Kruche babeczki z jabłkami i kruszonką. Deser vintage

 

Kruche babeczki z jabłkami i kruszonką to deser, który kojarzy mi się z pobytem u babci. Jej jabłoń rodziła dużo owoców, które latem jedliśmy prosto spod drzewa, w szarlotce lub w schłodzonym kompocie. Pozostałe jabłka były przerabiane na zimę. Zimą babcia piekła takie kruche babeczki. Zostały mi po Niej między innymi metalowe foremki. Kruche maślane ciasto z prażonymi jabłkami i chrupiącą kruszonką to był deser po obiedzie lub podwieczorek. Często z dodatkiem bitej śmietany lub gałką lodów.

Przepis na 8 babeczek

ciasto
150 g mąki krupczatki
100 g masła
50 g cukru pudru
1 żółtko

nadzienie jabłkowe
5-6 jabłek
1 łyżka cukru
1 łyżka cukru z wanilią
2 łyżki soku z cytryny

kruszonka
150 g mąki
100 g cukru
100 g masła

 

 

Obierz jabłka i pokrój je w małą kostkę. Usmaż je na patelni z cukrem aż odparuje sok. Dodaj sok z cytryny i cukier waniliowy. Wymieszaj i odstaw do wystudzenia.

Zrób kruszonkę. Zagnieć masło, mąkę i cukier.

Zagnieć ciasto na babeczki. Najpierw połącz składniki nożem, potem szybko uformuj z ciasta kulę i owiń folią spożywczą. Schładzaj w lodówce przez 30 minut.
Piekarnik nagrzej do 180*C góra- dół. Schłodzone ciasto ponownie zagnieć i rozwałkuj je pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na cienki placek o grubości pół centymetra. Odklej górny arkusz papieru i odwróć ciasto wraz z dolnym arkuszem bezpośrednio na przygotowane foremki. Dociśnij je do foremek i odklej papier. Dociśnij ciasto do brzegów foremek. Pozostałe resztki ciasta zagnieć, rozwałkuj i wykrój krążki.
Ciasto nakłuj widelcem i włóż ponownie do lodówki na 30 minut. Babeczki obciąż fasolą lub kulkami ceramicznymi i podpiecz przez około 15 minut.
Wyjmij babeczki z piekarnika, zdejmij obciążenie i napełnij je nadzieniem jabłkowym. Przykryj krążkami ciasta i posyp kruszonką. Włóż je do piekarnika i piecz do zarumienienia przez około 20- 25 minut. Po wyjęciu wystudź.

 

Odmiana jabłek Red Delicious  powstała z mutacji Golden Delicious. To duże jabłko, całkowicie pokryte ciemnoczerwonym,  purpurowym kolorem. Owoc ma lekko wydłużony kształt z pięcioma wyraźnymi garbkami przy kielichu, co ułatwia jego rozpoznawanie.

To jabłka idealne do spożycia na surowo, ale są równie dobre do soków, koktajli, jako dodatek do deserów na zimno, a także do potraw na słodko: naleśników i placków. Chrupiące, soczyste i słodkie  z charakterystycznym aromatem.

Wpis powstał w ramach współpracy z Jabłka Grójeckie oraz dzięki wsparciu Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
#funduszepromocji

Tarta z rabarbarem na kruchym cieście

 

Rabarbar to chyba najbardziej wyczekiwana wiosenna roślina. Jeżeli już jest, to znaczy, że sezon na nowe właśnie się zaczyna. Te kwaśne łodygi mają w sobie jakąś dziwną moc, bo kiedy tylko wyrosną, mam ochotę na rabarbarową tartę. Jem ją na okrągło, póki się nie znudzi…
Ale jak tarta, to i kruche ciasto. Musi być idealne. Jak je przygotować?
Niżej przepis, według którego robię ciasto do tart słodkich i słonych – te oczywiście bez dodatku cukru, a z solą.

 

 

Ciasto kruche 3:2:1
Tradycyjne ciasto kruche ma stały stosunek mąki do tłuszczu i cukru – na 3 części mąki przypadają 2 części tłuszczu i 1 część cukru.
U mnie:
300 g mąki krupczatki lub tortowej/albo pół na pół
200 g masła 82%
100 g cukru.
Czasami dodaję 1 żółtko surowe lub 1 żółtko z jajka ugotowanego na twardo.
Podane składniki szybko zagniatam w kulę, wkładam do woreczka do przechowywania żywności i schładzam w lodówce minimum 30 minut.
Formę do tarty wykładam ciastem i znowu wstawiam do lodówki. Piekarnik nagrzewam do 200 st. C.

Rabarbar
700 kg rabarbaru po odrzuceniu końcówek i ewentualnym zdjęciu skóry
2 łyżki miodu
skrobia kukurydziana

Rabarbar kroję na kawałki. Na żeliwnej patelni rozgrzewam miód i wkładam rabarbar. Duszę na dużym ogniu do odparowania płynu, ale do momentu, kiedy kawałki są półmiękkie. Odstawiam do ostudzenia.
Na talerz wysypuję skrobię kukurydzianą.
Z lodówki wyjmuje formę z ciastem. Kawałki rabarbaru obtaczam z jednej strony w skrobi i tą stroną układam na cieście. Wstawiam formę do piekarnika i piekę 20 – 25 minut. Wyjmuję i zostawiam do ostygnięcia. Posypuję cukrem pudrem lub polewam miodem. Inne dodatki do tej tarty to lody lub bita śmietana.

Do pieczenia tart używam form perforowanych z wyjmowanym dnem.