Pasta z pieczonej dyni z fetą i ziołami. I o wielkiej jagodzie…

 

Dynia…, tak naprawdę nie jest warzywem, jest owocem jagodowym! Te olbrzymie jagody mogą osiągnąć wagę nawet 800 kg. To nie tylko wspaniały przysmak, ale także bardzo dobra roślina lecznicza. Można ją smakowicie przyrządzać w kuchni, a przy tym ma naprawdę sporo wartości odżywczych.
Jest mało kaloryczna, bo 100g miąższu dyni zawiera tylko 32 kcal. W swoim składzie ma karoten, dzięki któremu zawdzięcza swój pomarańczowy kolor, co sprawia, że korzystnie wpływa na koloryt naszej skóry.
Owoc dyni nie kumuluje szkodliwych pozostałości nawozów sztucznych – azotanów, czy metali ciężkich.
Mogą więc go jeść już niemowlęta. Betakaroten pobudza odporność organizmu i jest silnym przeciwutleniaczem. Dynia zatem jest idealnym owocem na jesień i zimę.
Miąższ dyni zawiera też wiele cennych witamin: witaminę C, PP, witaminy z grupy B – B1 i B2 oraz jedne z najważniejszych pierwiastków budulcowych: wapń, żelazo, potas, magnez, fosfor i miedź. W swoim składzie dynia ma również pektyny, które łagodnie oddziaływają na układ pokarmowy i wspomagają trawienie oraz niezbędne kwasy organiczne.
Dynia bardzo rzadko powoduje alergie. Od tysięcy lat jest cenionym środkiem, który wspomaga leczenie miażdżycy –
obniża poziom cholesterolu we krwi, nadciśnienia tętniczego – nie zawiera sodu, niewydolności nerek, chorób wątroby, otyłości, oraz chorób związanych z zaburzeniami przemiany materii.
Oprócz miąższu wykorzystuje się też pestki dyni, które są doskonałym źródłem witaminy E, zwaną witaminą młodości . Zawarty w pestkach dyni cynk i selen wspomagają antyrodnikowe działanie witaminy E, jak i zawartych w pestkach witamin A i C. Te smaczne nasiona zawierają w swoim składzie również związki białkowe, cukry, pektyny, karoten oraz podobnie jak miąższ – witaminy PP, witaminy z grupy B oraz wymienione już wcześniej pierwiastki (Fe, Ca, Mg, K, P).
Pestki w porównaniu z miąższem są znacznie bardziej kaloryczne, w 100 g zawierają 600 kcal i są uważane za źródło tłuszczu. Od lat   cenione są oleje z pestek dyni o lekko orzechowym smaku.
A poza tym nie wyobrażam sobie życia bez dyni!

 

 

Pasta z pieczonej dyni z fetą i ziołami
200 g puree z pieczonej dyni
100 g greckiej fety
100 ml oliwy
1 łyżka soku z cytryny
2 ząbki wędzonego czosnku
1 szalotka
1 łyżeczka mielonego kuminu
sól i pieprz do smaku
1 łyżeczka wędzonej papryki + do posypania
2 łyżeczki sezamu do posypania
1 łyżka posiekanej natki
1 łyżka posiekanej mięty

Fetę kruszymy do naczynia, dodajemy drobno posiekaną dymkę i czosnek i miksujemy za pomocą blendera na jednolitą masę. Dodajemy dynię, sok cytrynowy, sól i pieprz, wędzoną paprykę, kumin i oliwę. Mieszamy łyżką do połączenia składników. Przekładamy do miski, polewamy oliwą, posypujemy wędzoną papryką, sezamem , natką i miętą.
Podajemy z ciemnym chlebem na zakwasie.

Dyniowe trufle z imbirem, marcepanem i korzeniami. Rozgrzewająco!

 

Za oknem pada, wieje…Szaleje Grzegorz.
Brzydka jesień jednym słowem. I nie widzę w niej nic pięknego, spokojnego ani kojącego.
Yorki chowają się pod koce. Trawa w ogrodzie nasiąknięta wodą jak gąbka.
Potargane korony drzew gubią resztki żółtych liści. Jarzębina zamieniła się w gołe kikuty.
Znoszę to wszystko z godnością niejaką…
Przemykam ulicą po mleko okutana w przepastne ponczo.
Rozgrzewam się! Zapas korzeni wysunął się na pierwszy plan.
Otulają swoimi zapachami każdą szczelinę, do której wdziera się uparty Gregory.
Piekę dynię i mieszam ją z korzennymi smakami.
Plan na przetrwanie gotowy!

 

Dyniowe trufle z imbirem i marcepanem

200 g puree z pieczonej dyni
150 g dobrego marcepanu (albo więcej)
1 łyżka świeżego tartego imbiru
1/2 łyżki przyprawy pumpkin space
ciemne gorzkie kakao do obtaczania

Pumpkin space
3 łyżki mielonego cynamonu
2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka mielonych goździków
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej ( opcjonalnie)

Przyprawy mieszamy w małej misce i przesypujemy do słoiczka.

Puree dyniowe przekładamy do miski. Marcepan trzemy na tarce o małych oczkach i dodajemy do dyni, następnie przyprawę dyniową i mieszamy. Przykrywamy szczelnie i wstawiamy do lodówki na kilka godzin lub noc.
Kakao wysypujemy na papier do pieczenia. Masę dyniową wyjmujemy z lodówki, formujemy z niej kulki i obtaczamy w kakao.