Dyniowe ciasto z pomarańczą i cynamonową kruszonką. Dekadencki październik

 

dsc_0371-001
 

Filifionka wiedziała, że nadeszła jesień, i zamknęła się w środku. Jej dom wydawał się całkowicie nieprzystępny i opustoszały. Lecz ona była w nim, schowana w jego najgłębszym wnętrzu, za szczelnymi ścianami i murem świerków zasłaniających okna.” *

Dokładnie tak jest ze mną…
Za oknami dekadencki październik i zero widoków na słoneczną jesień.
Pada, siąpi i mży.
Chowam się w domu i w sobie, a kuchnia jest epicentrum wydarzeń.
Gotuję warzywne kremy, piekę chleby i dyniowe ciasto.
I tęsknię za słońcem…

 

dsc_0369
 

Dyniowe ciasto z pomarańczą i cynamonową kruszonką
na formę o wymiarach 30×20 cm

ciasto
300 g upieczonej dyni bez skóry
300 g mąki
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia bio
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka startego imbiru
3 duże jajka
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 łyżeczki esencji waniliowej
200 ml oleju z pestek winogron
2 łyżki kandyzowanej skórki z ekologicznych pomarańczy
1/4 łyżeczki soli

kruszonka
100 g mąki
80 g cukru trzcinowego
80 g masła
1 łyżeczka cynamonu

W małym garnku topimy masło, dodajemy cukier i mieszamy. Zdejmujemy z ognia, wsypujemy mąkę i cynamon. Mieszamy i odstawiamy.

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. W misce ucieramy olej z cukrem. Cały czas miksując dodajemy po jednym jajku.
Dodajemy puree z dyni i dokładnie mieszamy łyżką.
Mąkę przesiewamy z sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Dodajemy starty imbir i cynamon. Całość wsypujemy do ciasta i mieszamy dokładnie łyżką do połączenia składników.
Dodajemy kandyzowaną skórkę z pomarańczy i mieszamy. Formę do pieczenia wykładamy papierem do wypieków i wlewamy ciasto. Na wierzchu posypujemy kruszonką. Pieczemy 50-60 minut do suchego patyczka.

* fragment książki T. Jansson Dolina Muminków w listopadzie

Zupa z dyni z fenkułem i chrzanowym mascarpone. Po szerokim stawie pływają łabędzie!

DSC_0235
 

Uskuteczniam niestety niecodzienny marsz z kijami.
Poszukję znaków wiosny. Domagam się jej tropów.
Docieram nad staw i dostrzegam dobrą zmianę.
Po stawie pływają łabędzie! Wróciły i objęły w posiadanie pustą dotąd wodę.
Zima zła wygoniła je w bardziej przyjazne strony.
Jest miejsce i dla dzikich kaczek, ktore kaczym tłumem skupiają się przy brzegu.
Starsza Pani karmi je chlebem z dużej torby.
Oj wspaniale zatętnił życiem nasz lokalny staw!
Ten niewątpliwie wiosenny akcent napędza moje kroki w kierunku domu.
Kije nie nadążają…
Wyciągnę ostatnią jesienną dynię.
Wiosna zbliża się wielkimi krokami i czas zielonego tuż tuż!

 

DSC_0243
 

Zupa z dyni z fenkułem i chrzanowym mascarpone

200 g dyni muszkatołowej
1/2 bulwy kopru włoskiego
1 biała cebula
1 mały korzeń kurkumy
1 cm korzenia imbiru
1/2 litra bulionu z warzyw
2 łyżki oliwy EV
sól morska i pieprz
szczypiorek
2 łyżki mascarpone
1 łyżeczka chrzanu

Dynię kroimy w kostkę, fenkuł i cebulę w piórka. Kurkumę i imbir obieramy ze skórki. W garnku rozgrzewamy oliwę, ścieramy kurkumę i posmażamy na oliwie. Dodajemy cebulę i chwilę podduszamy. Potem dynię, mieszamy. Dokłdamy imbir i fenkuł, i wszystko razem gotujemy cały czas mieszając. Dolewamy bulion i gotujemy do miękkości warzyw. Miksujemy, doprawiamy solą i pieprzem. Mascarpone ubijamy z chrzanem, szczypiorek siekamy. Wykladamy krem dyniowy do misek. Kładziemy po łyżce chrzanowego mascarpone,  posypujemy szczypiorkiem i pieprzem.