Pane Ibleo.Sycylijski chleb z semoliny w sierpniowej Piekarni

 

2014-08-052
 

Nasze piekarnicze drogi nie znają granic.
Tym razem powędrowalismy na Sycylię,żeby upiec Pane Ibleo.
Ten tradycyjny chleb z pszenicy durum pochodzi z regionu Iblei i był wypiekany raz w tygodniu przez miejscowe kobiety
w piecu opalanym drewnem.
Na zakwasie pszennym ,z charakterystycznymi nacięciami.
Pane Ibleo je się z oliwą i sokiem pomidorowym,posupując oregano i solą morską.
Wszystko co najlepsze na Sycylii.
Warto też spróbować ten chleb z innymi dodatkami.
U mnie było to masło sardelowe i dżem figowy.
Masło przyjemnie rozpuszcza się na ciepłym chlebku,a sardele smakują bardzo delikatnie.
Z kolei dżem figowy to rozkoszna słodka wersja idealna do kawy lub aromatycznej herbaty.
Polecam nowe oblicze Pane Ibleo.

 

2014-08-050
 

Pane Ibleo

oryginalny przepis pochodzi z bloga Bread & Companatico

200 g (100% hydracji) zakwasu pszennego  dokarmionego i bardzo aktywnego
1 kg mąki z pszenicy durum
500550g wody
3 łyżeczki soli morskiej
 
Ten przepis nie nadaje się do wyrabiania w mikserzetrzeba będzie wyrabiać ręcznie.Początkowo będzie to trochę trudne lecz ostatecznie ciasto stanie się bardziej miękkie i jedwabiste w dotyku .
  1. Przesiać mąkę bezpośrednio na stolnicę, zrobić wgłębienie w środku „górki” mąki, umieścić w nim zakwas i stopniowo dodawać wodę do zakwasu. Mieszać, aż zakwas się lekko rozrzedzi. Dodawać wodę rownocześnie zagarniając mąkę do środka zakwasu. Dalej wyrabiać dolewając resztę wody i sól aż wszystkie skladniki połączą się w jednolitą masę. 
  2. Wyrabiac tak długo aż ciasto będzie gładkie i miękkie. Zajęło mi trochę czasu, z krótkimi przerwamiNie ma potrzeby się spieszyćJeśli ciasto jest nadal niejednolite i suche, dodać więcej wody i tyle mąki, aby uzyskać gładkie ciasto o konsystencji ciasta plasta. Na tym etapie ciasto jest jedwabiste i przyjemne w użyciu.
  3. Rozpłaszczyć ciasto rękoma i złożyć na trzyObrócić o 90 stopni i złożyć na 3, Czynność tę powtórzyć 3 razy. Przykryć ciasto i pozwolić mu odpocząć 30 minut i ponownie spłaszczać i składac 4 razy.
  4. Przykryć i wstawić do lodówki na noc.
  5. Rano wyjąć przykryte ciasto na 30-60 minut tak by osiągnęło temperaturę otoczenia.
  6. Wyłożyć ciasto na oprószoną mąką stolnicę i podzielić je na 3 lub 6 sztukPodzieliłam moje na 3 z czego wyszły chlebki dlugości 35-40 cm po upieczeniu.
  7. Uformować grube wałeczki z zaokrąglonymi końcami, podobnie  jak na zdjęciach u góry i zrobić ręką jak najgłębsze podłużne wgłębienia uważając by nie przerwać ciasta na pół.
  8. Złożyć ciasto wzdłuż wgłębień, odwrócić spodem do góry, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1,5-2 godzin.
  9. Nagrzać piekarnik do 250 C z płaskim naczyniem na spodzie dla pary.
  10. Po wyrośnięciu delikatnie odwrócić chleby spodem do góry, naciąć zgodnie ze zdjęciem lub według własnego uznania. Ja nacięłam wielokrotnie co 1,5 cm średnicy tak, jak kroi się chleb, tylko nie do końca. Zrobiłam również małe cięcia na przeciwnych stronachogonków. Wygiąć  końce nie uszkadzając nacięćMusiałam ponownie naciąć niektóre z nich po wygięciu.
  11. Chleb wsunąć do piekarnika i natychmiast wlać szklankę wrzątku. Piec z parą przez 10minut, następnie piec przez kolejne 15-20 minut w niższej temperaturze (w moim przypadku do 200 ° C)  uważając by chleb nie zanadto się zrumienił.
  12. Wystudzić na kratce.

Moje uwagi do przepisu:

* piekłam z połowy porcji używając 400 g semoliny i 100g krupczatki

* z połowy porcji ciasta uformowałam dwa chlebki

 

Masło saredelowe

4 solone sardele
100 g miękkiego masła

Saredele drobno pokroić i rozetrzeć je na miazgę.
Dodać masło i razem dokładnie wymieszać.
Odstawić aby smaki dobrze się połączyły.

2014-08-051
 

Pane Ibleo na blogach:
Akacjowy blog
Bajkorada
Fabryka kulinarnych inspiracji
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Alicji
Moje małe czarowanie
Stare gary
The Seasonal Table
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slowlife
Zacisze kuchenne
Zapach chleba

Bakłażany z grilla i miętowy sos. Śródziemnomorskie klimaty

 

2014-08-003
 

Piękne lato najczęściej spędzam w kraju.
Szkoda mi wyjeżdżać na zagraniczne wojaże, kiedy tutaj tak pięknie.
Uwielbiam krótkie i dłuższe wypady to tu, to tam…
Niesie mnie do ciszy, nie zadeptanej trawy, naturalnej kuchni i ciekawych ludzi.
Upijam się każdym porankiem,każdym słonecznym dniem, każdą chwilą pełną letniego szczęścia.
Mogę godzinami siedzieć na łące wsłuchując się w pierwotną melodię przyrody.
Albo podziwiać płynącą dziko rzekę.
Patrzeć w niebo i ,zajadać się’ pierzastymi obłokami.
W dzieciństwie wyobrażałam sobie, że są doskonałą watą cukrową.
Znoszę kobiałki cudownie dojrzałych owoców i robię pierwsze konfitury.
Niespiesznie,celebrując proces od grona do zamkniętego kolorowego słoika.
Zachwycam się pomidorami pełnymi słońca.
Kupuję tylko te z przydomowych ogródków.
Zamknęłam już pierwsze butelki pomidorowego sosu.
Trafiły mi się też cudowne pstre bakłażany!
Ileż śródziemnomorskich wspomnień budzą ich plastyczne kształty…
Naturalne wydało mi się podanie ich z grilla.
Wiele razy tak je jadałam w tamtejszych stronach.

 

2014-08-006
 

Bakłażany z grilla z miętowym sosem

dwa bakłażany
sól morska

Bakłażany pokroić w plastry. Każdy posypać solą i odstawić na 15 minut.
Po tym czasie wytrzeć plastry papierowym ręcznikiem i położyć na rozgrzanym grillu.
Smażyć po kilka minut z każdej strony aż będą rumiane.

Trzy łyżki oliwy wymieszać z dwoma ząbkami czosnku roztartymi z solą i świeżo mielonym pieprzem .
Polać bakłażany i wstawić na dwie godziny do lodówki, aby smaki się połączyły.

 

2014-08-009
 

 

Sos miętowy

200 ml prawdziwego greckiego jogurtu
ząbek czosnku drobniutko posiekany
łyżeczka z’ataru
pieprz i sól do smaku
pocięte listki świeżej mięty

Wszystkie składniki wymieszać i odstawić do połączenia się smaków.

Bakłażany podawać z miętowym sosem.

 codojedzenia