Cukinia faszerowana jagnięciną i ryżem w sosie cytrynowym. Greckie lato

 

Kocham Grecję miłością absolutną. Za otwartość, jedzenie i sztukę biesiadowania. A grecka sztuka kulinarna jest dla mnie fenomenem.  Dogmatem kuchni greckiej jest sezonowość. Poszczególnych produktów używa się tu wtedy kiedy przychodzi na nie czas. Gotuje się doskonale  i dzieli jedzeniem ze wszystkimi.  Najlepiej spędza mi się greckie wakacje na wyspach, bo tam znajduję wszystko to , o czym napisałam wyżej. Te faszerowane cukinie w sosie cytrynowym jedliśmy w rodzinnej tawernie na Krecie. Właściciel z pomocą całej rodziny prowadził swoją knajpkę  z wielką dbałością i codziennie zaskakiwał nas nowym fantastycznym daniem.  Spróbujcie tych cukinii. Poezja!

 

 

Ok. 2 kg młodej cukinii
500 g mielonej jagnięciny ( ewentualnie wołowiny)
1 czerwona cebula
1 dymka
2 ząbki czosnku
1 łyżka natki pietruszki
1 łyżka koperku
3/4 szklanki ryżu
3 łyżki oliwy greckiej
sól, pieprz
500 ml domowego bulionu z warzyw lub kurczaka

sos cytrynowy
6 łyżek oliwy
3 – 4 łyżki mąki
2 duże żółtka
sok i skórka z jednej cytryny

koperek, świeżo mielony pieprz i sok z cytryny do podania

Odetnij oba końce cukinii. Dobrze je opłucz, a następnie pokrój na  około 5 cm każdy kawałek. Usuń większość środka cukinii.
Przygotuj nadzienie w misce, mieszając  mieloną jagnięcinę z posiekaną czerwoną cebulą, dymką, czosnkiem, pietruszką, koperkiem, ryżem i oliwą. Dopraw solą i świeżo zmielonym pieprzem i dobrze wymieszaj. Napełniaj kawałki cukinii, wciskając palcem nadzienie. Nadzianą cukinię ułóż ciasno w  szerokim rondlu. Wlej tyle bulionu, aby sięgał do połowy cukinii (ewentualnie dolej wody) i gotuj na średnim ogniu bez przykrycia 10 minut.
Następnie zmniejsz ogień do małego i gotuj danie pod przykryciem przez około 30 – 40 minut. Gdy płyn zmniejszy się prawie do połowy, wyłącz ogień.
Teraz zrób sos. W małym rondelku wymieszaj mąkę i oliwę na gęstą pastę. Podgrzej mieszaninę w rondelku na dużym ogniu i gotuj przez 2 minuty. Następnie za pomocą chochli zacznij dodawać po łyżce wywaru z garnka z cukiniami. Mieszaj cały czas, aż dodasz co najmniej ⅔ płynu do mąki.
W garnuszku ubij żółtka, aż będą lekko spienione. Weź łyżkę sosu, który właśnie zrobiłaś i bardzo powoli wlewaj go do jajek, cały czas ubijając jajka, aż cały sos znajdzie się w jajkach. Wlej również sok z cytryny i dodaj skórkę. Następnie wlej wszystko z powrotem do garnka z cukiniami.

Potrząśnij garnkiem, aby sos równomiernie się rozprowadził. Zmniejsz ogień, skosztuj sosu i w razie potrzeby dodaj więcej soli lub pieprzu. Gotuj jeszcze przez 2-3 minuty, aby sos połączył się z cukinią.
Zdejmij z ognia i najlepiej odstaw na 30 minut przed podaniem, aby smaki się połączyły. Podawaj ze świeżym koperkiem, świeżo zmielonym pieprzem i kilkoma kroplami cytryny. Delicious!

Lemoniada z kwiatami czarnego bzu, miodem i cytryną

 

Czarny bez to przydrożna roślina, którą można spotkać na początku lata wszędzie. Dla mnie jedna z najbardziej wdzięcznych jeśli chodzi o zapach i smak.
Był ceniony w polskiej medycynie ludowej od wieków i jest jedną z najstarszych roślin medycznych. W wielu kulturach traktowany jako ‘święty’. Dawniej na wsiach, ludzie przechodząc koło krzewu czarnego bzu, ściągali kapelusze z głów i się kłaniali. Natomiast w starych Prusach krzewu czarnego bzu, nie można było ścinać. Bez czarny był sadzony przy kapliczkach, domach, kościołach. Wierzono bowiem w jego ‘magiczne’ moce.

Kwiaty czarnego bzu zbiera się w suchą pogodę, kiedy nie są jeszcze całkowicie rozwinięte. Kwiaty i owoce bzu czarnego mają działanie przeciwgorączkowe i napotne oraz łagodzą częste zapalenia dróg oddechowych. Napar z kwiatów używa się przy katarze do inhalacji. Jest także pomocny przy zwalczaniu anginy, zapaleniu jamy ustnej i gardła, a także do okładów w zapaleniu brzegów powiek i spojówek. Jeśli chcemy suszyć kwiaty czarnego bzu na zimę, należy wieszać całe kwiatostany na sznurkach w ciemnych miejscach, gdyż jego kwiaty łatwo ulegają zaparzeniu i ciemnieją.

Lemoniada z kwiatów czarnego bzu jest wspaniałym napojem na czerwcowe upalne dni. Miłośnicy tych smaków będą usatysfakcjonowani. Napój idealnie wpisuje się w sezonowe letnie klimaty. Kto nie lubi lemoniady… Naturalne składniki, zdrowe dodatki i dzień w ogrodzie lub na pikniku płynie nam słodko i leniwie. Rozpieszczajmy się latem.

 

 

5 baldachów kwiatów czarnego bzu
1 cytryna bio
1 łyżka miodu
1 litr wody źródlanej

Kwiaty czarnego bzu oczyszczam i odcinam im zielone łodygi, wkładam do dzbanka. Cytrynę szoruję pod gorącą wodą i kroję na plastry – wkładam do dzbanka. Lekko podgrzewam połowę wody i rozpuszczam w niej miód – wlewam do dzbanka i uzupełniam pozostałą wodą. Przykrywam i wstawiam do lodówki na pół godziny, ewentualnie dodaję kostki lodu.

Przypominam też musującą lemoniadę z kwiatów czarnego bzu i wina – klik!