Przepiórcze jajka w papryce , pomidorach i białej fasoli. Śniadanie dla Niej i dla Niego

 

Śniadanie we dwoje. Codzienne, weekendowe lub świąteczne. Jedzone niespiesznie, celebrowane, przygotowane ze szczególną starannością. Ulubione składniki i smaki. Wyraziste i z charakterem. A do tego rozmowy, opowieści, wspomnienia. Bo smaki kojarzą się też z podróżami. Przywozimy je z różnych miejsc – dalekich i bliskich. Miejsce śniadania w zależności od pogody – domowa jadalnia lub taras. Śniadanie dla Niej i dla Niego!

 

 

Przepiórcze jajka w papryce, pomidorach i białej fasoli

1 łyżeczka nasion kminu
1 łyżeczka nasion kolendry
2 łyżki oliwy
1 czerwona papryka
1 żółta cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki
1 łyżeczka ostrej czerwonej papryki
1 łyżeczka soli morskiej w płatkach + do posypania
1/2 puszki pomidorów pelati
200 g białej fasoli (ugotowanej)
8 przepiórczych jaj
2 łyżki liści kolendry
2 łyżki pokruszonej greckiej fety

Cebulę i czosnek obieramy i kroimy w kostkę. Tak samo paprykę. Patelnię stawiamy na średnim ogniu. Wsypujemy nasiona kminu i kolendry i podgrzewamy je mniej więcej 2 minuty. Przekładamy je do moździerza i ucieramy tłuczkiem na proszek. Na patelnię wlewamy oliwę i wkładamy paprykę. Kiedy się  podsmaży, dodajemy cebulę i czosnek. Podsmażamy aż się nieco przyrumienią – 5 minut. Wsypujemy wtedy zmielone w moździerzu przyprawy, papryki i sól  – mieszając podsmażamy wszystko razem. Następnie dodajemy pomidory i  fasolę – gotujemy wszystko 5 minut od czasu do czasu mieszając. Teraz ostrożnie wbijamy jajka przepiórcze i przykrywamy patelnię pokrywą. Trzymamy tak 5 minut. Odkrywamy patelnię, posypujemy potrawę pokruszoną fetą, kolendrą i solą morską. Danie podajemy prosto z patelni.

 

Do wykonania potrawy wykorzystałam trzy przyprawy pochodzące ze sklepu Kuchnie Świata: sól morską w płatkach Maldon, ostrą koreańską paprykę i słodką wędzoną paprykę.

Omlet z pimientos de Padrón. Śniadanie dla Niej i dla Niego

 

Pimientos de Padrón pokochałam jeszcze w czasach, kiedy w naszym pięknym kraju nikt ich nie mógł kupić i można było je poznać podróżując do Hiszpanii Lub Portugalii. Trudno w to uwierzyć, ale tak było i pamiętam, jak upychałam do walizki torbę tych papryczek, drżąc, czy przejdzie kontrolę lotniskową…Zawsze się udawało i jak to mam w zwyczaju po powrocie z każdej podróży, zapraszałam na przyjęcie bliskich i przyjaciół, serwując im wyjątkowe pimientos de Padrón.
Teraz w dowolnej chwili mogę je kupić na bazarze, w hiszpańskim sklepie, a nawet w markecie. Choć najbardziej smakują mi w Hiszpanii lub Portugalii…
Najprostszy sposób ich podania to usmażone na patelni z odrobiną oliwy i sowicie posypane grubą solą morską. Tak przygotowane Padróns to bardzo popularne tapas w Hiszpanii. Poza tym można je zapiekać z serem, z szynką i fantastycznie komponują się z jajkami.
Na weekendowe śniadanie przygotowałam więc frittatę z Padróns. Dla Niej i dla Niego!

 

 

Omlet z pimientos de Padrón
frittata con pimientos de Padrón
dla dwóch osób

6 jajek z wolnego wybiegu
200 g pimientos de Padrón
1 łyżka listków tymianku – suszonego lub świeżego
sól morska wędzona
pieprz grubo mielony
oliwa extra vergine

Pimientos de Padrón opłucz i dokładnie osusz na papierze kuchennym. Możesz pozbyć się ogonków, ale jeżeli zostaną Ci jeszcze papryczki, łatwiej jeść je trzymając za ogonek…
Na patelni rozgrzej trochę oliwy i wrzuć papryczki. Wszystkie papryczki powinny tworzyć pojedynczą warstwę. Smaż, aż się zrumienią z obu stron.
Do miski wybij jajka, dodaj sól, pieprz, tymianek i wymieszaj. Wlej jajka na patelnię z papryczkami.
Smaż omlet do chwili, aż spód się zetnie. W trakcie smażenia delikatnie podważaj łopatką boki omletu, tak by masa jajeczna spływała pod spód frittaty. Gdy na wierzchu omletu zostanie płynna masa, przykryj patelnię pokrywką i zmniejsz grzanie lub wstaw patelnię do nagrzanego piekarnika. Wystarczy 5 minut, aby góra omletu się ścięła. Posyp solą, pieprzem i podawaj.