerwonego wina. Sentymentalne smaki.

 

DSC_0075
 

Jak co roku układam listę świątecznych potraw i wypieków.
Skreślam,dodaję i znowu skreślam.
Myśli wedrują to tu ,to tam ,zbierając kulinarne wspomnienia.
Bo święta to czas radości i sentymentalnych powrotów,także smakowych.
Przynajmniej u mnie.
I jak bym tę listę nie zamknęła,to zawsze znajdzie się dopisek.
Każdy chciałby mieć swoje ulubione danie na świątecznym stole.
Każdy ma własne smaki,za którymi tęskni.
Niektóre pojawiają się tylko z okazji świąt.
Jak w moim rodzinnym domu.
Aby nie spowszedniały i podnosiły rangę wyjątkowych chwil.
Tak jest u nas z pasztetem z gęsi.
Przecież piekę go też teraz,kiedy nastaje czas świeżej gęsiny.
Ale ten świąteczny ma wyjątkowy smak i dodatki.
Wydaje nam się,że smakuje inaczej.
Niektórzy mówią,że tak jak pierwsza gwiazdka.
Jedliście kiedyś pierwszą gwiazdkę?
Ja nie,ale to świąteczna przenośnia.
Zapraszam na pasztet!

 

DSC_0116
 

Pasztet z gęsi z galaretką z czerwonego wina
składniki dla 8 osób

500 g mięsa gęsi oddzielonego od kości
100 g wątróbki gęsiej
100 g tłuszczu z gęsi
2 cebule
2 jajka
1 łyżeczka majeranku
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki ziela angielskiego
sól i pieprz do smaku

Piekarnik nagrzać do temperatury 150 st.C.
Do naczynia włożyć mięso z gęsi i tłuszcz.Piec godzinę.
Potem dołożyć cebule pokrojone w ćwiartki.
Piec aż mięso będzie  miękkie.Ok. godziny.
Mięso wyjąć z naczynia.
Do tłuszczu z pieczenia gęsiny włożyć watróbkę.
Piec ją ok. 15 minut w temperatuzre 180 st.C.
Ostudzone mięso ,watrobę i cebule zemleć w maszynce.
Dodać sos z pieczenia,jajka i przyprawy.
Dokładnie wymieszać i doprawić masę solą i pieprzem.
Przenieść masę do foremki lub dwóch mniejszych foremek wysmarowanych olejem Kujawskim.
Piec 30 minut w temperaturze 180 st.C.
Wyjąć pasztet z piekarnika i wystudzić.
Wstawić do lodówki na całą noc aby dobrze zastygł.

Galaretka z czerwonego wina
1/2 l  ulubionego czerwonego wina
szczypta sproszkowanego imbiru,cynamonu i goździków
2 łyżeczki pektyny spożywczej

Do wina dodać przyprawy i pektynę.Wymieszać i zagotować.
Odstawić do stężenia.
Przed podaniem pokroić w kostkę i podać do pasztetu.

 

DSC_0114
 

Wpis powstał w ramach projektu pod patronatem ZT Kruszwica i portalu zPierwszegoTloczenia.pl i jest częścią elektronicznej książki kucharskiej Boże Narodzenie 2013.

 

Przepisy kulinarne z najlepszych kulinarnych blogów

Wesele Marcina – gęś i dzban wina! Parfait z gęsich wątróbek z koniakiem i różowym pieprzem

DSC_0002-001
 

Żeby dojść do Franciszki i Ludwika należało minąć kilka wiejskich zagród,potem przejść przez mostek przerzucony przez płytki strumień i ścieżką wzdłuż łąki prosto w furtkę na Ich podwórze.
Przy mostku i łące często stacjonowało stado gęsi.
Dowodził nim dorodny gąsior.
Bardzo wyczulony na nieznajomych .
Doskonale wyczuwał tych,którzy bali się gęsiego stada.
I wtedy ruszały w pościg!
Ptaki wyciągały długie szyje i z sykiem starały się dopaść uciekającego.
Byłam ,na pościgowej liscie’ u starego gąsiora.
Nigdy nie udało mi się minąć stada bez strachu i biegu.
A jesienne wieczory często spędzałam z Franciszką u ,gęsiej’ Sąsiadki.
Brała przestraszoną gęś między kolana i skubała pierze.
Franciszka robiła z nich kołdry i poduchy.
Jesienią odbywał się też gęsi ubój.
Długie bezwolne szyje zwisały ze stołu w spiżarni.
Bałam się ich nawet wtedy!
Potem Franciszka wytapiała gęsi tłuszcz.
Mięso kładła w marynatę.
A na św. Marcina odbywała się gęsia uczta.
Z winem, z całą rodziną przy wielkim stole.

 

DSC_0013-002
 

Parfait z gęsich wątróbek z koniakiem i różowym pieprzem

500 g wątróbek gęsich
200 g masła klarowanego
dwie szalotki
ząbek czosnku
50 ml koniaku Hennessy
1 łyżka ziarenk różowego pieprzu plus do posypania
2 gałązki tymianku
sól

Watróbki oczyścić z błon.Dobrze umyć i osuszyć na papierowym ręczniku.
Łyżkę masła rozpuścić na patelni.
Dodać posiekaną szalotkę,czosnek i listki z jednej gałązki tymianku.
Kiedy szalotka się zeszkli,wszystko przełożyć do blendera.
Na rozgrzaną patelnię wyłożyć łyżkę masła i dodać wątróbki.
Smażyć kilka minut z obu stron.Wątróbki w środku powinny być różowe.
Przełożyć je do blendera, a na patelnię wlać koniak i zdeglasować.
Dolać do blendera, następnie wszystko razem zmiksować.
Dodać połowę masła,sól i ponownie zmiksować na jednolitą masę.
Dodać różowy pieprz i wymieszać łyżką.
Masę przełożyć do formy i wstawić do lodówki do stężenia.
Wyjąć i polać resztą rzopuszczonago masła.Posypać różowym pieprzem i położyc gałązkę tymianku.
Wstawić do zastygnięcia.
Podawać z ulubionym pieczywem i czerwonym winem.

DSC_0009
 

DSC_0004
 

Parfait doskonale smakuje z chutneyem z cebuli, figowym lub konfiturą z gorzkich pomarańczy.
Polecam też Chianti Classico!