Pierożki z dynią, ziemniakami i karmelizowaną cebulą w pomidorowym sosie

 

Moja fascynacja książką Pastaman trwa…Odkąd stałam się jej szczęśliwą posiadaczką, cały czas zagniatam, wałkuję, wycinam, lepię, nadziewam. Jednym słowem inspiruję się mocno przepisami Mateo Zielonki.  Dzisiaj serwuję właśnie  takie danie, które powstało na temat  culurgiones. I jest to naprawdę fantastyczne jesienne jedzenie pełne smaków i emocji zamkniętych w makaronowym cieście. Bierzcie i lepcie. Jest moc.

 

 

Triangoli z ziemniakami, dynią i karmelizowaną cebulą

ciasto
300 g włoskiej mąki 00
3 jajka

nadzienie
200 g ugotowanych ziemniaków
150 g puree z dyni
30 g startego parmezanu
2 cebule
2 łyżki oliwy EV
sól morska i pieprz

sos pomidorowy
400 g domowej passaty lub 1 puszka pomidorów
50 ml oliwy EV
3 ząbki czosnku
sól morska

liście bazylii i parmezan do podania

Do misy robota wsyp make i dodaj jajka. Miksuj, aż wszystkie składniki się połączą. Moje ciasto zbiło się w kulę i zagniatałam je w misie jeszcze kilka minut rękoma. Uformuj z ciasta placek, owiń go folią spożywczą i wstaw do lodówki przynajmniej na 30 minut.

Obierz cebule i pokrój je w piórka. Na patelnię wlej 2 łyżki oliwy, włóż cebule i lekko posól. Podgrzewaj i mieszaj, aż cebula będzie miękka i wchłonie cały sos z patelni. Odstaw.
Ugotowane ziemniaki przeciśnij przez praskę i przełóż do kielicha blendera, dodaj puree z dyni, sól i pieprz, wlej 3 łyżki oliwy. Zmiksuj, dodaj cebule i parmezan i wymieszaj łyżką. Ewentualnie dopraw jeszcze solą i pieprzem.

Rozwałkuj stopniowo porcje ciasta na cienkie placki i wykrawaj z nich kwadraty. Na każdy z nich kładź porcję nadzienia i zlepiaj przeciwległe brzegi, aby powstały trójkąty. Odkładaj triangoli na tacę posypaną mąką lub semoliną. Kiedy ulepisz wszystkie pierożki posyp je mąką i przykryj ściereczką.

Zrób sos. W garnku rozgrzej połowę oliwy i wrzuć pokrojony czosnek. Podgrzewaj, az zacznie pachnieć i dodaj pomidory. Wymieszaj i gotuj 20 minut na małym ogniu. Dodaj sól i pozostałą oliwe i dalej gotuj bardzo wolno jeszcze 10 -15 minut. Odstaw garnek z ognia.

W dużym garnku zagotuj wodę i lekko ją posól. Gotuj partiami triangoli do wypłynięcia – 2 -3 minuty. Na talerze wyłóż porcje sosu pomidorowego, połóż odcedzone triangoli, posyp je parmezanem, pieprzem i liśćmi bazylii.

 

 

Pasztet z gęsiej wątróbki z bekonem i szałwią

 

Pasztet, Pâté z wątroby gęsiej to francuski klasyk. Tutaj przepis z ubiegłego roku, z nalewką pigwową. Dzisiaj dodałam do pâté bekon i szałwię według przepisu na pasztet z wątróbki drobiowej z Food Stuff, Tony’ego Jackmana.
Kremowy i doskonały w smaku pasztet bez pieczenia dla prawdziwych smakoszy. Na św. Marcina idealne danie, aby raczyć się nim w gronie bliskich i przyjaciół. Z kieliszkiem wybornego wina – Bordeaux, Champagne, beaujolais nouveau, sauternes czy riesling. Konfitura cebulowa doskonale połączy całość.

 

 

Pâté z gęsiej wątroby
100 ml masła
1 średnia cebula, bardzo drobno posiekana
1 ząbek czosnku, rozgnieciony
200 g boczku pokrojonego w kostkę
200 g gęsich wątróbek
1 łyżeczka mielonych nasion kolendry
6-7 liści szałwii
3 łyżki koniaku lub calvadosu
100 ml śmietany kremówki
sól i mielony czarny pieprz do smaku
mleko do moczenia wątróbek

Wątróbki dokładnie oczyść z błon i przerostów, zalej je mlekiem i zostaw na kilka godzin ( robię to na noc). Rozpuść połowę masła i podsmaż na nim cebulę i czosnek, aż zmiękną.
Kostki boczku smaż na osobnej patelni, aż wytopi się z nich tłuszcz.
Na pierwszą patelnię wrzuć wątróbki drobiowe razem z mieloną kolendrą i posiekaną szałwią ( 4-5 liści) i podsmażaj przez około 3 minuty. Wątróbki powinny być lekko różowe w środku. Zalej alkoholem i podpal.
Wlej śmietanę i gotuj przez 1 minutę. Dopraw solą i zmielonym czarnym pieprzem.
Miksuj, aż masa będzie nie do końca gładka. Dodaj kostki boczku i wymieszaj łyżką, a następnie przełóż do naczynia. Rozpuścić resztę masła, połóż liście szałwii na wierzch pâté i zalej masłem. Schłodź do temperatury pokojowej, a następnie wstaw do lodówki. Podawaj w temperaturze pokojowej