Rogaliki bardzo kruche z powidłami śliwkowymi

 

Te maleńkie, cudownie kruche i delikatne rogaliki rozpływają się w ustach. Zrobiłam je z dodatkiem tegorocznych już powideł śliwkowych. Uwielbiam je, choć nigdy nie mogę upiec wystarczającej ilości. Znikają w zawrotnym tempie, jeszcze ciepłe i tak kruche, że rozpadają się zanim zostaną zjedzone. Z trudem udało mi się ocalić niewielką ich ilość do zdjęcia. Dlatego radzę podwoić ilość składników, aby uniknąć zawodu z barku tych rozkosznych maleństw.

 

 

na 50 rogalików

400 g mąki tortowej orkiszowej
250 g masła
70 g cukru pudru
szczypta soli
2 żółtka ze szczęśliwych jaj
2 łyżki śmietany 18%
200 g gęstych powideł śliwkowych

Mąkę, masło i cukier siekam nożem na blacie. Dodaję żółtka i śmietanę i łączę nożem. Przekładam do misy miksera i za pomocą haka zagniatam ciasto. Formuje je w kulę, zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki na noc ( albo do zamrażarki na 40 minut). Piekarnik nagrzewam do 185 st. C. Ciasto dzielę na 6 równych części, jedną wyjmuję na blat oprószony lekko mąką (pozostałe trzymam w lodówce), wałkuję bardzo cienko w koło i dzielę nożem na osiem trójkątów. Na każdym kładę 1 łyżeczkę konfitur i zwijam, formując rogalik. Układam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wszystkie rogaliki smaruję mlekiem i posypuję grubym cukrem. Piekę 15-20 minut, aż będą złote. Studzę na kratce. Uwaga, rogaliki szybko znikają!

Ciasto ze śliwkami, budyniowym kremem i kruszonką. Bajecznie!

 

Dni są krótsze, poranki i wieczory chłodne, a na straganach zaczynają królować wszelakiej maści śliwki. W oczekiwaniu na jedyne słuszne węgierki, kupiłam koszyczek dorodnych śliw w zaprzyjaźnionym zieleniaku. Chodziło mi po głowie ciasto z kremem budyniowym i śliwkami właśnie. A taki zestaw to ulubiony deser J. Umiarkowanie słodki, z cienką warstwą ciasta, aksamitnym budyniem i dużą ilością śliwek. Dodałam jeszcze kruszonkę i jest bajecznie!

 

 

spód

150 g białej mąki orkiszowej
100 g mąki ziemniaczanej
50 g cukru pudru
150 g masła z lodówki
1 jajko

krem budyniowy

250 ml tłustego mleka
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
3 żółtka
50 g cukru pudru
1 łyżka mąki kukurydzianej
1 łyżka mąki ziemniaczanej

kruszonka

100 g białej mąki orkiszowej
25 g cukru
100 g masła z lodówki

800 g śliwek bez pestek

cukier puder do posypania

forma z wyjmowanym dnem 20×30 cm

Najpierw robimy spód. Do miski przesiewamy mąki, dodajemy cukier i pokrojone na kawałki masło. Rozcieramy palcami całe masło z mąką i cukrem – powstanie kruszonka, do której dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto i tworzymy z niego kulę. Wkładamy do lodówki na godzinę lub dłużej.

Krem budyniowy. Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy cukier wanilinowy, mieszamy i zagotowujemy. Żółtka i cukier i ubijamy za pomocą miksera na puszystą masę. Dodajemy teraz przesiane mąki i miksujemy do połączenia się składników. Wlewamy połowę gorącego mleka do masy z żółtkami i miksujemy, przelewamy wzsystko do garnka z resztą mleka i szybko mieszamy. Ciągle mieszając gotujemy masę na małym ogniu przez około 1 minutę do chwili aż krem zgęstnieje. Uwaga aby się nie przypalił! Krem przykrywamy folią spożywcza i zostawiamy do ostudzenia.

Ciasto wyjmujemy z lodówki, układamy na podsypanym mąką blacie, przykrywamy arkuszem papieru do pieczenia i wałkujemy na placek o wymiarach trochę większych niż forma. Ciasto razem z papierem do pieczenia układamy w formie – papier znajduje sie na spodzie, przycinamy wystające brzegi ciasta i uzupełniamy tam gdzie go brakuje. Ciasto nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki na 30 minut.

Robimy kruszonkę. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier i pokrojone na kawałki zimne masło. Rozcieramy palcami z resztą składników aż powstanie kruszonka i wstawiamy do lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do 170 st. C i wstawiamy formę z ciastem . Pieczemy 25 minut. Podpieczony spód wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Śliwki kroimy na połówki.
Zwiekszamy temperature peikarnika do 180 st. C. Na przestudzone ciasto wykładamy krem budyniowy, na nim układamy śliwki i posypujemy kruszonką. Wstawiamy do piekarnika  i pieczemy 35 – 40 minut minut. Wyjmujemy ciasto z piekarnika i kiedy przestygnie, posypujemy je cukrem pudrem. Przechowujemy w lodówce.