Zapiekanka z młodych ziemniaków i cukinii z parmezanową kruszonką

 

To lekkie sierpniowe danie przygotowałam na obiad po powrocie ze złotej Pragi. Nie wiem, czy wiesz, że czeska kuchnia jest mięsna i knedlikowo- bramborowa (ziemniaczana), a wszystko kąpie się w pieczeniowym sosie.
Powrót do obfitości warzyw w naszym menu był cudowną odmianą i wykupiłam dzisiaj chyba pół bazarku.

Zapiekanka smakuje wybornie, choć jest bardzo prosta. Podkreślić jednak muszę, że schłodzone białe wino jest dodatkiem koniecznym!

 


***

 

500 g obranych ziemniaków
1 cukinia o wadze ok. 400 g
1 cebula
sól i pieprz
oliwa

1 szklanka mleka
1 jajko
sól
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej

posypka
1/3 szklanki panko
100 g tartego parmezanu

Piekarnik nastaw na 200 st. C. Ziemniaki, cebulę i cukinię zetrzyj na mandolinie – do osobnych misek. Posyp solą morską i pieprzem, wymieszaj. Naczynie do zapiekania polej obficie oliwą. Ułóż warstwę ziemniaków, cebuli, cukinii i tak do wykorzystania warzyw. Ostatnia warstwa powinna być ziemniaczana. Wymieszaj panko z parmezanem.
W naczyniu połącz mleko z jajkiem, solą i gałką. Wylej na warzywa i posyp posypką. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz do zrumienienia wierzchu – 30 – 40 minut.
Wyjmij formę z piekarnika na kratkę i zostaw zapiekankę na 10 minut. Pokrój na kwadraty i od razu podawaj. Delicje!

Pielmieni z mięsem wołowym, podane z kwaśną śmietaną i ziołowym pieprzem

 

Pierwsze wzmianki o pielmieniach pochodzą z XVIII wieku, ale prawdopodobnie istniały one znacznie wcześniej na terenach Syberii. W XIX wieku pierogi te stały się popularne w Rosji i zaczęły być spożywane przez różne klasy społeczne. Od Syberii po europejską część kraju.

W Rosji pielmieni mają wiele tradycyjnych i symbolicznych znaczeń. Pierogi te są często serwowane na Boże Narodzenie i Wigilię, ponieważ symbolizują trwałość i długowieczność.
Wielu Rosjan wierzy, że im więcej pielmieni zje się w dniu Wigilii, tym więcej szczęścia i pomyślności będzie miało w nadchodzącym roku. Pielmieni są również często podawane na różnych uroczystościach, takich jak wesela i imieniny, ponieważ symbolizują jedność i wspólnotę.

Pielmieni są zazwyczaj podawane z kwaśną śmietaną, masłem, musztardą lub octem, ale można je także podawać z sosem pomidorowym lub sosem grzybowym.
Te malutkie pierożki na jeden kęs, nabierane są zwykle łyżką, by nie uronić cennego sosu, który wypłynie z nadzienia.

 

 

300 g wołowiny (kark lub łopatka)
50 g słoniny ( lub 1/2 szklanki wołowego bulionu)
2 cebule
2 ząbki czosnku
świeżo mielony pieprz do smaku
domowy rosół wołowy lub bulion warzywny do gotowania

250 g mąki pszennej + do podsypania
250 ml maślanki
1/2 łyżeczki soli

kwaśna wiejska śmietana
Bieszczadzki pieprz ziołowy (lub czarny)

Wołowinę bez błonek i ścięgien, pokrój razem ze słoniną w drobną kostkę. Włóż do zamrażarki na 30 minut – będzie łatwiej zmielić. Obierz i drobno posiekaj cebule i czosnek. Mięso ze słoniną zmiel na sitku o małych oczkach. Do mięsa dodaj cebulę i czosnek ( ewentualnie bulion, jeżeli nie dodajesz słoniny), dokładnie wymieszaj i mocno dopraw pieprzem. Gotowy farsz wstaw do lodówki.

Ciasto na pielmieni powinno być bardziej miękkie, niż na pierogi, więc zrobione z mąki pszennej i maślanki będzie idealne.
Mąkę przesiej do miski, dodaj sól i zbieraj mąkę od środka, wlewając powoli maślankę. Mieszaj tak długo, aż w misce zostanie już niewiele suchej mąki. Ciasto wyjmij na blat i zagniataj ( jeśli trzeba, dodaj więcej mąki). Ciasto powinno być gładkie, elastyczne i odrobinę wilgotne, ale nie może się lepić. Odłóż je zawinięte w folię spożywczą na blacie kuchennym, żeby odpoczęło – na 1 godzinę.

Po godzinie ciasto podziel na kilka części, wałkuj po jednej części ciasta ( pozostałe trzymaj pod folią, aby nie wysychało), na blacie podsypanym mąką. Wykrawaj krążki z ciasta za pomocą większego kieliszka i układaj na każdym porcję farszu. Zlepiaj w kształt uszka i odkładaj je na ściereczkę posypaną mąką. Każdą porcję pielmieni przykrywaj kuchenną ściereczką.

W szerokim garnku gotuj pielmieni w domowym rosole wołowym lub bulionie warzywnym partiami, przez  około 3-4 minuty. Podaj je z niewielką ilością bulionu w którym się gotowały, z kwaśną śmietaną, posypane pieprzem. Kieliszek zimnej wódki na lepsze trawienie jest tu bardzo wskazany.

Surowe pielmieni możesz zamrozić partiami w woreczkach do mrożenia żywności.