U Izy i Staszka króluje kuchnia myśliwska. Najlepsza!
Pojawiając się w Ich domu, wiem,że skosztuję czegoś wyjątkowego.
Poza tym Iza piecze absolutnie najlepsze pasztety i mazurki. I wiele innych smakowitości…
Tym razem podała:
Tatar i dojrzewającą szynkę portugalską.
Chłodnik.
Polędwicę z dzika w towarzystwie bukietu warzyw polanych bułką z masłem i migdałami plus pieczone ziemniaki.
Sałatkę szopską.
Czekoladowe brownie.
Staszek natomiast serwuje autorskie drinki i ma patent na mrożoną wodę mineralną.Hojnie częstuje wyśmienitym winem.
Prosto zza stołu wychodzimy na taras i ogród. Odpoczywamy po uczcie.Ale nasze kubki smakowe ciągle pamiętają…