Chleb z dynią na zakwasie.World Bread Day 2013!

DSC_0036-001
 

Jak co roku pod przewodnictwem Zorry.
Cały świat piecze chleby.
Aby w ten jeden dzień października połączyć się we wspólnocie.
Już ósmy raz!World Bread Day 2013 - 8th edition! Bake loaf of bread on October 16 and blog about it!
Każdy chleb jest jak podanie sobie ręki.
Z przyjaźnią,radością i szacunkiem.
Dla siebie i dla chleba.
Niezwykłe emocje i chwile.
Warto je przeżywać.
Warto z tej okazji upiec chleb.
Warto podzielić się nim z innymi.
Warto pamiętać,że to chleb jest początkiem wszelakich pokarmów.
Warto o tym mówić.

 

DSC_0039
 

DSC_0056
 

Chleb z dynią na zakwasie

przepis z chlebaka Moniki

2 szklanki mąki pszennej razowej
1 szklanka mąki pszennej chlebowej
1 szklanka mąki żytniej chlebowej
1/2 szklanki aktywnego zakwasu żytniego
1 szklanka wody
6 łyżek oliwy z suszonych pomidorów (zastąpiłam olejem z prażonych orzechów włoskich)
1/2 szklanki puree z dyni
100 g pestek ze słonecznika (dodałam pestki dyni)
1 płaska łyżka soli

Wszystkie składniki (oprócz słonecznika) zmieszaj w misce. Ciasto wyrabiaj mikserem przez kilka minut, aż będzie gładko odchodzić od ścianek. Na koniec dodaj pestki słonecznika i miksuj tylko do momentu, aż ciasto wchłonie pestki.

Przełóż ciasto do lekko naoliwionej miski i odstaw w ciepłe miejsce na dwie godziny. Następnie przełóż do foremki keksowej, wyrównaj, przykryj folią aluminiową. Odstaw do wyrosnięcia na 4 do 7 godzin.Chleb powinien przyrosnąć w tym czasie o jedna tzrecią.
Piecz w opiekarniku nagrzanym do 220 stopni przez 40 minut.
Po upieczeniu lekko przestudź,wyjmij z foremki.

 

DSC_0040
 

DSC_0052
 

Chleb to wspaniały!
Jesienny,dyniowy.
Piecze się go lekko i bez stresu.
Smakuje ze wszystkim.
Tutaj podaję go z kozim twarożkiem, oliwą i wędzoną papryką.
W drugiej wersji z  twarożkiem kozim i figową konfiturą.
Zasługuje na miano świątecznego chleba.
Częstujcie się!

Manufaktura w kuchni. Masło i chleb na maślance

 

DSC_0008
 

Lubię manufakturę w kuchni.
Ręczna robota zwyczajnie mnie cieszy.
Lubię długie godziny spędzane sam na sam z różnymi produktami i to co z nich powstaje .
Nie cieszy mnie szybkie ,załatwianie’ posiłku i pożegnanie z kuchnią.
Często piekę chleby,wałkuję makarony,smażę konfitury.
Wyrabiam ser i masło.
Cudowne to procesy i niezapomniany,magiczny czas.
Dlatego najwięcej dzieje się w mojej kuchni.
Tutaj wszyscy kierują pierwsze kroki.
I pytają,co nowego?
Siedzą mi ,na głowie’ , podpatrują,wyjadają resztki z misek.
I opowiadają w międzyczasie o sobie,o ostatnich prognozach na weekend,o planach,o wyjazdach.
Otwieramy często butelkę wina ,które smakuje idealnie z pogaduszkami.
I czekamy na to,co wyjdzie z pieca lub z garnka.
Tym razem wyszło ,bujane’ masło do muzyki Preisnera w tle.
A z pieca wyjechał chleb na maślance.

 

DSC_0013-001
 

Masło

1/2 litra gęstej wiejskiej śmietany
słoik o pojemności 0,7 litra

Śmietanę zostawiam na noc na blacie kuchennym aby się nieco ukwasiła(jeżeli jest słodka).
Na drugi dzień robię masło.
Do lodówki wstawiam butelkę z wodą.
Zakręcam dobrze słoik i zaczynam bujanie nim w różne strony – fajnie jest to robić w takt muzyki!
Po kilku minutach śmietana zaczyna zbijać się w grudki.
Bujam dalej aż prawie cały słoik wypełni się grudkami tłuszczu,czyli masła!
Wylewam część zimnej wody z butelki do miski.
Ze słoika odlewam białą wodę – to maślanka,którą wykorzystam do chleba.
A tłuszcz wykładam do zimnej wody.
Drewnianą łyżką zbijam go w jedną całość i wygladzam łyżką.
W ten sposób oddziela się maślanka od masła.
Odlewam ją,zmieniam wodę i znowu gładzę masło,oddzielając maślankę.
Robię tak do chwili,kiedy kolejna woda będzie już bez maślanki.
Przekładam masło do pojemnika i wstawiam do lodówki aby zastygło.
Można przechowywać je do 5 dni.

 

DSC_0018-001
 

Na maślance upiekę pyszny chleb.
Wystarczy mieć aktywny zakwas.
Chleb będzie mięciutki i długo świeży.

Chleb pszenno żytni na zakwasie z maślanką

380 g mąki pszennej chlebowej
130 g mąki żytniej chlebowej
graść otrąb żytnich namoczonych wcześniej w wodzie
1 łyżka miodu
250 ml maślanki
250 g zakwasu żytniego
30 g wody
15 g soli

Mieszam w misce wodę z miodem.Dodaję pozostałe składniki i dokładnie je mieszam.
Wykładam caisto na blat i wyrabiam aż będzie gładkie .
Odstawiam na 30 minut.
Po tym czasie powtórnie wyrabiam ciasto chlebowe iwkładam do foremki natłuszczonej i wysypanej mąką.
Wierzch posypuję mąką.Odstawiam do wyrośnięcia na ok. 8 godzin lub na całą noc.
Piekarnik nagrzewam do maksymalnej temperatury i na dno wstawiam naczynie z wodą – u mnie 220 st.C.
Wstawiam chleb na 10 minut.
Zmniejszam temperaturę do 200 st.C i piekę ok. 50 minut.
Jeżeli chleb szybko się rumieni,przykrywam go papierem do pieczenia.
Sprawdzam czy upieczony i studzę na kratce.

Tym razem ciasto podzieliłam na dwie części i piekłam dwa mniejsze chlebki.

 

DSC_0009
 

Lubicie manufakturę w kuchni?
Czy szybkie dania,bez celebracji?

Z tymi pytaniami,chlebem i masłem zostawiam Was i wyruszam na wakacje.
Ucieszy mnie każda wizyta i komentarz.
Wybaczcie,że odpowiem dopiero po powrocie,ale postanowiłam tym razem absolutnie oderwać się od internetu.

 

Chleb z przyjemnością umieszczam w cyklu Wisełki http://zapachchleba.blogspot.com/p/na-zakwasie-i-na-drozdzach.html