Patisony pieczone z farszem dla Niej i dla Niego. Sezonowo od A do M

 

 

Na wsi lato dojrzałe w kolorach purpury, rdzy i zmęczonej zieleni.
Zboża posprzątane z pól, łąki pełne przejrzałych traw i misternie potkanych pajęczyn.
Wiejska rzeczka wije się wartko, niosąc ze sobą opadłe liście olch i służąc bydłu za wodopój.
Wielkie łaciate krowy patrzą ogromnymi oczami na nieuniknione zmiany.
Bocianie gniazda zostały opuszczone na cały rok i wieje z nich smutkiem.
Pola jeszcze dojrzewają, a ludzie planują już zbiory.
Sierpień jest miesiącem ukojenia i gasnącego lata…
Dostaję koszyk zielonych patisonów, które jak co roku oficie plonują.
Natura ciekawie wyrzeźbiła im kształty dając tym samym pociechę na koniec lata.
Od razu nasuwa mi się pyszny pomysł na ich wykorzystanie.
Sezonowo i slow. Tak jak lubię!

W sierpniowym Sezonowo od A do M podajemy cukinie, patisony, kabaczki. Koniecznie zajrzyjcie do konwaliowej kuchni Magdy. Na pewno przygotowała coś bardzo pysznego!

 

 

Patison dla Niej

1 płaski patison
50 g komosy ryżowej bio
1 pomidor
1 szalotka
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka liści tymianku
1 łyżeczka liści mięty
50 g fety
sol i pieprz
wędzona ostra papryka
oliwa EV

Quinoa płuczemy na sitku, zalewamy 200 ml wody i gotujemy do miękkości.
Pomidor obieramy ze skóry, kroimy w kostkę. Szalotkę i czosnek siekamy. Na oliwie szklimy szalotkę z czosnkiem, dodajemy kostki pomidora i smażymy 5 minut. Dodajemy posiekane zioła i mieszamy z komosą. Doprawiamy solą, pieprzem i wędzoną papryką. Fetę kruszymy i delikatnie mieszamy z resztą farszu.
Patison myjemy, odkrawamy ‘czapeczkę’ i wydrążamy środek. Posypujemy solą i pieprzem i nakładamy farsz. Przykrywamy ,czapeczką’.

 

 

Patison dla Niego

1 patison
100 g mielonej jagnięciny
1 pomidor
1 szalotka
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka liści tymianku
1 łyżeczka liści mięty
50 g fety
sól i pieprz
oliwa EV

Na oliwie szklimy posiekaną szalotkę i czosnek. Dodajemy jagnięcinę i smażymy na sporym ogniu. Pomidor obieramy ze skóry, kroimy w kostkę i dodajemy do mięsa. Tymianek i miętę siekamy i dodajemy do mięsa. Podsmażamy wszystko razem, dodajemy pokruszoną fetę i doprawiamy wędzoną papryką, solą i pieprzem.
Patison przygotowujemy jak wyżej i faszerujemy go mięsem. Przykrywamy ściętą ‘czapeczką’.

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Blachę do pieczenia wykładamy pergaminem i układamy na nim patisony. Polewamy je oliwą. Zapiekamy przez 40-50 minut. Podajemy od razu.

 

Kwiaty cukinii nadziewane komosą ryżową, wędzonym tofu i ziołami. Wieczór dla Niej i dla Niego

 

 

Wieczorem upał i słonce odchodzą.
Taras staje się oazą spokoju i kolorów. Odpoczywamy po gorącym dniu.
Na deskach stawiamy dyskretne światła. Wkoło zatrzymuje się cisza…
Na stole pieczone kwiaty cukinii i białe wino. Ten letni posiłek ma dla nas magię obrzędu.
Rozmawiamy, wspominamy, jesteśmy ze sobą. Cieszymy się chwilą.
Zatrzymujemy bezcenne momenty, bo zaraz po nocy zabierze nam je intensywny dzień.
W świetle wieczoru białe wino jest złote, a oczy naszych psów bursztynowe.
Przepełnione miłością…

 

 

Kwiaty cukinii nadziewane komosą ryżową, tofu i ziołami

6 dużych kwiatów cukinii
100 g komosy ryżowej bio
100 g wędzonego tofu + 50 g do pieczenia
1 łyżka posiekanego szczypiorku
1 łyżka posiekanej świeżej kolendry
1 łyżka oliwy EV
1 łyżka czarnego sezamu + do posypania
sól i pieprz do smaku
2 łyżki oliwy EV do pieczenia

Komosę płuczemy na sicie, przekładamy do garnka i zalewamy szklanką wody. Gotujemy 15-20 minut. Z kwiatów wyrywamy pręciki. Tofu kroimy na małe kostki. Komosę, tofu i zioła łączymy w misce, dodajemy 1 łyżkę oliwy, 1 łyżkę czarnego sezamu, doprawiamy solą i pieprzem. Nadziewamy farszem kwiaty i składamy je. Układamy nadziane kwiaty w naczyniu do zapiekania. Polewamy oliwą, posypujemy kostkami tofu i czarnym sezamem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i pieczemy ok.25 minut. Podajemy z białym winem.