Nie mam starego zeszytu z przepisami babci ani mamy…
Dostałam w spadku starą książkę kucharską i wiedzę na temat kuchni.
Doświadczenie kulinarne przechodziło w mojej rodzinie z rąk do rąk i z głowy do głowy.
A dzieci od najmłodszych lat były zaangażowane w przygotowywanie posiłków.
Moja prababcia Franciszka była Włoszką.
Wiele wakacji i ferii spędziłam w Jej wiejskim domu.
To dzięki Prababci znałam od zawsze smak prawdziwego makaronu, sosu pomidorowego i świeżych szparagów.
Warzywa zawsze hodowała we własnym ogrodzie, a po mąkę jeździła do młyna.
Ile czasu tam spędzała wykłócając się o mąkę na makaron!
Nigdy nie była zadowolona z polskiej mąki.
Wiosna przychodziła dla Niej za późno, lato trwało za krótko, a zima była nie do zniesienia.
Mam dokładnie tak samo.
Geny Franciszki mocno zakorzeniły się w moim ciele i charkterze…
Pamiętam, jak przynosiła z ogrodu mnóstwo strąków bobu w wielkim fartuchu.
Wyrzucała go na płachtę materiału i pochylona wyłuskiwała do miski młode zielone nasiona.
Uwielbiałam łuskać bób razem z Nią.
Wiedziałam, że góra bobu jest obietnicą pysznego obiadu.
Zupa z bobu ma swoje korzenie na Sycylii.
Ale jada się ją w całych Włoszech zarówno ze świeżego,jak i z suszonego bobu.
Opiera się na trzech składnikach:bób,cebula i pecorino.
Moim wkładem w przepis jest podanie tej zupy z jajkiem i serem caseificio.
Macco di Fava
zupa ze świeżego bobu
500 g młodego bobu,obranego z łupiny
czerwona cebula
oliwa z pierwszego tłoczenia
łyżka szałwii,posiekanej
łyżka natki pietruszki,posiekanej
500 ml wody
sól i pieprz do smaku
ser pecorino,świeżo tarty
jajka przepiórcze,po jednym na talerz
W garnku na oliwie zeszklić cebulę,dodać bób,poddusić razem 5 minut.
Odłożyć łyżkę bobu do udekorowania zupy.
Wlać wodę,dodać sól i pieprz.
Gotować aż bób będzie miękki.
Zmiksować.Dodać szałwię, natkę pietruszki,łyżkę oliwy.
Wymieszać i ewentualnie doprawić solą i pieprzem.
Jajka smażyć chwilę na oliwie.
Zupę rozlać do misek,udekorować bobem,wyłożyć jajka i posypać pecorino.
Wpadniecie ze mną na bób do konwaliowej kuchni Magdy?
Na pewno będzie przepysznie!